Śledzę losy marki Xiaomi już od kilku lat. W tym okresie, przez moje dłonie przewinęło się naprawdę sporo modeli, czy to własnych, czy też moich znajomych, którzy także stali się wyznawcami #XiaomiLepsze. Obecnie używam na co dzień Xiaomi Mi MIX 2S, z którego jestem zadowolony. Niestety, bezkompromisowość tego modelu idzie w parze z ceną, która mimo tego, że jest niższa aniżeli w konkurencyjnych modelach innych producentów, to powoduje, że jest to najdroższy model Xiaomi w ofercie. Przewiduje, że niebawem się to zmieni, ponieważ wiele znaków na niebie i ziemi zwiastuje premierę następcy, czego potwierdzeniem może być również obniżka ceny obecnego flagowca.
Co spowodowało taki ruch Xiaomi? Ciężko powiedzieć, lecz być może firma chce pozbyć się zapasów magazynowych, przed premierą następcy. Jak do tej pory, za podstawową wersję 6/64GB trzeba było zapłacić w Chinach 3399 juanów (ok. 1850 złotych), zaś w oficjalnej polskiej dystrybucji 2599 złotych. Osoby, które chciały zaoszczędzić, mogły skusić się na oferty azjatyckich sklepów z elektroniką, gdzie Mi MIX 2S niejednokrotnie można było kupić poniżej oficjalnej ceny.
Xiaomi zdecydowało się obniżyć cenę o 20%
W wyniku tego smartfon kosztuje w Chinach o 600 juanów mniej, aniżeli dotychczas. Przeliczając na złotówki, daje to cenę nieco poniżej 1500 złotych za podstawową wersję. Mimo tego, że nie zapowiada się, by cena w polskiej dystrybucji zmalała, to bez wątpienia jest to dobra wiadomość, która może mieć przełożenie na oferty sklepów jak chociażby GearBest.
Aktualną cenę Xiaomi Mi MIX 2S znajdziecie na stronie. Co ciekawe, smartfon można też zamówić bezpośrednio z polskiego magazynu, co skraca czas oczekiwania na paczkę do około 5-7 dni.
Warto mieć to na uwadze, tym bardziej że do listopada coraz bliżej, a więc także do wyczekiwanego Black Friday.
No Comments