UMi Zero zalicza debiut w Polsce. Czyżby to kolejny Flagship Killer?

UMi Zero. Pewnie Wam nic nie mówi ta nazwa, ale kryje się pod nią wyjątkowe urządzenie. Po raz pierwszy o tym smartfonie usłyszeliśmy w październiku, kiedy to został oficjalnie pokazany światu, a teraz możemy go zakupić w naszym kraju. Przyznacie, że nie często się to zdarza, biorąc pod uwagę smartfony pochodzące z Chin. A tu taka niespodzianka i to w dodatku w świetnej cenie. 

Zapewne wiecie, że jestem miłośnikiem smartfonów z Chin. Może nie od bardzo dawna, bo zaczęło się to od Huawei Ascend P6, ale coraz bardziej podoba mi się to, w jaki sposób zmienia się sytuacja na rynku mobilnym. Smartfony z Państwa Środka mają coraz więcej do powiedzenia i stanowią silniejszą konkurencję dla „większych graczy”. Jest kolejny produkt, który podejmuję tę walkę. Jest nim UMi Zero, który właśnie trafił do sprzedaży w Polsce.

UMi Zero to rzeczywiście silna i trzeba przyznać, że też ładna propozycja. Zaczynając od walorów estetycznych warto zaznaczyć, że obudowa smartfonu została wycięta ze stopu aluminium lotniczego i magnezu , co zapewnia wysoką odporność, ale też lekkość całej konstrukcji. Z pewnością przy pierwszym kontakcie zobaczymy 5-calowy ekran o rozdzielczości FullHD, który został wykonany w technologii Super AMOLED, dostarczonej przez Samsunga. Dodatkowo ekran został pokryty szkłem Gorilla Glass 3. Sercem smartfonu jest ośmiordzeniowy układ MediaTek 6592 Turbo, który „kręci” się do 2 GHz i współpracuje z 2 GB pamięci RAM.

Samsung dał wyświetlacz, a Sony z kolei aparat. W UMi Zero zastosowano popularny wśród wielu smartfonów sensor Exmor R IMX214 o rozdzielczości 13 megapikseli. Aparat nagrywa w FullHD i ma bardzo jasny obiektyw (przysłona f/1.8), co umożliwi wykonanie zdjęc w gorszych warunkach. Spore wrażenie robi też przedni aparat, gdzie zastosowano 8-megapikselową matrycę.

UMi Zero powinien być nagrodzony za jedno dokonanie. W obudowie, która ma zaledwie 6,8 mm grubości udało się zmieścić baterię o pojemności aż 2780 mAh. Smartfon ma też oryginalne rozwiązanie związane ze slotami na karty SIM i microSD. Zero w tym samym czasie obsługuje dwie karty microSIM, ale nawet jeśli nie będziemy korzystać z dwóch kart operatora, jeden ze slotów możemy wykorzystać jako miejsce na dodatkową pamięć w formie karty microSD do 64 GB. Smartfon działa pod kontrolą Androida 4.4.2 KitKat.

Smartfon UMi Zero jest już dostępny w Polsce i równie mocno co specyfikacją, zaskakuje też ceną. Oczywiście pozytywnie, bo smartfon zadebiutował za 999 złotych. Trzeba mieć jednak na uwadze, że jest to oferta ograniczona czasowo i cena premierowa może w późniejszym czasie wzrosnąć o kilka stówek. Smartfon jest do kupienia w czarnym kolorze i z 12-mesięczną gwarancją, którą za dodatkowe 99 złotych można rozszerzyć do dwóch lat.

Warto też zwróci uwagę na unikatową zakładkę na tył urzadzenia, bo raczej nie można tego nazwać etui. Ten nietypowy dodatek jest w kształcie litery „Z”, został wykonany z metalu i zakłada się na tylną część smartfonu. Dodatkowo ma wycięcia na aparat, diodę i głośnik. Musicie sami przyznać, że smartfon z tym dodatkiem wygląda dosyć intrygująco?

źródło: ZeroKompromistów przez Tabletowo