Według mnie i pewnie nie tylko mnie BlackBerry KEYone Black Edition to jeden z ciekawszych smartfonów tego roku. I uprzedzając pytanie, nie, nic nie piłem pisząc ten tekst. Wszystko przez to, że KEYone wygląda zupełnie inaczej niż inne smartfony i jest na swój sposób oryginalny, bo łączy system Android w wersji 7.0 Nougat (aktualizacja do Oreo jest już zapowiedziana), fizyczną klawiaturę QWERTY z obsługą gestów i bardzo rozsądne podzespoły. W Polsce jego cena jest mocno przesadzona, ale czy ktoś powiedział, że musimy go kupować w Polsce?
BlackBerry KEYone najpierw był w wersji srebrnej, nazwijmy go klasycznej, a kilka miesięcy później pojawił się w wariancie czarnym (Black Edition). Ale jak się okazało to nie tylko bardziej mroczny kolor obudowy, bo nowa wersja miała też delikatnie udoskonaloną klawiaturę, 4 GB pamięci RAM i dwukrotnie więcej pamięci wewnętrznej – 64 GB zamiast 32 GB. Czarny wariant mogłem zobaczyć na targach IFA 2017 w Berlinie i dla mnie, przede wszystkim pod względem wizualnym, to lepsza wersja.
W Polsce za czarnego BlackBerry KEYone trzeba zapłacić 3199 złotych i choćby miał klawisze ze złota i zabezpieczenia rodem z Pentagonu, to cena z trójką z przodu jest trochę przesadzona. Tym bardziej, że w środku ma Snapdragona 625, co jednocześnie czyni go najdroższym smartfonem z tym procesorem. Ale tutaj akurat procesor to nie wszystko, bo z większością zadań sobie poradzi, a przy tym nie będzie grzał się jak oszalały. Tutaj najważniejsza jest
Smartfon jest teraz na wyprzedaży Flash Sale w sklepie GearBest i gdyby był w takiej cenie w Polsce to ludzie ustawialiby się po niego kolejkami. Aktualnie BlackBerry KEYone można wyrwać za 499 dolarów, czyli jakieś 1824 złote, więc nawet jeśli doliczymy ewentualny podatek VAT, będziemy jakiś tysiak do przodu.
Pamiętacie jednak, że promocja trwa jeszcze przez niecałe 6 dni (jest licznik na stronie), czyli jakoś do 7 listopada. I jeszcze ważna kwestia dotycząca wysyłki. Możemy wybrać opcję Priority Line (ok. 11,60 złotych), która gwarantuje dostawę w ciągu 10-25 dni, ale jest szansa, że przejdzie bez dodatkowych opłat lub kuriera DHL za ok. 30 złotych, gdzie będzie szybciej (do 7 dni), ale też doliczenie opłat jest niemal pewne.
Aktualizacja:
Jak się dowiedziałem, smartfon ma chińską wersję Androida. Oznacza to, że jest język polski, ale brakuje usług Google (np. sklepu Google Play) i są zainstalowane dodatkowe „chińskie” aplikacje.
źródło: GearBest
No Comments