ZUK Z1 bez jakichkolwiek tajemnic, tuż przed oficjalną premierą

Po wielu hucznych zapowiedziach, kilku opublikowanych przez producenta specjalnych grafik, wreszcie możemy powiedzieć, że ZUK Z1 nie kryje przed nami tajemnic. Mimo że nie odbyła się jeszcze jego oficjalna premiera, to w sieci pojawiły się szczegółowe informacje na temat jego specyfikacji. Czy nowy model autorstwa firmy-córki Lenovo będzie mógł rywalizować z telefonami od innych chińskich firm?

Przede wszystkim warto zacząć od ekranu. ZUK Z1 zostanie wyposażony w 5,5-calowy ekran i co może zadowolić wiele osób, będzie miał rozdzielczość Full HD. Moim zdaniem mądry ruch ze strony producenta. Jedynie pewne niezadowolenie można czuć z powodu zastosowanego procesora, bo moc obliczeniową dostarcza Snapdragon 801. Starszy układ, ale nadal jeden z wydajniejszych na rynku.

Niewątpliwym plusem ZUK-a będzie ilość pamięci wbudowanej. W standardowej wersji otrzymamy aż 64 GB (sic!), co jest rzadko spotykane nawet wśród smartfonów z najwyższej półki. Niestety nie mamy pewnych wieści, czy pojawi się slot kart microSD. Bedzie też sporo pamięci operacyjnej, bo ZUK Z1 znajdziemy 3 GB. Całość jest zarządzona przez ZUI, czyli oprogramowanie oparte o najnowszego Androida 5.1.1 Lollipop.

Wielkiego zaskoczenie nie ma, jeżeli chodzi o główny aparat. Będzie to 13-megapkiselowa matryca Sony IMX214, która znalazła zastosowanie m.in. w Samsungu Galaxy Note 3. Dodatkowo zostanie wsparta przez optyczną stabilizację obrazu. Z kolei selfie wykonamy za pomocą kamerki 8 Mpix. Warto wspomnieć, że ZUK Z1 oferuje skaner linii papilarnych uTouch, microUSB typu C i bezproblemowo będzie sobie radził z obsługą dwóch kart SIM.

Na koniec zostawiłem najlepszą wiadomość. Otóż ten smartfon będzie zasilany przez sporą baterię 4100 mAh – w połączeniu ze Snapdragonem 801 i ekranem Full HD pozwoli na długi czas pracy z dala od ładowarki. Oby pojawił się również tryb szybkiego ładowania.

Na koniec została kwestia ceny. Według wielu źródeł ZUK Z1 będzie kosztował 1799 yuanów (ok. 1100 złotych), czyli śmiało możemy uznać, że ma szansę zostać jedną z ciekawszych propozycji z Państwa Środka. Szczególnie, że Lenovo ma w planach wprowadzenie nowego urządzenia do wielu krajów, nie tylko tych azjatyckich, ale o tym najpewniej dowiemy się dopiero na konferencji.

Co powiecie na taką nowość?

źródło: Weibo przez Gizchina, Android Headlines, Tabletowo