W ostatnim kwartale każdego roku OnePlus przygotowuje dla użytkowników coś specjalnego – kolejną odsłonę smartfona, który cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem wśród geeków. Ma dobry stosunek ceny do jakości, co jest dosyć istotne w czasach, kiedy ceny najnowszych flagowców oscylują w granicach 3,5 – 4 tysięcy złotych. W tym roku na rynek trafił OnePlus 6T, którego można określić mianem małej rewolucji – skaner odcisków w ekranie czy usunięcie mini jacka. Widzieliśmy go już w czarnym wykończeniu, zarówno matowym jak i błyszczącym, ale też niedawno fioletowym. Wiele wskazuje na to, że za niecałe dwa tygodnie do oferty dołączy coś specjalnego, co najprawdopodobniej będzie różnić się czymś więcej, aniżeli wyłącznie barwą obudowy.
Na stronie OnePlusa i wszystkich kanałach społecznościowych marki pojawiła się dosyć intrygująca zapowiedź kolejnego wydarzenia, które odbędzie się 11 grudnia. Jego hasło przewodnie, to Salute the Speed. Brzmi tajemniczo? Być może, jednakże kiedy połączymy to z faktem, że wydarzenie jest współorganizowane z McLarenem (topowym zespołem z F1), to już trochę sytuacja nam się rozjaśnia.
OnePlus and @McLarenF1. Forever in pursuit of speed. Experience the #SalutetoSpeed on December 11. https://t.co/inqbUCRYcK pic.twitter.com/Q7HGBqmZtw
— OnePlus (@oneplus) November 27, 2018
Wiele wskazuje więc na to, że 11 grudnia zostanie zaprezentowana specjalna edycja smartfona – McLaren 6T albo OnePlus 6T McLaren. Mówi się, że ta wersja będzie miała zwiększoną ilość pamięci RAM oraz tej na dane, a także unikatowy, pomarańczowy kolor, na wzór nowego bolidu McLarena, który będzie uczestniczyć w wyścigach F1 w nadchodzącym sezonie. Na stronie OnePlus jest jedna mała wskazówka, która może zwiastować także dodaniem modułu 5G.
W moim mniemaniu, nowa odsłona flagowca będzie różnić się czymś jeszcze – ceną. Wydaje mi się oczywiste, że za taką unikatowość trzeba będzie troszkę dopłacić, choć mam nadzieję, że OnePlus miło nas zaskoczy. Strzelam, że sama edycja McLaren będzie również limitowana, więc z zakupem trzeba będzie się pośpieszyć.
O wszystkim przekonamy się jednak 11 grudnia, więc jeżeli zostało Wam jeszcze trochę gotówki do wydania po Black Friday i Cyber Monday, być może warto utożsamić się z hasłem #salutethespeed i wydać swoje pieniądze na piekielnie szybką edycję nowego OnePlusa.
Zdjęcie główne pochodzi z: mclaren.com
No Comments