Po premierze Samsunga Galaxy S4 Zoom jakoś sceptycznie byłem nastawiony do tego modelu i odbierałem go bardziej jako wynalazek niż coś, co mógłbym używać na co dzień. Zapewne wpływ na to miała zbyt duża grubość urządzenia, wystający obiektyw i fakt, że bliżej mu było do aparatu niż typowego smartfonu. Tym razem jest inaczej, a to wszystko za sprawą Galaxy K Zoom – kolejnej hybrydy południowokoreańskiego producenta, który dzisiaj został oficjalnie zaprezentowany. Czym się charakteryzuje? Napiszę krótko, ja już chcę go testować.
Już od kilku tygodni mogliśmy spodziewać się następcy Galaxy S 4 zoom. Wskazywały na to liczne przecieki i spekulacje, a nawet kilka zdjęć smartfonu, które trafiły do sieci. Urządzenie miało być szybsze, ładniejsze, smuklejsze i po prostu lepsze. Tak rzeczywiście jest o czym możemy się właśnie przekonać, bo dzisiaj miała miejsce oficjalna prezentacja Galaxy K Zoom. Znamy specyfikację, mamy zdjęcia, więc zobaczmy zatem co oferuje nowa hybryda.
Na pierwszy strzał pójdzie wygląd. Nie trudno zauważyć, że Galaxy K Zoom pod względem designu mocno czerpie z Galaxy S 5. Widać to przede wszystkim po fakturze obudowy i przednim panelu. Obudowa jest identyczna jak w najnowszym flagowcu Samsunga, gdzie zastosowano matową, „kropkowaną” teksturę, która się nie rysuje i nie zbiera odcisków palców. Podobnie jest z ramką i przednią częścią obudowy, przez co patrząc na obydwa urządzenia z przodu naprawdę trudno je rozróżnić. Galaxy K Zoom wygląda bardzo nowocześnie i prezentuje się znacznie lepiej niż poprzednik. Urządzenie mimo tego że jest nieco większe od Galaxy S 4 zoom, co głównie wynika z przekątnej ekranu, to jest lżejsze (waży dokładnie 200 gramów) i posiada smuklejszą i poręczną budowę.
Pod względem zastosowanych podzespołów też jest lepiej. Galaxy K Zoom został wyposażony w 4,8-calowy ekran Super AMOLED wyświetlający obraz w natywnej rozdzielczości HD. Sercem urządzenia jest sześciordzeniowy układ Exynos 5 Hexa, który w gruncie rzeczy składa się z 4 rdzeni o taktowaniu 1,3 GHz i 2 rdzeni z zegarem 1,7 GHz, wspomagany przez 2 GB pamięci RAM i wydajny procesor graficzny ARM Mali-T624. W specyfikacji znalazł się też Android 4.4 KitKat, więc możemy mię pewność, że w połączeniu z powyższymi podzespołami, praca będzie płynna i stabilna. Smartfon ma 8 GB pamięci wewnętrznej, ale jest też slot na karty pamięci w standardzie microSD obsługujący do 64 GB, co daje sporo miejsca na filmy i zdjęcia. Samsung w nowej hybrydzie zastosował baterię o pojemności 2430 mAh, która jest o 100 mAh większa niż w poprzednim Zoom’ie. W smartfonie nie mogło zabraknąć takich rzeczy jak Bluetooth 4.0 LE, dwuzakresowego WiFi n, NFC, GPS z obsługą GLONASS i wsparciem A-GPS czy LTE Kat. 4.
Charakterystycznym elementem jest oczywiście obiektyw, który w Galaxy K Zoom zgodnie ze wcześniejszymi spekulacjami w dużo mniejszym stopniu wystaje poza zarys obudowy. Trzeba przyznać, że Samsungowi ta sztuka się udała i teraz bliżej mu do smartfonu ze mega obiektywem niż nieporęcznego wynalazku. Ogromną zaletą jest 20,7-megapikselowa matryca BSI CMOS z funkcją optycznej stabilizacji obrazu, co w połączeniu z ksenonową lampą błyskową ma zapewnić najwyższej jakości zdjęcia w każdych warunkach. Jest też 10-krotny zoom optyczny. Dopóki urządzenie do nas nie trafi, nie będziemy w stanie tego potwierdzić, ale już pierwsza hybryda pokazała, że robi dobre zdjęcia, więc myślę, że w K Zoom może być tylko lepiej.
