Zawsze było tak, że flagowy smartfon Samsunga miał swoją mniejszą wersję. Biorąc dla przykładu Galaxy S5 mini nie trudno odnieść wrażenie, że do tej pory to najlepszy „mini” Samsunga jaki powstał. Fakt, miał nieco słabszą specyfikację, ale czerpał z Galaxy S5 to, co najlepsze – począwszy od wyglądu i wodoodporności, kończąc na skanerze linii papilarnych w Home i pulsometrze. Była to chyba najmniej wykastrowana wersja flagowca z rodziny Galaxy. Wygląda na to, że Samsung szykuje mniejszą odsłonę Galaxy S6.
Jeden z użytkowników Twittera udostępnił screen z popularnego benchmarku, który zawiera kilka istotnych informacji o tajemniczym jeszcze smartfonie, oznaczonym jako SM-G9198. Zarówno zamieszczona tam specyfikacja jak i sama nazwa kodowa urządzenia może wskazywać, że mamy do czynienia z Samsungiem Galaxy S6 mini. Zazwyczaj bywało tak, że mniejsza wersja Galaxy S miała swoją premierę latem, a skoro mamy już końcówkę maja, to bardzo możliwe, że Galaxy S6 mini jest na horyzoncie.
Według informacji, urządzenie zostanie wyposażone w 4,6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 x 768 pikseli, swoją drogą o nieco dziwnych proporcjach 5:3. Sercem ma być mocny, 6-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 808 z procesorem graficznym Adreno 418, który znalazł też ciepłe miejsce we wnętrzu LG G4. Obok układu jest też 2 GB pamięci RAM i 16 na dane, z czego około 11 GB będzie dostępne dla użytkownika. Na pokładzie znalazł się też solidny, 16-megapikselowy aparat i świetna kamerka do selfie o rozdzielczości 5 Mpix (być może taka sama jak w serii Galaxy A).
Powyższa specyfikacja wygląda imponująco, biorąc pod uwagę to, że mamy do czynienia z urządzeniem ze średniej półki. Jeśli rzeczywiście będzie to Galaxy S6 mini, to czapki z głów. Oby tylko „Sammy” nie zaszalał z ceną.
5 replies on “Pojawiły się dane nowego smartfonu Samsunga. Czyżby to Galaxy S6 mini?”
1. No właśnie proporcje ekranu nieco dziwne. Czyżby 'edge’? Podobno planowali kolejne urządzenie z zagiętym ekranem i SD808.
2. Taka rozdzielczość z tym procesorem gwarantują, że to co będzie śmigać w grach aż miło. Na stronie GFXBench:
https://gfxbench.com/device.jsp?benchmark=gfx31&os=Android&api=gl&D=Samsung+SM-G9198&testgroup=overall
Są też wyniki testów T-Rex i Manhattan (onscreen i offscreen) i wyniki są świetne – na ekranie SM-G9198przebija nawet układ Adreno 430 + FHD (HTC M9, Xperia Z4).
3. Niestety taka rozdzielczość ma też swoją wadę – w połączeniu z matrycą Pentile oznacza mniej subpikseli (efektywna rozdzielczość zbliżona do qHD – 960×540) i gorszą ostrość obrazu, czcionek itp. To się potwierdza np. w Alphie gdzie ostrość/szczegółowość treści wyświetlanych na ekranie jest niezadowalająca. FHD nie spowolniłoby za bardzo telefonu, za to znacznie poprawiłyby się odczucia wizualne. Nie byłaby to też zbytnia konkurencja dla S6 bo ten ma ekran o jeszcze wyższej rozdzielczości (QHD).
Nie spowolniłoby, ale za to w znaczący sposób skróciłby się czas przebiegu na jednym ładowaniu
Brednie, to internetowy mit, rozdzielczość ekranu ma minimalny wpływ na czas pracy na jednym ładowaniu.
Właśnie wczoraj zastanwaiałem się jakie są szanse na powstanie S6 Mini.
Moim zdaniem mniejsza wersja flagowcam byłaby przepiękna i dla mnie bliska ideałowi telefonu. Co do proporcji ekranu, ja posiadam 16:9 (S5 Mini), które jest wporządku, lecz ciut za wysokie. Układ 15:9 (5:3 =15:9) byłby perfekcyjny. 😉
Zależy na ile będą się inspirować dużym S6. Mała pamięć wewnętrzna sugeruje obecność slotu MicroSD, którego nie ma duży S6. Inny jest również układ ekranu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, oby nie szaleli z ramkami.