SJCAM SJ8 PRO – najnowsza kamera sportowa z nagrywaniem 4K w 60 klatkach

Jeżeli choć trochę interesujecie się kamerami sportowymi to na pewno słyszeliście o firmie SJCAM. To jeden z wiodących producentów tego typu sprzętu, który ma już sporo modeli w ofercie. Pamiętacie chociażby o SJ4000, który swego czasu był jedną z lepszych propozycji w swojej cenie? No właśnie i myślę, że nawet teraz jakby ktoś go kupił to byłby zadowolony. Ale dobrze jest też spojrzeć w kierunku najświeższych modeli, a szczególnie SJCAM SJ8 Pro – kamery, która ma wszystko to, co teraz od takiego sprzętu możemy wymagać.

Rozdzielczość 4K i 60 klatek na sekundę, tak teraz potrafią nagrywać kamery sportowe, których wymiary są trochę większe od pudełka zapałek. Wiadomo, że nagrywając szybką jazdę na nartach czy górską wyprawę na rowerach zależy nam na jak największej szczegółowości i płynności nagrania, a wspomniane parametry są w stanie nam to zapewnić. A jak jeszcze zainwestujemy w solidnego i pewnego gimbala to sam Spielberg będzie bił brawo. SJCAM pokazało nową serię kamerek SJ8 i nikogo nie zaskoczę jak napisze, że najlepiej zapowiada się model z Pro w nazwie (porównanie wszystkich trzech modeli macie poniżej).

SJCAM SJ8 PRO potrafi nagrywać filmy w 4K przy płynności 60 klatek na sekundę, a to wszystko dzięki nowemu procesorowi Ambarella H22 S85 i sensorowi obrazu Sony IMX377 (który swoją drogą można też znaleźć w takim DJI Mavic Pro czy smartfonach jak Nexus 6P i HTC 10). Mało tego, kamera może też nagrywać w 120 klatkach, jeżeli zmniejszymy rozdzielczość do Full HD, ale ważne do odnotowania jest też to, że obiektyw składa się z 7 szklanych soczewek, a kąt widzenia dochodzi do 170 stopni.

SJCAM SJ8 PRO / fot. SJCAM

W tak małym urządzeniu ciężko jest wsadzić duży wyświetlacz, ale wynik na poziomie 2,33 cala można uznać za bardzo dobry. Choć akurat tutaj nie wielkość wyświetlacza jest najważniejsza, a jakość obrazu i przystosowanie interfejsu w taki sposób, by łatwo można było obsługiwać kamerkę placami. Producent zastosował tutaj dotykowy ekran oparty na matrycy IPS (Retina) i wyświetlający wszystko w rozdzielczości 720 x 480 pikseli, a interfejs użytkownika został tak przystosowany, by nawet osoba z większymi paluchami mogła trafić w konkretną opcję (można ustawić dwa motywy: klasyczny i nowoczesny). Co ciekawe, SJCAM SJ8 PRO ma też drugi, niewielki monochromatyczny wyświetlacz z przodu, co pozwala podejrzeć najważniejsze informacje, takie jak: czas nagrania, dostępna pojemność, wybrany tryb czy stan baterii. Według mnie taki ekranik 0,96″ powinny mieć wszystkie tego typu kamerki, bo jest cholernie przydatny, choć póki co można go znaleźć tylko w tych topowych modelach.

SJ8 PRO ma też elektroniczną stabilizację obrazu, która działa przy nagrywaniu w 4K, dwa mikrofony, głośnik i dwuzakresowe Wi-Fi, a do tego USB typu C i baterię o pojemności 1200 mAh, która ma wystarczyć na półtorej godziny pracy. Jest też gwint 1/4″, choć według mnie jest to na tyle uniwersalny standard, że nawet jeżeli bym o tym nie napisał, to każdy wiedziałby o co chodzi.

USB Type C w SJCAM SJ8 PRO / fot. SJCAM

Kamera SJCAM SJ8 PRO miała swoją światową premierę 10 maja 2018 roku i jest sprzedawana w dwóch wariantach: Small Box zawierający kamerkę z przewodem USB i zestaw Full Set, gdzie między innymi mamy dodatkowe uchwyty do mocowania i wodoodporną obudowę, w której kamera może być zanurzona do 30 metrów. Póki co – jak wynika z informacji podesłanej przez firmę – pierwsze dostawy zostały już wyprzedane, ale w najbliższym czasie kamerek można szukać u oficjalnego dystrybutora lub w innych sklepach. Nie dotarły jeszcze mnie informacje jaka jest oficjalna cena kamery w Polsce, ale w zagranicznych sklepach można ją znaleźć za 269 dolarów.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, kamera SJ8 PRO trafi do nas na testy, więc będę mógł ją dokładnie sprawdzić i odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące tego sprzętu.

Artykuł powstał we współpracy z SJCAM