Czasami jest tak, że informacje w dniu premiery nowego urządzenia mocno pokrywają się z plotkami, które trafiają do sieci nawet kilka miesięcy wcześniej. Tak jest z najnowszym smartwatchem Asusa. Może nie jest to następca zegarka ZenWatch, ale zgodnie z zapowiedziami ma nas zaskoczyć długim działaniem na zasilaniu z baterii. I to się sprawdza, bo smartwatch może wytrzymać ponad tydzień.
Asus VivoWatch, tak Tajwańczycy nazwali swój najnowszy smartwarch. Nie ulega wątpliwości, że słysząc nazwę nowego zegarka na myśl od razu przychodzi nam popularna seria tabletów VivoTab, więc bardzo możliwe, że gadżet będzie tańszy niż swój pierwowzór. Nie mniej, VivoWatch ma wiele wspólnego z ZenWatchem, głównie jeśli weźmiemy pod uwagę wygląd obydwu wearables.
Smartwatch ma obudowę wykonaną z metalu i jest skierowany dla osób, którzy aktywnie spędzają czas. Szczegółowa specyfikacja nie jest znana, ale warto zaznaczyć, że VivoWatch ma wbudowany pulsometr, a dzięki standardowi IP67 nie straszna mu woda, kurz czy inne drobne zanieczyszczenia. W smartwatchu znajdziemy ekran, który prawdopodobnie jest monochromatyczny, co z pewnością sprawdzi się w „pełnym słońcu”, bo wszystko na wyświetlaczu będzie widoczne. Ciekawym elementem może okazać się dioda LED pod ekranem, której zadaniem ma być sygnalizowanie powiadomień.
Najważniejsze jest jednak to, że według zapewnień producenta smartwatch VivoWatch ma zapewnić 10 dni pracy na zasilaniu z akumulatora. To na pewno zasługa zastosowanego ekranu, ale też dedykowanego systemu. VivoWatch nie ma Android Wear jak ZenWatch, a oprogramowanie specjalnie przygotowane przez Asusa.
Cena nie jest jeszcze znana, ale spekuluje się, że nie przekroczy 199 dolarów. Z pewnością czekamy na dalsze informacje, bo zapowiada się ciekawy smartwatch.
No Comments