Lenovo Yoga 910 to obecnie najlepszy i najnowszy przedstawiciel konwertowalnych urządzeń dwa w jednym od Lenovo. Ja już miałem okazję go zobaczyć, ale tylko przez chwilę, bo było to na ubiegłorocznym Lenovo Innovation Show. Wrażenie zrobił, na tyle mocne, że potestowałbym go dłużej i sprawdził co rzeczywiście potrafi. W końcu nie zawsze sprzęt kosztuje tyle, co 10-letnia Panda z gazem. 

Lenovo sukcesywnie wprowadza na rynek nowe urządzenia, które pokazał w drugiej połowie ubiegłego roku. Już od jakiegoś czasu są dostępne laptopy Lenovo Yoga 710-14 i to nawet w odświeżonej wersji z 7. generacją procesorów od Intela (ja testowałem jeszcze z Core i7-6500U), a teraz na sklepowe półki wędruje tytułowy sprzęt, Lenovo Yoga 910. To nic innego jak bezpośredni następca Yoga 900-tki, która jeszcze kilka tygodni temu była dostępna w całkiem dobrej wyprzedaży. To też mogło poniekąd sygnalizować pojawienie się nowej wersji w sklepach. I tak też się stało.

1. Recenzja Lenovo Yoga 710-14. Tak się nazywa dobra czternastka!
2. Z cyklu jak trudno jest znaleźć dobrą czternastkę
3. Laptopy Lenovo Yoga 710-14 z procesorem Intel Core i5-7200U w sprzedaży

Lenovo Yoga 910 to teraz oczko w głowie producenta i nie dziwię się dlaczego. Fakt, ma bardzo wysoką cenę, ale tak to już zazwyczaj bywa, jeśli mówimy o sprzęcie klasy premium. Urządzenie ma aluminiową obudowę, charakterystyczny bransoletowy zawias znany między innymi z poprzedniej Yoga 900 czy Yoga Book i całą masę nowoczesnych, aktualnych rozwiązań. Na pewno uwagę przyciąga nietypowy, bo 13,9-calowy wyświetlacz IPS dotykowy z rozdzielczością 4K czy 4-komorowa bateria 78 Wh, którą udało się zmieścić w bardzo smukłej obudowie. Podobno ma wytrzymać nieco ponad 10 godzin. Zobaczymy.

Lenovo Yoga 910
Lenovo Yoga 910 / fot. Lenovo

 

Nie zabrakło kilku złączy USB Type C, gdzie jedno z nich będzie działać też jako wyjście wideo (pewnie dlatego, że w urządzeniu nie znajdziemy microHDMI), będzie też USB 3.0 z możliwością ładowania np. smartfonu nawet jeśli laptop będzie wyłączony czy dwóch dwuwatowych głośników od JBL. Klawiatura będzie podświetlana, a pod obudową – akurat w tej wersji, która pojawiła się w sprzedaży – znajdziemy dwurdzeniowy procesor Intel Core i5-7200U razem z grafiką Intel HD Graphics 620, a do tego 8 GB pamięci RAM DDR4 i 256-gigabajtowy dysk SSD. Oby był tak szybki jak w Lenovo Yoga 710-14.

Teraz cena, bo o niej już kilka razy wspomniałem. Za Lenovo Yoga 910, a dokładniej model oznaczony jako 80VF0060PB w kolorze srebrno-czarnym zapłacimy niecałe 5650 złotych. Cena spora, choć i tak, oferta pochodząca ze Sferis jest obecnie najbardziej korzystna. Co prawda sprzęt dopiero wchodzi do sprzedaży, ale w kilku sklepach widziałem nawet kwotę blisko 6 tysięcy.

źródło: Sferis

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 replies on “Lenovo Yoga 910 trafia do sprzedaży. Cena wysoka, ale innej się nie spodziewałem”

  • Paweł
    7 lutego 2017 at 21:45

    Że ja na niego nie poczekałem :'(

    • 7 lutego 2017 at 22:32

      A to co wybrałeś? 🙂

      • Paweł
        7 lutego 2017 at 22:44

        Też Lenovo, ale Ideapada 710s z i7-7500 – był bardzo korzystnie wyceniony (dałem mniej niż 3500 w X-KOM, od tego czasu podrożał o 500 (!!!) złotych) więc wziąłem i z radością korzystam 🙂 Ta Yoga waży 200 gram więcej ale dla większego wyświetlacza, troszkę jeśli nie ma to zbytnio wpływu na wagę, ( i baterii – o 60%) chętnie bym to zniósł 🙂 Pozdrawiam!

        • 8 lutego 2017 at 00:45

          I tak fajny sprzęt udało Ci się upolować. Fakt, podrożał, ale po nowym roku tak przeważnie jest i to tyczy się (niestety) większości sprzętów/produktów.

  • Grzegorz Więckowski
    9 września 2017 at 20:38

    mam i bardzo polecam, zarąbisty jest i tyle

    • 10 września 2017 at 15:35

      Dobry sprzęt 🙂 A co sądzisz o Yoga 920? To ten, który pokazali na IFA 2017.