Szczegółowa specyfikacja aparatu w Galaxy K Zoom:
Matryca: | 20,7 Mpix BSI CMOS 1/2,3 |
Obiektyw: | szerokokątny 24-240 mm, F3.1-6.3 optyczna stabilizacja obrazu |
Zoom optyczny: | 10-krotny |
Doświetlenie: | ksenonowa lampa błyskowa |
ISO: | Auto, 100, 200, 400, 800, 1600, 3200 |
Zdjęcia seryjne: | maks. 3kl/s z autofokusem |
Format: | JPEG, PNG, GIF, WBMP, BMP, AGIF |
Tryby: | SMART Mode, Expert Mode(P/M), My Mode |
Nagrywanie filmów: | FullHD (1920 x 1080 pikseli) przy 60 kl./s |
Funkcje dodatkowe: | Oddzielne ustawianie ostrości i ekspozycji, Śledzenie obiektu, Studio, Wykrywanie uśmiechu/ mrugnięcia |
Aparat przedni: | 2 Mpix |
Galaxy K Zoom to nie tylko niezły hardware, ale też funkcjonalny software. Samsung przy okazji każdego topowego urządzenia stara się wcisnąć nowe rozwiązania i nie inaczej jest teraz. Jak już wspomniałem Galaxy K Zoom działa po kontrolą systemu Android 4.4 KitKat i najnowszej wersji nakładki TouchWiz. Wśród nowości znalazła się funkcja Auto Exposure/Auto Focus Separation, co służy do oddzielnego kontrolowania ekspozycji i ostrości oraz tryb Pro Suggest z dziesięcioma zoptymalizowanymi ustawieniami filtrowania. Jest też coś dla fanów tzw. fotek z rąsi, czyli funkcja Selfie Alarm, dzięki czemu szybciej wykonamy ostrzejszy autoportret i Object Tracking, co ułatwi robienie zdjęć obiektów znajdujących się w ruchu. Fabrycznie będzie też zainstalowana aplikacja S Health Lite do śledzenia naszej aktywności i program Studio stanowiący nasze małe, mobilne zaplecze do edytowania zdjęć i filmów. Nie zapomniano też o rozwiązaniach stricte pochodzących z Galaxy S 5. Mowa tutaj o trybie Ultra Power Saving, który maksymalnie wydłuży czas pracy naszego smartfonu na zasilaniu z baterii.
Zdjęcia prasowe wskazują na to, że Samsung Galaxy K Zoom będzie dostępny w trzech wersjach kolorystycznych – białej, czarnej i niebieskiej, ale póki co nie wiadomo jakie warianty trafią do Polski. Nie jest znana tez cena i data rynkowej premiery, ale strzelam, że Galaxy K Zoom będzie kosztował około 2199-2499 złotych, a na sklepowych półkach zawita gdzieś w okolicy czerwca/lipca. To jak Samsung Polska, kiedy możemy spodziewać się testowego egzemplarza? 😉
A co Wy sądzicie o Galaxy K Zoom? Czekam na Wasze opinie w komentarzach.
źródło: Samsung
Dane techniczne Galaxy K zoom
Galaxy K zoom premiera
Galaxy K zoom specs
Hybryda smartfonu i aparatu
Oficjalna premiera Galaxy K zoom
Oficjalna prezentacja Galaxy K Zoom
Samsung Galaxy K zoom
Smartfon z dużym obiektywem
Specyfikacja Galaxy K zoom
3 replies on “Samsung oficjalnie zaprezentował Galaxy K Zoom, kolejną hybrydę smartfonu i aparatu”
Niech samsung najpierw zajmie sie dopracowaniem modeli co sprzedaje dzis kupilem nowy klasyczny samsung ze sklepu model s5610 i wyswietlacz mial rabniety i jutro zwracam byscie sie wstydzili nie macie jakiś norm jakosciowych by nie wypuszczac bubli na rynek ???
To że trafił Ci się wadliwy model to jest w każdej firmie możliwe. Osobiście znam z 5 osób z tym modelem i nie miały żadnych problemów. Sama kiedyś miałam Nokię 5300, która po dwóch miesiącach nagle zdechła. I przez to mam blokować produkcję nowych modeli Nokii? Serio?
GalaxyK zoom wydaje sie calkiem spoko . Jesli cale urzadzenie bedzie chodzilo plynnie i robilo dobre zdjecia to jestem zdecydowanie na tak . Wyglad jest duzo lepszy niz u poprzednika . Na poprzedniego zooma nie dalo sie patrzec. Mysle ze ten model moze odniesc BARDZO duzy sukces. Juz nie moge sie doczekac filmow z testami . Pozdrawiam 🙂
P.S Czy bedzie kompatybilny z Gear’ami? 😉