Każdy szanujący się producent elektroniki użytkowej ma w swojej ofercie przynajmniej jeden smartwatch (Oh, wait… wybacz HTC). W tej kategorii urządzeń prężnie działają też firmy wywodzące się prosto z Chin i „zalewają” nas swoimi propozycjami. Jedną z nich jest Elehpone, której pierwszy smart-zegarek Elephone W2 trafił właśnie do sprzedaży.
Od razu trzeba zaznaczyć, że Elephone W2 to nie taki typowy smartwatch. Bliżej mu chociażby do zegarków z firmy Withings, a to wszystko ze względu na klasyczną, okragłą budowę i analogową tarczę ze zwykłymi wskazówkami. Oznacza to, że w pierwszym inteligentnym zegarku od Elephone nie mamy dotykowego, okrągłego ekranu, ale nie oznacza to, że wcale nie jest Smart. Elephone W2 wygląda bardzo klasycznie, ma kopertę wykonaną ze stali nierdzewnej, bardzo minimalistyczny design i pasek ze skóry naturalnej w kilku wzorach, a tarcza jest przykryta szafirowym szkłem. Wyróżnia go też szwajcarski mechanizm marki Rhonda (dokładnie Rhonda 762). Na obudowie znalazły się trzy przyciski, gdzie jeden z nich służy do zdalnej obsługi aparatu w smartfonie. Można zatem powiedzieć, że Elephone W2 to zegarek z nowoczesną duszą i inteligentymi funkcjami.
Zegarek od Elephone łączy się ze smartfonem przez Bluetooth, a do jego kontroli potrzebujemy dedykowanej aplikacji. Elephone W2 zbiera informacje o naszej aktywności, licząc kroki czy mierząc jakość snu, ale też potrafi zawibrować, jeśli dostaniemy jakieś powiadomienie, np. o przychodzącym połączeniu czy włączy się alarm. Najciekawsze jest to, że bateria wystarcza na trzy miesiące używania i wcale nie trzeba jej ładować. Jak się wysłuży, wystarczy ją wymienić u zegarmistrza jak w zwykłym czasomierzu, choć można to też zrobić samemu w domu, bo w zestawie mamy dwie baterie Maxcell 2032 i dedykowany śróbokręt.
Elephone W2 jest już dostępny w sprzedaży i można go znaleźć między innymi w oficjalnym sklepie producenta (link w źródle). Cena jest całkiem przystępna, bo zegarek został wyceniony na 79,90 dolarów, czyli około 320 złotych.
źródło: Elephone Store
2 replies on “Elephone W2 – ładny zegarek z nowoczesną duszą i szwajcarskim mechanizmem”
Ladny. Jakby tylko wibrowal i jeszcze zaswiecil kolorowa diodka na wzor pierwszego mibanda to rzucilbym sie jak szczerbaty na suchary!
Największym problemem tego zegarka jest to, ze producent od stycznia wmawia wszystim, ze wspolpracuje z iPhone, a fakt jest taki, ze nie ma apki pod iOS! Ja sam tez sie na to nacialem, teraz zaluje. Zegarek jest super, ale zachowanie producenta jest karygodne!