Jest kilka teorii dlaczego Huawei nie pokazał Huawei P9 Lite na londyńskiej konferencji. Jak dobrze wiecie, w stolicy Wielkiej Brytanii poznaliśmy Huawei P9 i Huawei P9 Plus z podwójnym aparatem od firmy Leica i na tym elemencie Chińczycy skupili się najbardziej. Wariant Lite, który ma być tym najsłabszym takiego aparatu nie ma. Ale biorąc pod uwagę wszystkie inne parametry, dobrze, że go nie było w Londynie, bo według mnie zasługuje na osobną konferencję.
Huawei P8 Lite był strzałem w dziesiątkę i nie skłamię jeśli napiszę, że był jednym z najpopularniejszych smartfonów do tysiąca złotych w ostatnim czasie. Był też jednym z pierwszym „średniaków” z ośmiordzeniowym procesorem i 2 GB RAM, więc sprzedawał się w Polsce jak świeże bułeczki w piekarni na rogu. I wiem co mówię, bo sam ich trochę sprzedałem i mam kilku znajomych, którzy właśnie tego modelu używają. Ok, ale dzisiaj będzie o jego następcy. Następcy, który nadal jest w sferze nieoficjalnej, ale już niedługo może się to zmienić. Tym bardziej, że w sieci pojawiła się jego prawie oficjalna specyfikacja (przynajmniej na taką wygląda).
I co jest najlepsze? A to, że smartfon, który został określony jako Lite będzie miał aż 3 GB pamięci RAM, czytnik linii papialarnych niemal tak szybko działający jak ten w Huawei P9 czy baterię o takiej pojemności, jaką można znaleźć chociażby w Galaxy S7 za ponad trzy tysiące ciężko zarobionych i skrzętnie odkładanych do skarpety nowych złotych. Do tego ma dojść 8-megapikselowy aparat z przodu, całkiem smukła obudowa o grubości niewiele większej od tej z najnowszej P-dziewiątki czy 5,2-calowy wyświetlacz Full HD (to pewnie z tego powodu nazywa się Lite, a nie mini). A i najważniejsze. Obudowa będzie miała metalizowany design (metallic = metalizowany), to tak w gwoli wyjaśnienia, by uniknąć nieporozumienia podobnego do tego z obudową LG G3.
W Huawei P9 Lite mamy też znaleźć 13-megapikselowy aparat z tyłu z przysłoną f/2.0, 16 GB pamięci wewnętrznej z możliwością rozbudowy o kartę pamięci, a także 8-rdzeniowy procesor Kirin 650. I uwaga, w Lite będzie Android 6.0 Marshmallow z najnowszą wersją EMUI 4.1, z którą zadebiutował najnowszy flagowiec Chińczyków. Świadczy to o jednym – być może dostaniemy taką samą aplikację do obsługi aparatu jak w P9.
Nie wiadomo kiedy będzie premiera, a tym bardziej kiedy pojawi się w sprzedaży, ale wiemy przynajmniej w jakich kolorach. A tu będzie czarny, biały i… złoty.
źródło: dkionline (Twitter)
No Comments