Pamiętacie jak we wrześniu zeszłego roku pisaliśmy o pierwszej generacji Galaxy V? Pewnie nie, bo niczym szczególnym się nie wyróżniał i nie został pokazany na innych rynkach poza malezyjskim. Muszę się Wam przyznać, że ja też całkiem zapomniałem o tym smartfonie, ale nie Samsung. Koreański producent rozszerza swoją linię budżetowych smartfonów o kolejny smartfon – Samsung Galaxy V Plus.
Premiera Galaxy V Plus, podobnie z resztą jak przy Galaxy V, miała miejsce w Malezji, czyli na rynku gdzie takie budżetowe urządzenia cieszą się dużą popularnością. Sam design niczym się nie wyróżnia i jest taki sam jak w przypadku większości urządzeń w ofercie Koreańczyków. Specyfikacja też do najlepszych nie należy, w końcu to najniższa półka i nie mogło być inaczej. Ale jeśli chodzi o parametry, to niektóre z nich są gorsze niż w pierwszej odsłonie. Z tego co mi wiadomo, wyrażenie Plus, które pojawia się w nazwie świadczy o tym, że podzespoły powinny być lepsze. Okazuje się, że w przypadku Galaxy V Plus niekoniecznie.

Najnowszy budżetowiec Samsunga ma w większości te same parametry co jego starszy brat. Smartfon ma 4-calowy wyświetlacz TFT w rozdzielczości WVGA (800 x 480 pikseli), 2-rdzeniowy procesor o taktowaniu 1,2 GHz, zaledwie 512 MB pamięci RAM, aparat główny 3 Mpix z diodą doświetlającą LED i aparat przedni 0,3 Mpix. Niestety w tym modelu Samsung zdecydował się na pomniejszenie pamięci wewnętrznej i z 4 GB (w Galaxy V) do dyspozycji będziemy mieli tylko 2 GB. To jakiś żart, prawda? Na szczęście jest gniazdo na kartę pamięci do 64 GB. Można powiedzieć w ręcz uff, w czasie kiedy Samsung zaczyna rezygnować z tego typu udogodnień. Całością zarządza Android w wersji 4.4 KitKat. Dodatkowo urządzenie oferuje łączność 3G, Bluetooth oraz GPS z GLONASS. Galaxy V plus mierzy 10,7 mm grubości i waży 123 g.

Według sklepów internetowych cena zostanie ustalona na 82 dolary, czyli na około 315 złotych. Podsumowując, nie widzę żadnego sensu w wypuszczaniu smartfonów, którym się odejmuje, albo nawet zostawia tak jak było w poprzedniej generacji. W tym przypadku zmieniona została pamięć wewnętrzna i to na mniejszą, mimo dopisku Plus w nazwie. Podzielacie moje zdanie? A może macie inne?
Galaxy V Plus
Galaxy V Plus cena
Galaxy V Plus oficjalnie
Galaxy V Plus specyfikacja
Premiera Galaxy V Plus
Samsung
Samsung Galaxy V Plus
Samsung Galaxy V Plus premiera
4 replies on “Premiera Samsunga Galaxy V Plus – a na co to komu?”
Niska półka – im nowsze, tym gorsze. Ciekawe kiedy się wezmą za półkę 600-1200zł :/ Oby nigdy. Po co komu takie buble ze specyfikacją sprzed 3-4lat 😛 Jak na latarkę, to drogo.
Galaxy Ace 2
Obecny J1 również by pasował jako „nowy” Ace 2 😀
Ace 2 miał więcej ramu 768 i pamięci 4 gb czyli 3 letni Ace 2 jest lepszy niż V plus