Nie ukrywam, że jestem fanem chińskiej myśli technicznej. Moim pierwszym smartfonem, którego kupiłem z Chin był Xiaomi Redmi Note 3. Niestety, nie była to wersja Pro, która działała w oparciu o jednostkę Qualcomma. Serduszkiem mojego urządzenia był MediaTek, który sprawiał trochę problemów. Wydaje mi się, że jest on znacznie cięższy do optymalizacji w wyniku czego czas pracy na jednym ładowaniu jest nieco krótszy niż mógłby być, a sam smartfon czasem łapie zadyszkę. Nie mniej jednak rozumiem, dlaczego chińscy producenci stosują MediaTeki w budżetowych smartfonach – są one po prostu tanie. Wiele wskazuje na to, że już niebawem będą mieć alternatywę.
Qualcomm pracuje bowiem nad tanim procesorem, który mógłby mieć zastosowanie w budżetowych smartfonach, między innymi tych z serii Android Go. Nowy procesor miałby być dobrym kompromisem pomiędzy ceną a jakością, co byłoby korzyścią zarówno dla producentów, a w konsekwencji także dla użytkowników tanich smartfonów.
Przecieki mówią o tym, jakoby miała to być jednostka 64-bitowa. Procesor najprawdopodobniej będzie mieć cztery rdzenie Cortex A53 o taktowaniu 1,3 GHz, dodatkowo wsparty przez układ graficzny o częstotliwości 650 MHz.
Z mojej perspektywy może to być idealna jednostka do smartfonów na rynki azjatyckie, jak m.in. indyjski. Zapotrzebowanie na nowe technologiczne rozwiązania jest tam niezwykle duże, lecz ludzie nie dysponują dużą ilością gotówki, by się w takowe wyposażyć. Z tą myślą powstały serie smartfonów z Android Go oraz Android One. Z racji ich niskich cen są chętnie kupowane nawet w biedniejszych krajach, które ciągle się rozwijają.
No Comments