Realme 6 Pro vs Realme 7 Pro. Który wybrać? Który lepszy?

Na wstępie zaznaczę, że nie jest to artykuł sponsorowany i nie dostaliśmy za niego ani złotówki – przynajmniej ja. Sam jestem posiadaczem Realme 6 Pro od kilku miesięcy i to za moje własne pieniądze. Realme 7 Pro zaś przyjechał do nas na testy od producenta i już do niego wrócił. Który smartfon lepiej wybrać – kupić nowszy czy może jednak zostać przy starszym?

Zanim jednak skupimy się na różnicach między dwoma telefonami powiedzmy parę słów o Realme. Czy to kolejny “Chińczyk”? Tak, ale naprawdę bardzo dobry i nie jest to bynajmniej jakiś przedsiębiorstwo krzak nie wiadomo skąd. Jest to firma córka znanego i uznanego już u nas producenta smartfonów Oppo. Sama nazwa Realme to ponoć taki śmieszek marketingowy w kierunku Redmi od Xiaomi, ale to w sumie mało ważne dla nas konsumentów. Ważnym jest natomiast to, że firma oferuje szeroką gamę smartfonów o wyśmienitych parametrach i zadowalających cenach. Ponadto bardzo się chwali, że gdy napiszemy do Realme, że coś nie działa albo coś warto dodać czy zmienić w oprogramowaniu to słuchają i dosyć szybko reagują na wysyłane im sugestie. Słuchają jak Samsung słuchał przed 2015 i jak LG nigdy nie chciało. Bardzo mi się to podoba u tego debiutanta na rynku smartfonów.

Po tym „krótkim” wstępie zaczynamy!
Realme 6 Pro vs Realme 7 Pro

Mamy dwa telefony o bardzo zbliżonych parametrach i cenach rynkowych. Który zatem jest lepszy? Odpowiem tak – nie można się pomylić. Obydwa telefony są po prostu doskonałe w swoim segmencie cenowym. Każdy z nich jest bardzo dobrej jakości, mają wybitne dużo RAMu i ROMu co przekłada się na szybkość ich działania. Dostajemy to za co zapłacimy, a może nawet i odrobinę więcej. Te telefony są po prostu komfortowe – nie można tego inaczej ująć. Obydwa mają ten sam procesor, grafikę, RAM i ROM. Różnice między nimi dla przeciętnego użytkownika są marginalne i sprowadzają się w sumie do kilku indywidualnych preferencji. Jeżeli mielibyśmy się zdecydować, na któryś z nich ad hoc, no to tak:

• Jeżeli zależy Ci na wyśmienitym czasie na baterii, lubisz ekrany 90 Hz i robisz dużo zdjęć hobbystycznie bierz Realme 6 Pro
• Jeśli telefon jest Twoim głównym urządzeniem do konsumpcji mediów i gier wybierz Realme 7 Pro. Ponadto producent na ten telefon daje aż 36 miesięcy gwarancji.
• Nadal nie wiesz, który wybrać? W takim układzie to proste. Kup to urządzenie, które znajdziesz w aktualnie lepszej cenie.

Skoro porównanie to zerknijcie na parametry w tabeli:

[table id=30 /]

Czytnik odcisku palca

Realme 6 Pro ma wygodniejszy oraz odrobinę szybszy czytnik palca ze względu na swoją budowę. Znajduje się on na boku urządzenia i jest po prostu bardziej poręczny niż ten wbudowany w ekran u swojego następcy. W 7 Pro telefon trzeba podnieść lub przesunąć na blacie, bo czytnik nie jest cały czas aktywny i aktywuje się od dopiero dzięki wykryciu zmiany położenia przez żyroskop. Może to być irytujące zależności od tego jak użytkujemy telefon. Po prostu trzeba się nim trochę więcej namajgać.

