Umówmy się, że są różne gadżety, te mniej lub bardziej przydatne. I nie chodzi mi tutaj o kubek, który sam zamiesza kawę czy deskę do sedesu z podświetleniem LED, w dodatku sterowaną pilotem. Mam na myśli – nazwijmy je – te poważniejsze rzeczy, które można zaliczyć do grupy tak zwanych urządzeń ubieralnych (wearables). Bo prawda jest taka, że niektórzy nazywają je gadżetami, a inni po prostu urządzeniami i co najlepsze, oba określenia są poprawne. Najpopularniejsze są oczywiście smart-zegarki, ale można też spotkać smart-okulary (np. Google Glass) czy inne części garderoby jak chociażby buty czy rękawiczki z odrobiną elektroniki. Ale jest też coś równie fajnego – pierścień Jakcom R3. Co potrafi?
Dla gadżeciarza takiego ja jak, dosłownie każda dawka elektroniki w nietypowej formie jest interesująca i od razu pojawia się chęć przetestowania. Tym bardziej, że Jakcom R3 to inteligentny pierścień (Smart Ring), coś, czego jeszcze nie miałem i który na pierwszy rzut oka nie zdradza swoich ukrytych możliwości i funkcji. To kawałek sprawnie i całkiem ładnie ociosanego kawałka metalu, który startował jako projekt na jednym z popularnych serwisów crowdfundingowych Indiegogo. Jak się okazało, z sukcesem. Pewnie dlatego, że można go używać w połączeniu ze smartfonem.
Jakcom R3 ma chip NFC od firmy NXP, który może przesyłać dane z prędkością 106 Kb/s, zapewniając przy tym stabilność i bezpieczeństwo połączenia. Pierścień jest wodoodporny i do działania nie potrzebuje baterii. Możemy go używać między innymi od odblokowania telefonu, uruchamiania wybranych aplikacji i funkcji, blokowanie dostępu do aplikacji, zatrzymywanie budzika czy przesyłanie zapisanych w pierścieniu informacji (np. wizytówek elektronicznych). Ale najciekawiej zapowiada się opcja płatności zbliżeniowych, podobnie jak to robimy za pomocą kart zbliżeniowych czy NFC w smartfonie, wykorzystując do tego usługę Android Pay czy odblokowywania dostępu do różnych przejść (np. bramki czy windy w korporacjach). Bardzo zastanawia mnie to w jaki sposób to działa i czy w ogóle działa. Może kiedyś uda się sprawdzić. Co ciekawe, pierścień ma (podobno) w sobie jakieś szlachetne kamienie i związki chemiczne (jak german), które pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie i zdrowie. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, więc uznajmy, że wspomniałem o tym tylko z mojego kronikarskiego obowiązku.
Pierścień Jakcom R3 można kupić między innymi w sklepie Gearbest za niecałe 20 dolarów, ale wykorzystując kod RA10off zaoszczędzicie 10%, więc zawsze coś. Obecnie są dostępne trzy rozmiary (9 – 60 mm, 10 – 62,8 mm, 11 – 66 mm) i jest to bardzo ważne, by przed zakupem wybrać ten właściwy. Chodzi o to, by dopasować średnicę wewnętrzną pierścienia do obwodu wybranego palca, tak by pierścień nie spadał z palca albo nie był zbyt ciasny. Trzeba więc zmierzyć obwód np. wykorzystując do tego kawałek nitki, potem przyłożyć nitkę do linijki i sprawdzić jaka wyszła długość. Jeśli nitka będzie miała 65,5 mm to oznacza, że trzeba wybrać rozmiar 11.
źródło: Jakcom, Gearbest
15 replies on “Smart Ring Jakcom R3 – Ten Jedyny, by rządzić wszystkimi…”
Fajnie o tym poczytać, bo też wzbudziło to we mnie ciekawość, ale nie na tyle bym miał to kupić.
Niebawem będzie więcej o tym gadżecie, bo dzisiaj zamówiłem 🙂 Mam nadzieję, że… jeszcze w tym roku dojdzie paczka 😀
No to czekam na recenzje 😉 Trzymam kciuki by doszło w tym roku ^^
Ale reklama. Chińczycy naprodukowali tego badziewia i reklamują gdzie się tylko da. Mam to cudo już do jakiś 6 miesięcy. ( i leży sobie gdzieś w szufladzie ) Pierwszy problem to taki że połączenie z telefonem uzyskuje się jak przyłoży się do antenki NFC w telefonie. Czyli często trzeba to zdjąć z palca aby uzyskać połączenie. Trzeba pamiętać za zasilanie to cudo czerpie z transmisji danych. Więc kontak z antenką NFC musi być bardzo dobry. Totalnie przereklamowane.
Dzięki za info 😉 Dopiero zamówiłem, więc jeszcze nie miałem w ręce, a w zasadzie to na palcu. Jestem ciekawy jak to działa, ale przekonam się o tym pewnie dopiero za 3-4 tygodnie jak dojdzie do mnie paczka. Jeśli byłaby to reklama i ktokolwiek by za to zapłacił to na pewno takie info byłoby pod tekstem. A póki co, producent nawet nie chce wysłać sampli mimo tego, że nie kosztuje to dużo.
a weź przyłóż tą stroną do telefonu, na której jest napis NFC
Używam zamiast badge’a na bramkach w firmie, działa 🙂
O nieźle, fajna sprawa 🙂 A sprawdzałeś czy da się tym płacić zbliżeniowo? Bo do mnie jeszcze nie dotarł.
Jak udało Ci się go zaprogramować?
Też jestem ciekawy. Do mnie dotarł już ten ring, ale jestem trochę rozczarowany. Sprawdzałem blokowanie aplikacji, ale podobno funkcja płacenia nie działa z naszymi kartami 🙁 Jeszcze będę musiał to rozgryźć.
Jak tam wrażenia..mój dotarł wczoraj i powiem szczerze, jestem rozczarowany.. szczególnie szukaniem połączenia pomiędzy telefonem a pierscieniem
Ja mam podobnie, jak pisałem niżej w komentarzu. Jeszcze go muszę rozgryźć, ale póki co trochę mnie martwi info, że nie działają płatności. No i sprawdzam go z Mate 9, który ma NFC przy górnej krawędzi, niewygodne podczas odblokowywania.
świetny badziew do stukania o stolik. Łączności nie łapie, karty do firmy nie da rady zaprogramować. Teraz ćwiczę, czy da się tym chociaż browar otworzyć, żeby nie były to całkiem zmarnowane pieniądze.
Też mi przyszedł i lekkie ździwko, że tak jest ograniczony względem tego co pisze producent 🙁 U mnie blokowanie aplikacji w zasadzie tylko działa.
I co nadal badziew czy juz konkret?