Producenci prześcigają się między sobą na technologie i nowości, które wrzucają do swoich urządzeń. Jeśli miałbym wybrać taką kluczową cechę w smartfonach w 2017 roku to byłby to bez wątpienia tak zwany bezramkowy wyświetlacz. Miały go, w mniejszym bądź większym stopniu „bezramkowości” flagowce, ale też urządzenia ze średniej półki. Takie rozwiązanie spowodowało przerzucenie czytnika linii papilarnych w inne miejsce, choć mówiło się o tym, że niektóre firmy planują go umieścić pod ekranem. Doogee zapowiedziało swój smartfon z czytnikiem w ekranie, a ja zastanawiam się co z tego będzie.
Doogee jest jednym z chińskich producentów smartfonów, który ma kilka ciekawych modeli. Czasami podpatrują tych większych co można było zauważyć przy okazji smartfonu Mix czy teraz Mix 2, które czerpią garściami z designu choćby takiego Xiaomi Mi Mix. Są też takie, które z założenia mają wytrzymać długo na jednym ładowaniu, bo w środku siedzi akumulator o pojemności ponad 7000 mAh. Ja dużej styczności z tymi smartfonami nie miałem, ale znam osoby, które używały przez dłuższy czas i sobie chwaliły, więc jakościowo powinno być ok.
Najnowszy smartfon od Doogee ma podobno pokazać to, na co czekamy od przynajmniej roku. Doogee V, bo tak ponoć ma nazywać się to urządzenie, będzie miał czytnik linii papilarnych w ekranie – to znaczy, pod nim, ale będziemy mogli odblokować ekran przykładając do niego palec w wyznaczonym miejscu. Ekran z kolei będzie miał aż 6,2 cala. Nie trudno zauważyć też podobieństwa do najnowszego iPhone’a X (charakterystyczne wycięcie na górze ekranu) czy tył i ramka bliźniaczo podobna do tej w Samsungu Galaxy S8 czy Note 8. To tak w nawiązaniu do tego, co napisałem w poprzednim akapicie. Na grafice smartfon wygląda świetnie, ale raczej bym się nie napalał, bo z chińczykami różnie bywa. Dopóki nie pojawią się prawdziwe zdjęcia i dopóki smartfon nie trafi do pierwszych testerów, nie dowiemy się jak prezentuje się w rzeczywistości. Przyznam, że sam bym się zakręcił wokół tego modelu i sprawdził co tak naprawdę oferuje.
źródło: evleaks (Twitter)
4 replies on “Nie Samsung i nie Apple, a… Doogee. Będzie miał smartfon z czytnikiem w ekranie”
O a prorokowano chyba Vivo?
Tak, było o tym stosunkowo niedawno temu, pojawił się sensor stworzony we współpracy z Synaptics, który miał trafić właśnie do Vivo.
Vivo na Ces pokazało juz egzemplarz przedprodukcyjny i twierdzą że ruszą już w tym kwartale. Może jednak oni będą pierwsi?
Wygląda na to, że są, tym bardziej, że prototypy pokazali już w połowie ubiegłego roku. Widziałem tego Vivo na filmach z CES, nawet dobrze działa ten czytnik.