Ostatnimi czasy elektroniczne gadżety przeżywają prawdziwą rewolucję. Zaczynają otaczać nas z każdej strony, a niektóre z nich staje się nawet modne. Ostatnio panuje szał na dwie rzeczy – tak zwane wearables oraz modułowość. Pierwszemu dowodzą popularne smartwatche czy smartbandy, a drugiemu telefony takie jest Project Ara czy LG G5. Tym samym, na Kickstarterze powstał pomysł stworzenia modularnego smartwatcha. I tak też się stało, poznajcie BLOCKS.
Jak już wspomniałem, nieco ponad pół roku temu, na portalu crowdfundingowym Kickstarter powstał pomysł stworzenia modularnego smartwatcha. Autorzy swój cel osiągnęli w ciągu zaledwie 56 minut, a trzykrotnie większą sumę udało się uzyskać w ciągu… trzech dni. Ostatecznie projekt zebrał aż 1,6 miliona dolarów, czyli około sześciu milionów złotych. Urządzenie 7 czerwca trafiło do produkcji i można je obecnie zamówić w przedsprzedaży za 330 dolarów (około 1300 złotych). Co ciekawe, cena zawiera aż cztery moduły, które możemy wybrać podczas zamówienia, a każdy dodatkowy to koszt 35 dolarów. Wysyłka poza USA kosztuje 15 dolarów, a przewidywany termin dostawy to październik tego roku. Do wyboru są kolory Onyx Black, Sunrise Red i Marble White.
Ale co tak naprawdę odróżnia BLOCKS? Modułowość. Sam zegarek składa się oczywiście z „rdzenia” zawierającego wyświetlacz, procesor, pamięć RAM, pamięć wewnętrzną i funkcje łączności bezprzewodowej. Można do niego dołączyć standardowy pasek, ale to nie czyniłoby tego urządzenia wyjątkowym. Domyślny pasek można bowiem zbudować z modułów. Obecnie dostępne są takie jak latarka, pulsometr, „moduł przygody” zawierający czujniki wilgotności, ciśnienia oraz temperatury, dodatkowa bateria, GPS oraz programowalny przycisk. To całkiem sporo jak na start, biorąc pod uwagę skromne dwa moduły do LG G5. A już niedługo mają wyjść następne! Obecnie w planach są slot karty SIM, czytnik linii papilarnych, czujnik gestów, moduł NFC, czujnik temperatury ciała, czujnik reakcji skórno-galwanicznej, czujnik powietrza, aparat, dodatkowa pamięć, czujnik poziomu stresu oraz czujnik EKG. To jest dopiero modułowość.
Idea BLOCKS polega na tym, że w zależności od potrzeb, przebudowujemy swój zegarek. Pasek można bowiem w każdej chwili przemienić – w ten sposób na bieganie można założyć sam pulsometr, na kilkudniową wyprawę dodatkową baterię i GPS, a do codziennego użytkowania nosić latarkę i NFC. Według producentów na małą rękę powinny zmieścić się 4 moduły, zamknięcie paska i sam rdzeń, a na większą nawet 5 modułów. Warto pamiętać, że nie da się zmienić samej „koperty”, czyli ekranu czy też procesora.
Smartwatch napędzany jest Snapdragonem Wear 2100 i 512 MB pamięci RAM i posiada 1,39-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 400 x 400 pikseli. Dodatkowo posiada 4 GB pamięci wewnętrznej, 9-osiowy akcelerometr, żyroskop, silniczek wibracyjny, mikrofon oraz moduł Wi-Fi i Bluetooth. I co najlepsze – całość pracuje pod kontrolą Androida 6.0 Marshmallow, a nie typowego Android Wear!
źródło: Blocks, Liliputing
No Comments