Nawet jeśli chciałbyś Samsunga Galaxy S8 z 6 GB RAM to jego zakup jest bez sensu

Samsung Galaxy S8 z 6 GB RAM? Niektórzy mówią, że taki powinien być od zawsze, a tak naprawdę mówi się o nim od niedawna, gdy pojawił się gdzieś tam na Dalekim Wschodzie. U nas raczej go nie będzie, ale czy rzeczywiście jest za czym płakać? Według mnie, niekoniecznie.

Samsung Galaxy S8 jest u nas dostępny w jedynej słusznej wersji. Nie chodzi tutaj mi o wielkość samego urządzenia, bo inaczej musiałbym wspomnieć jeszcze o większym wariancie z Plusem (ma ekran 6,2 cala i baterię 3500 mAh), a parametry, które dla obu modeli są takie same, biorąc pod uwagę procesor czy pamięci. I tak, wersja w Polsce ma 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej, ale jak ostatnio się okazało, jest też, można powiedzieć, udoskonalona wersja, ale dostępna tylko w Chinach. Oprócz dodatkowych 2 GB pamięci operacyjnej i dwa razy więcej pamięci wewnętrznej, bo aż 128 GB. Aa i jeszcze kwestia koloru, podobno jest tylko w kolorze czarnym.

Ale czy brak takiej wersji w Polsce coś zmieni? Wcale nie. Zacznijmy od tego, że za wspomniany przed chwilą, nazwijmy go, chiński wariant w przeliczeniu musimy zapłacić trochę ponad tysiąc dolarów (czyli bezpośrednio przeliczając, ponad 4 tysiące złotych). To sporo, biorąc pod uwagę fakt, że za jakieś 250 dolarów (względem zwykłego Galaxy S8) dostajemy tylko dodatkowy RAM i przestrzeń na dane. Nawet dodatkowa stacja dokująca Samsung DeX, którą użytkownicy dostają w ramach przedsprzedaży nie jest na tyle wartościowych dodatkiem, by od razu brać wszystkie pieniądze z konta i ustawiać się w kolejce. Tak, by the way, sama stacja została wyceniona na 150 dolców.

Prawda jest taka, że Samsung Galaxy S8 w wersji, która jest oficjalnie dostępna w Polsce i tak działa świetnie i raczej dodatkowe 2 GB tego nie zmieni, a my kompletnie tej różnicy nie odczujemy. Inaczej jest z pamięcią wewnętrzną, która ma więcej sensu, bo smartfon nagrywa w 4K, a jak wiadomo, megabajty podczas nagrywania w tej rozdzielczości uciekają podobnie jak złotówki w trakcie tankowania paliwa. W tym przypadku, im więcej pamięci tym lepiej, szczególnie, że ta wbudowana jest o wiele szybsza w porównaniu nawet z najszybszą kartą pamięci. Z drugiej jednak strony, na pewno taniej wyjdzie, kiedy do zwykłej wersji z 4 GB RAM dokupimy kartę pamięci. Wybór jest więc oczywisty.

źródło: Samsung przez PhoneArena