Jeżeli jesteście wśród tych trzech osób, które stojąc przy oknie i patrząc w bezchmurne niebo, ze świeczkami w oczach i poczuciem słuszności wypisanej na twarzy, wyczekują oficjalnej premiery BlackBerry KEY2 to mam dla was (i zresztą też dla mnie) wyjątkowo dobrą wiadomość. Producent uchylił rąbka tajemnicy i za pośrednictwem Twittera poinformował kiedy pojawi się następca KEYone’a.
Przyznam szczerze, że trochę zaskoczyło mnie to jak nagle, zaskakująco, w zasadzie z dnia na dzień, pojawiła się grafika z BlackBerry KEY2, w dodatku taka gdzie smartfon było widać praktycznie z każdej strony. Nie przypominam sobie by wcześniej były jakieś przecieki, choćby urywek specyfikacji, cokolwiek. Nawet teraz, gdy już oficjalnie wiemy kiedy pojawi się kolejny smartfon z Androidem i klawiaturą QWERTY, tak naprawdę nie wiemy co dokładnie znajdzie się w środku. I w sumie… dobrze, bo liczę na to, że ta premiera mnie czymś zaskoczy, może w niewielkim stopniu, ale zaskoczy.
Wracając do samej premiery, jak można wyczytać z powyższej zapowiedzi, KEY2 zostanie oficjalnie zaprezentowany 7 czerwca 2018 roku o godzinie 16:00 czasu polskiego. Konferencja odbędzie się w Nowym Jorku. Jeszcze nie wiadomo czy zostanie udostępniony jakiś livestream, ale z chęcią obejrzałbym to, co będzie się tam działo. Jestem ciekawy co zmieni się względem poprzednika, którego aktualnie używam na co dzień.
Jeżeli chcecie zerknąć na moją recenzję BlackBerry KEYone i nadrobić informacje o jego następcy, to zapraszam do zapoznania się z poniższymi tekstami:
1. Recenzja BlackBerry KEYone Black Edition – drugiego takiego smartfona nie znajdziecie
2. Jaki musi być BlackBerry KEY2 żeby być lepszym od poprzednika?
3. Już wiem, że będzie to mój kolejny smartfon. Tak wygląda następca BlackBerry KEYone!
źródło: Twitter (@BBMobile) przez 9to5google
2 replies on “Czekacie na BlackBerry KEY2? Znamy datę oficjalnej premiery!”
Jestem ogromnie ciekaw, czy może takie telefony wrócą do użytku na co dzień. Ja szczerze się przyznam, że tęsknię za przyciskami, dzięki którym mogłem sobie używać skrótów 😛
Jestem ogromnie ciekaw, czy może takie telefony wrócą do użytku na co dzień. Ja szczerze się przyznam, że tęsknię za przyciskami, dzięki którym mogłem sobie używać skrótów 😛