Nie wiem jak Wy, ale jak mam wrażenie, że producenci smartfonów z Chin nie zawsze radzą sobie z aparatami w swoich produktach. Smartfony zazwyczaj są świetnie wykonane, mają topowe podzespoły i przystępną cenę jak na to, co oferują. Ale zawsze ten aparat nie jest tak dobry jak powinien i jak wskazywałaby na to specyfikacja. Trochę zmieniło się przy okazji Xiaomi Redmi Pro, ale jak się okazuje to Xiaomi Redmi Pro 2 ma być prawdziwą „petardą”.
To o czym napisałem wyżej idealnie widać po Xiaomi Redmi 4, którego teraz używam jako „daily drivera”. Smartfon jak na budżetowca jest świetnie wykonany, bardzo poręczny ze względu na 5-calowy wyświetlacz, potrafi do trzech dni wytrzymać na jednym ładowaniu, a do tego ma przyjemną i mocno rozbudowną nakładkę MIUI. Tylko gdyby nie ten aparat. Nie podoba mi się działanie auto focusa czy fakt, że zdjęcia długo się zapisują. Ale jak wiadomo, w tej cenie, czyli około 160 dolarów nie można mieć wszystkiego. W Redmi Pro z kolei pojawiły się dwa aparaty, które też jakoś dobrze sobie nie radziły. Ale dobrze chociaż, że w tej całej historii coś się zmienia i ze smartfonu na smartfon jest lepiej.
Dlatego też, spore nadzieje mam w Xiaomi Redmi Pro 2, który zapowiada się rewelacyjnie. Może Redmi Pro nie był bardzo popularny, ale jak tylko druga generacja się pojawi to sam pomyślę o jej zakupie. Wszystko przez zmiany i ulepszenia względem poprzednika. Smartfon nadal będzie miał charaketrystyczną dla Xiaomi aluminiową obudowę, gdzie z tyłu pojawi się czytnik linii papialarnych. Jak pamiętacie, W Redmi Pro był pod ekranem (meh..), bo z tyłu był dwa aparaty. A skoro o aparatach, to tutaj liczę na znaczną poprawę jakości zdjęć i ogólnego działania aparatu, bo po pierwsze, ma pojawić się 12-megapikselowy sensor Sony IMX362 (wielkość piksela to 1,4 mikrona, sensor znany chociażby z Asusa Zenfone 3 Zoom), a po drugie, ma być technologia Dual Pixel, więc o łapanie ostrości raczej nie powinniśmy się już martwić.
Jak można zobaczyć na powyższej grafice, w środku znajdziemy układ Snapdragon 660 od Qualcomma i co ciekawe aż 4 GB pamięci RAM i 64 GB tej wbudowanej na dane w podstawowej wersji. W rozszerzonej pamięć operacyjna podskoczy do 6 GB, a wewnętrzna będzie miała 128 GB. Ekran ma zostać ten sam co wcześniej, czyli 5,5-calowy OLED o rozdzielczości Full HD, ale znacznie powiększy się bateria, co od razu wywołuje banana na twarzy. Pojemność z 4050 mAh zwiększyła się do 4500 mAh, więc już teraz mogę napisać, że 3 dni są w zasięgu ręki.
Podano też ceny, które zapewne będą miały niewiele wspólnego ze stanem faktycznym jak smartfon trafi do sprzedaży. Wariant podstawowy wyceniono na 1599 juanów (232 dolary), a za wersję z 6 GB RAM trzeba będzie zapłacić 1799 juanów (261 dolarów). Jeśli Xiaomi rzeczywiście zoptymalizuje aparat to ciężko będzie się do czegoś w tym modelu przyczepić, tak sądzę.
na zdjęciu głównym Xiaomi Redmi Pro
źródło: GizChina
2 replies on “Trochę o Xiaomi Redmi Pro 2, bo szykuje się naprawdę świetny smartfon”
Na papierze wygląda to bardzie ciekawie. Aparat był zawsze piętą achillesową Xiaomi, mam nadzieję, że go poprawią. Wtedy dostaniemy naprawdę interesujący telefonik
Co racja to prawda 🙂