Zbliża się grudzień, a jeśli grudzień to święta, prezenty, podsumowania i… Snapdragon Tech Summit. Na ubiegłorocznym wydarzeniu pojawił się procesor Snapdragon 855, więc nie będzie niczym zaskakującym to, że i w tym roku pojawi się coś nowego. W zasadzie nie coś, a Snapdragon 865.
Snapdragon Tech Summit to najważniejsze wydarzenie dla Qualcomma w całym roku, więc – choć oficjalnie jeszcze się o tym nie mówi – pewne jest, że pojawi się tam Snapdargon 865. Ten układ, który w 2020 roku trafi do większości flagowych smartfonów. Ten, który ma być w jakimś chińskim smartfonie Titanium M6 od jakże głupio nazwanej firmy 8848. Ten, który przez pewien czas będzie na wydajnościowym szczycie. I ten, wokół którego już teraz krąży mnóstwo gigaherców, nanometrów i cortexów i ddramów.
Jak na razie Qualcommowi udaje się w miarę trzymać wszystkie informacje w ryzach, ale nigdy nie jest tak, że nikt nie piśnie ani słowa. Zawsze coś wycieknie, prędzej czy później. Tak było też z 865-tką, która gdzieś tam została dostrzeżona w benchmarku. Ale nie ma się co zagłębiać w cyferki, bo zanim to się potwierdzi (albo i nie) to minie przynajmniej miesiąc. Według mnie o tym procesorze trzeba wiedzieć tyle, że będzie układem ze zintegrowanym modemem 5G oraz będzie wspierał pamięci LPDDR5X RAM i UFS 3.0. Będzie też wydajniejszy od modelu 855, ale to przecież oczywiste. Nawet nie pytam – O ile?
One more thing? Wiele wskazuje na to, że obok Snapdragona 865 pojawią się też odświeżone układy specjalnie przygotowane z myślą o laptopach i smart-zegarkach. Aktualne generacje tych procesorów można znaleźć choćby w takim Surface Pro X czy zegarku Mi Watch od Xiaomi.
Kiedy to wszystko się zacznie? Tech Summit trwa od 3 do 5 grudnia i odbędzie się w hrabstwie Maui na Hawajach.
No Comments