Raptem kilka dni temu, gdy do sieci trafiła specyfikacja nowej opaski fitness od Samsunga pisałem, że jej premiera odbędzie się w czerwcu. Nie sądziłem jednak, że stanie się to tak szybko, bo wcześniej mówiono o połowie, a nie początku tego miesiąca. Przyznam, że jestem trochę zaskoczny tak szybką premierą opaski Samsung Gear Fit 2 i jeszcze bardziej zaskoczony tym, że specyfikacja z przecieków się… nie potwierdziła. Dlaczego?
Nowa opaska aktywności przeszła spory face-lifting i prezentuje się znacznie lepiej niż poprzednia, ale pewnie przyznacie mi rację, że najważniejszą zmianą jest nowy moduł, którego brakowało w Gear Fit i brakuje w smartwatchach Samsunga. Mam tu na myśli GPS, dzięki któremu możemy zapisać naszą trasę podczas biegania bez konieczności zabierania ze sobą smartfonu. Od teraz Samsung Gear Fit 2 to umożliwi, co jest świetną wiadomością, bo sporo osób na to czekało. Obok GPS jest jeszcze akcelerometr, pulsometr i barometr i żyroskop.
Samsung Gear Fit 2 ma 1,5-calowy ekran Super AMOLED, który ponownie został delikatnie zakrzywiony, ale widać, że trochę przeprojektowano pasek. Jak już wcześniej pisałem, ekran wraz z obudową i paskiem tworzą jedną całość i pasek co prawda można wymienić po prostu go odczepiając, a nie wyjmując moduł z elektroniką jak to było przy pierwszej generacji. Zmiana jak najbardziej na dobre. W środku opaski znajdziemy dwurdzeniowy procesor Exynos 3250 i pół gigabajta pamięci RAM, ale mnie najbardziej cieszy informacja, że opaska została wyposażona w 4 GB pamięci wewnętrznej, a nie 2 GB jak twierdziły ostatnie plotki. System to Tizen, ale ważniejsze jest to, że Samsung – podobnie jak to miało meijsce przy Gear S2 – otworzył się na urządzenia innych producentów i Samsung Gear Fit 2 będzie działał z tymi, które mają Androida w wersji 4.4 i przynajmnije 1,5 GB RAM.
Opaska pokazuje powiadomienia, mierzy puls, liczy kroki i kalorie, pokazuje pokonany dystans, ale jak się okazuje, ma też dostęp do aplikacji Spotify i muzyki w trybie offline (zapewne po uprzednim zapisaniu jej do pamięci smartbanda). Opaska ze smartfonem łączy się przez Bluetooth 4.2, ma wbudowaną baterię o pojemności 200 mAh (do 4 dni działania) i jest odporna na wodę oraz kurz, dzięki spełneiniu normy IP67.
Samsung Gear Fit 2 dostępny będzie w trzech kolorach – czarnym, niebieskim i różowym, a cena została ustalona na poziomie 179 dolarów. Jak się jednak okazuje, opaska trafiła już do jednego z polskich sklepów przez co poznaliśmy jej cenę na polskim rynku. Zainteresowany Kowalski będzie musiał wyjąć z portfela 799 złotych, więc nieco więcej niż przy pierwszej opasce Gear Fit. Zaskakuje też data wysyłki, która miałaby rozpocząć się już w najbliższy… poniedziałek, 6 czerwca. Trzeba jednak podchodzić do tej informacji z lekkim dystansem, bo data może okazać się błędna. Ale kto wie, kto wie.
One reply on “Samsung Gear Fit 2 już oficjalnie. Mimo wyższej ceny może zainteresować, bo ma GPS”
GPS to bardzo dobry pomysł, w smartfonie żre baterie w opasce nie było by mi szkoda.