ZOPO to kolejny producent smartfonów, który walczy o przychylność i portfele użytkowników w Polsce. A trzeba przyznać, że ma czym, bo jego portfolio coraz bardziej się powiększa. Tym razem na polski rynek wkraczają dwie ciekawe nowości – model ZP999 z 5,5-calowym wyświetlaczem, wyposażony w aż 3 GB pamięci RAM i ZP530, gdzie kluczowym założeniem i tym, co ma przyciągać wzrok jest design oraz jakość zastosowanych materiałów.
Przyznam się bez bicia, że nigdy nie miałem w swoich rękach smartfonu firmy ZOPO. Poważnie. A szkoda, bo patrząc po zdjęciach prasowych i specyfikacji, urządzenia prezentują się nad wyraz dobrze. Do tego dochodzi jeszcze niezła cena w porównaniu do konkurencyjnych rozwiązań i fakt, że smartfony są oficjalnie dostępne w Polsce. Ich wyłącznym dystrybutorem na polskim rynku jest ZOPOtel, a co za tym idzie, nie musimy się martwić o gwarancję.
Wracając do nowych smartfonów, pierwszy z nich to ZOPO ZP999 gdzie postawiono przede wszystkim na wydajność. W środku urządzenia siedzi układ MT6595M od firmy MediaTek, który dysponuje łącznie ośmioma rdzeniami i opiera się na technologii HMP, przez co wspomniane rdzenie mogą wszystkie pracować w jednym czasie, by sprostać wszystkim zadaniom. Do tego dochodzi jeszcze procesor graficzny PowerVR G6200 i aż 3 GB pamięci RAM, co rzadko zdarza się w sprzęcie tego pokroju.
Dobre wrażenie robi wyświetlacz, który nie dość, że został wykonany w technologii IPS to ma 5,5-calową przekątną i rozdzielczość Full HD. Zastanawia jednak fakt wykorzystania drugiej generacji szkła Gorilla, które jakby nie patrzeć doczekało się już dwóch następców. Użytkownik ma do dyspozycji 32 GB pamięci wewnątrz urządzenia, ale w razie kłopotów z brakiem megabajtów, może dołożyć jeszcze kartę microSD. Jest też aparat o dosyć nietypowej matrycy w rozdzielczości 14 Mpix i przyzwoitą przysłoną f/2.0, ale to, co niektórych może ucieszyć to fizyczny przycisk aparatu znajdujący się na prawej krawędzi. W obudowie o grubości 9,2 mm zmieściła się bateria o pojemności 2700 mAh.
ZOPO ZP530 to już trochę inny sprzęt, który ma słabszą, ale przyzwoitą specyfikację. Jego premiera miała miejsce na tegorocznych targach MWC w Barcelonie i można powiedzieć, że smartfon jest teraz wizytówką firmy. W przypadku tego modelu postawiono na jakość wykonania i design samego urządzenia. Jest w nim trochę iPhone’a, można dopatrzyć się podobieństwa do Meizu MX4, ale nie zmienia to faktu, że smartfon prezentuje się nieźle. Ramkę i przyciski wykonano z aluminium, a tylna pokrywa ma tylko 0,8 mm grubości, została wykonana w technologii IML i składa się aż z 9 warstw materiału. To wszystko ma zapewnić wyższą odporność na ścieranie, gładszą powierzchnię, ale też dopasowanie do naszej dłoni, bo telefon ma zaokrągloną ramkę i 7,2 mm.
Smartfon wyróżnia się profilowanym szklanym ekranem 2.5D, co oznacza, że brzegi szkła są delikatnie zaokrąglone. Podobne zastosowanie można było spotkać w niektórych Lumiach czy chociażby Galaxy Note 4. Efekt świetny, a w przypadku modelu ZP530 dobrze komponuje się z całością. Uwagę przykuwa też okrągła dioda powiadomień ulokowana pod 5-calowym ekranem HD. Sercem smartfonu z kolei jest czterordzeniowy procesor MediaTek MT6732, wspierający 64-bitowe przetwarzanie i działający we współpracy z 1 GB pamięci RAM. Jest też 8 GB pamięci na dane użytkownika i slot na kartę.
Smartfony mają kilka cech współnych. Obydwa wspierają sieć LTE, mają microUSB z funkcją OTG, miejsce na dwie karty SIM i działają pod kontrolą systemu Android 4.4 KitKat. Do tego dochodzi jeszcze dobra 5-megapikselowa kamerka z przodu, Wi-Fi w standardzie n, radio i GPS.
ZOPO ZP999 i ZP530 są oficjalnie dostępne w Polsce i mozna je zakupić na stronie dystrybutora. Cena tego pierwszego została ustalona na poziomie 1349,00 złotych, a za drugi przyjdzie nam zapłacić 749,00 złotych. Co ciekawe, dla wszystkich osób, które zakupią jeden z wymienionych smartfonów do 3 maja otrzymają za darmo dedykowany Flip Cover.
źródło: ZOPOtel (informacja prasowa)
No Comments