Szwajcarski telefon Punkt MP02 już jest, w równie szwajcarskiej cenie

Jeżeli kojarzycie telefon Punkt MP01 to na pewno też słyszeliście o jego nieco odświeżonej odsłonie – Punkt MP02. Specjalnie napisałem telefon, bo ze smartfonem ma on tyle wspólnego co zardzewiałe Berlingo z Falconem Millenium. Wygląda na to, że szwajcarska firma wyznaje zasadę, że siła tkwi w prostocie… za którą trzeba płacić tyle, ile kosztuje chiński flagowiec.

Punkt MP02 to nietypowy i zarazem szalenie prosty w swojej konstrukcji telefon, który daje dostęp tylko do najbardziej potrzebnych i podstawowych funkcji. Można z niego zadzwonić, można wysłać wiadomość, ale też skorzystać z budzika, kalendarza, notatnika czy kalkulatora.

Punkt MP02 w przeciwieństwie do poprzednika wspiera sieć 4G LTE.

I to, co przeczytaliście powyżej, to najważniejsza zmiana w Punkcie MP02 względem modelu MP01. Ale czy to oznacza, że na niewielkim, 2-calowym i w dodatku monochromatycznym wyświetlaczu będziemy mogli przeglądać Internet? Nie, nic z tych rzeczy. 4G jest po to, by można było stworzyć hotspot Wi-Fi, a telefon działał jako mobilny router.

Wygląd telefonu Punkt MP02 niewiele się zmienił i nadal mamy tutaj prosty telefon w czarnym kolorze, z nieregularną obudową z tyłu (co ma poprawić chwyt i ukryć baterię o pojemności 1280 mAh), okrągłymi i charakterystycznymi przyciskami czy szkłem Gorilla Glass 3 na ekranie.

Telefon wyróżnia też fakt, że został przygotowany razem z BlackBerry, już na etapie produkcji, więc od samego początku jest zaszyfrowany tak, żeby żadne dane z niego nie wyciekły. Tego nie było w poprzedniku.

Sercem telefonu jest procesor Snapdragon 210. Jest 2 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wewnętrznej, więc podobnie jak w miniaturowym smartfonie Jelly Pro. Obok Wi-Fi jest jeszcze Bluetooth 4.1, więc bez problemu podłączymy np. zestaw słuchawkowy i GPS z obsługą A-GPS i GLONASS. Baterię ładujemy przez USB type C.

Producent twierdzi, że taki telefon jest idealny w sytuacji, gdy mamy tablety do wszelkiego rodzaju multimediów i chcemy mieć prosty telefon „tylko do dzwonienia” z opcją hotspotu, żeby udostępniać Internet do tabletu. Jest to jakaś myśl, chociaż patrząc na horrendalnie wysoką cenę MP02, wątpię, by ktokolwiek się na to zdecyduje.

Punkt MP02 wyceniono na 329 euro, czyli… ponad 1400 złotych. Gdyby było to 329, ale złotych, to jeszcze można było to przełknąć, a tak, musi pozostać to bez dłuższego komentarza. Gdyby ktoś miał za dużo pieniędzy to telefon można już zamówić na oficjalnej stronie producenta. W gratisie? Długopis, poważnie.