Podsumowanie
Nadszedł czas podsumowania i tutaj napiszę, że Honor 9 jest dobrym smartfonem, ale nie wybitnie dobrym jak to miało miejsce przy dwóch poprzednikach – Honorze 7 i Honorze 8. Obydwa w swoim czasie i w swojej półce cenowej były niemal bezkonkurencyjne oferując trochę więcej aniżeli ich flagowe odpowiedniki od Huawei’a (odpowiednio, Huawei P8 i Huawei P9). Coś mi się wydaje, że z Honorem 9 będzie inaczej. Jest porządnym smartfonem z wysoką wydajnością i przede wszystkim wyróżniającą się w tłumie obudową, ale jak to się mówi – wygląd to nie wszystko, a procesor wcale nie musi być topowy, by smartfon sprawnie działał. Braków względem P Dziesiątki jest więcej niż na pierwszy rzut oka by się wydawało, a do tego cena smartfonu w Polsce jest wyższa niż ktokolwiek się spodziewał. Producent postanowił wypuścić go na rynek z ceną 2199 złotych, a ja ciągle uważam, że 1999 złotych na start byłoby w sam raz. W tej cenie smartfon powinien być lepszy.
Mnie w Honorze 9 najbardziej przypadł do gustu genialny czytnik linii papilarnych, który może być też wykorzystany jako przycisk do obsługi. Z drugiej jednak strony strasznie drażnił mnie wygląd interfejsu i fakt, że nie mogłem wybrać odpowiedniego, czytelnego motywu z tych, które były już zainstalowane. Jeśli miałbym wskazać alternatywne smartfony w podobnej cenie na pewno byłby to Samsung Galaxy S7, bo można go już kupić za około 2 tysiące biorąc pod uwagę sklepy, a nie oferty Januszy z przedłużenia umowy, poprzednik, czyli Honor 8, który jest sporo tańszy (nawet 1499 złotych), a niekoniecznie gorszy czy Xiaomi Mi 6, który w Polsce kosztuje 1999 złotych.
Plusy:
Świetna jakość wykonania i solidna, pewna konstrukcja | |
Zakrzywiona obudowa na krawędziach poprawiająca chwyt i dobrze leżąca w dłoni | |
Wysoka wydajność dzięki układowi Kirin 960 | |
EMUI 5.1 z dużą ilością przydatnych funkcji | |
Błyskawiczny i dokładny czytnik linii papilarnych | |
Zadowalająca jakość zdjęć (tryb nocny, manualny, modele 3D) | |
USB Type C z szybkim ładowaniem (szkoda, że nie SuperCharge) | |
Wbudowany port podczerwieni | |
Obiektywy aparatu całkowicie schowane w obudowie | |
Dwa sposoby obsługi przycisków pod ekranem | |
Nagrywanie filmów w 4K |
Minusy:
Brak optycznej stabilizacji obrazu | |
Nieco zbyt wysoka cena „na start” (powinno być 1999 zł) | |
Problemy z synchronizacją dźwięku z obrazem podczas nagrywania | |
Nieprawidłowa polaryzacja ekranu | |
Pstrokate motywy i słaba czytelność pulpitów | |
Pamięć wewnętrzna typu eMMC (!) | |
Kilka pre-instalowanych aplikacji, które trzeba wyrzucić |
SPIS TREŚCI:
2 replies on “Recenzja smartfona Honor 9. Czy jest lepszy od Huawei P10?”
Linki w spisie treści prowadzą do recenzji Xiaomi Mi 6, tak że tego …
No przecież wiadomo, że Xiaomi lepsze 😀 Nie, a tak na poważnie, już poprawione. Dzięki za info! 😉