Mimo tego, że jakieś dwa lata temu laptopy Samsunga wyszły z Europy to mają się całkiem dobrze. Wszystko za sprawą dwóch nowych i całkiem ciekawych modeli, które dzisiaj ujrzały światło dzienne i wcale nie ustępują tym, które możemy normalnie kupić w polskich sklepach.

Dobrze pamiętam laptopy Samsunga, bo kiedyś byłem ich promotorem. Kilka serii dostosowanych pod niemal każdego klienta, te lżejsze i mobilne czy te z najmocniejszymi bebechami. Co ciekawe, u mnie jeden z nich zachował się do dziś i choć ma jakieś 3 lata to z powodzeniem korzysta z niego moja mama. A znam też kilka osób, które nadal używają najfajniejszego ultrabooka z tamtego okresu, czyli Samsung Series 9. Nawiązując do tytułu tego wpisu i patrząc na nowe propozycje Samsunga, to rzeczywiście trochę szkoda, że nie ma ich u nas.

Trzeba zacząć od tego, że laptopy Samsunga są dostępne w dwóch rozmiarach. Jeden z nich to coś al’a ultrabook, bo ma 13,3-calowy wyświetlacz i waży trochę ponad 800 gramów. Drugi jest nieco bardziej nietypowy, a to dlatego, że ma 15-calowy ekran, więc nieco mniejszy niż przewiduje przyjęty standard. Mimo tego, że oba modele różnią się wielkością to mają sporo cech wspólnych. Począwszy od smukłego i nowoczesnego wyglądu (trochę przypominają mi ostatnie chromebooki), bo zbliżoną specyfikację. W laptopach znajdziemy 7. generację procesorów Intel Core i5 lub Core i7 (większy ma mieć tylko Core i7), od 8 do 16 GB pamięci RAM DDR4,  a także dysk SSD o pojemności do 256 GB. To typowe mobile sprzęty, więc nic dziwnego, że nie mają dedykowanej grafiki. Większy ma niecałe 15 mm grubości, z ten 13,3-calowy jest jeszcze o milimetr smuklejszy.

Nowy laptop Samsung
Nowy laptop Samsung / fot. guru3d

 

Obydwa mają po dwa złącza USB 3.0 i jedno USB Type C, HDMI i slot na kartę pamięci, a ten większy dodatkowo jeszcze jedno pełne USB, ale już 2.0. Jest też dwuzakresowe Wi-Fi i dwa głośniki o łącznej mocny 3W, ale trochę niepokoi mnie bateria. W ubu jest niewiele, bo 30 Wh, więc ciężko mi uwierzyć, że wytrzymają 7 godzin na jednym ładowaniu   Sytuację ratuje trochę szybkie ładowanie, które naładuje baterię do pełna w około 80 minut.

Oba komputery działają w oparciu o system Windows 10 Home. Póki co ceny nie zostały podane.

źródło: guru3d

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *