Powiem Wam, że jeszcze nigdy nie czekałem tak na premierę żadnego smartfonu od OnePlus. Jedyna była ważna, bo na „flagship killera” czekał chyba każdy, Dwójkę kompletnie olałem, po tym jak zobaczyłem co się dzieje z dziennikarzami na prezentacji, z Trójką było podobnie i dopiero OnePlus 3T zmienił moje myślenie, po tym jak pobawiłem się trochę sztuką, którą akurat miał przy sobie Paweł z Mobzilli. Jutro wyczekiwana premiera OnePlus 5 i nikogo nie zaskoczy fakt, że już teraz można go zobaczyć.
Na pewno nie ma zaskoczenia biorąc pod uwagę przedpremierowe wycieki, bo trzeba być po prostu głupim żeby wierzyć, że finalny wygląd jakiegoś smartfona zobaczymy dopiero w chwili oficjalnej premiery. Przeciekowy „biznes” ma się dobrze, więc nikogo nie powinno zaskoczyć też to, że na dzień przed prezentacją do sieci przedostaje się (oczywiście czysto przypadkowo) zdjęcie prasowe, na którym widać OnePlus 5. Na tym etapie raczej nie ma mowy o pomyłce czy fejkowym wycieku, tym bardziej patrząc na osobę, która wrzuciła zdjęcie na Twittera.
Wszystkiego, a szczególnie pełnej specyfikacji i być może jakichś dodatkowych funkcji dowiemy się już jutro, ale już teraz możemy zerknąć na to jak wygląda OnePlus 5, zarówno z przodu jak i z tyłu. I ponownie, część informacji się potwierdza, część rzeczy widzieliśmy już wcześniej. Najważniejsze jest to, że OnePlus 5 będzie miał dwa aparaty z tyłu, więc będzie też pierwszym smartfonem od OnePlus z takim rozwiązaniem. Będzie też smartfonem, który na pewno nie zaskoczy designem, bo ten, przynajmniej w mojej opinii jest mocno zerżnięty z iPhone’a 7 Plus. Aż sam nie mogę wyjść z podziwu, jak bardzo. Wystrczyło tylko dodać okrągły przycisk Home i por favor. Bardziej od wyglądu interesują mnie jednak możlowości fotograficzne, bo te, przynajmniej z dotychczasowych plotek zapowiadały się świetnie.
Poniżej możecie zerknąć na OnePlus 5. Podoba Wam się czy już nie ma takiego uroku jak poprzednie modele?
źródło: evleaks (Twitter)
No Comments