Aparaty

Te telefony nie zastąpią lustrzanek. Nie mają też optycznej stabilizacji obrazu tylko cyfrową. Mimo to radzą sobie całkiem nieźle, a fotografie nimi zrobione powinny zadowolić większość amatorów. Realme 6 Pro ma teleobiektyw, którego brak w Realme 7 Pro za co dostajemy „obiektyw portretowy-czarno biały”. Teleobiektyw przydaje się, nie powiem, że nie – ten stricte czarno-biały już niekoniecznie. Realme 7 Pro mimo mniejszego zoomu niż w swoim poprzedniku robi odrobinę bardziej wyraźnie zdjęcia na analogicznych odległościach.

A co z selfie? Realme 6 Pro ma dwa – jeden zwykły 16-megapikselowy i drugi szerokokątny, 8-megapikselowy do zdjęć grupowych. Co ważne przedni aparat ma cyfrową stabilizację obrazu, która radzi sobie bardzo dobrze. W 7 Pro mamy aż 32-megapikselowy aparat szerokokątny jednak mniej szeroki od tego w starszym modelu. Nie posiada on jednak stabilizacji. Obydwa urządzenia nagrywają przednimi kamerami wideo w Full HD przy 30 klatkach na sekundę.

Realme 6 Pro ma głośnik mono, a Realme 7 Pro ma głośniki stereo.

Obydwa rozwiązania mają porównywają głośność maksymalna i jakość dźwięku. Jeżeli na telefonie oglądasz dużo filmów czy grasz to drugie rozwiązanie zapewni Ci większą przyjemność z konsumpcji mediów.

A co z ekranami?

Realme 6 Pro ma ekran IPS od LG a Realme 7 Pro z kolei Super AMOLED od Samsunga. Odpowiednio, 90 Hz i 60 Hz. Ło, ło, ło AMOLED pany! No… no nie. Czy pod słońce wygrywa ten konkretny AMOLED z tym konkretnym IPS’em? Niezauważalnie, minimalnie, marginalnie. AMOLED o lepszej widoczności przy dużym natężeniu światła znajdziemy w Xiaomi Mi Band 5. Chcesz większej jasności na IPS? Zdejmij szkło ochronne z ekranu. Obydwa ekrany są porównywalnie jasne dla ludzkiego oka w kompletnie zaciemnionym pomieszczeniu. Obydwa mają prawie że identyczną jasność minimalną. Największa różnica między nimi, która jest zauważalna – oprócz częstotliwości odświeżania – to temperatury barw i ich nasycenie, ale jest to kwestia tweakowania ustawień, która w jednym i drugim smartfonie jest dosyć ograniczona. Kolory AMOLED’a są bardziej soczyste przez co niezbyt naturalne. No, ale co kto lubi.

Za matrycą Samsunga przemawia funkcja Ambient Display, czyli ciągłego wyświetlanych informacji na ekranie w trybie monochromatycznego „wygaszacza ekranu”. Jest to ciekawa funkcja zwłaszcza w obliczu faktu, że ani jeden, ani drugi telefon nie ma diody powiadomień. Należy jednak zaznaczyć, że Ambient Display jest dosyć prądożernym ficzerem. Jak bardzo? 1-1,5 godziny SoT mniej z włączoną opcją w stosunku do wyłączonego Ambient Display. Czy to oznacza, że Realme 6 Pro nie informuje nas o powiadomieniach? Nie. Telefon rozświetla się, wibruje i miga dioda aparatu. To samo rozwiązanie dostępne jest też w nowszym Realme. Możemy zatem wybrać 90 Hz w IPS albo trochę lepsza widoczność w Super AMOLED.

Obydwa smartfony osiągają doskonałe wyniki czasu pracy na baterii.

Jest to bowiem minimum 6,5 godziny pracy na włączonym ekranie. W trybie czuwania jest to półtora do nawet niespełna dwóch dni. Oszałamiające wyniki zwłaszcza przy zimowych temperaturach. Jednak to Realme 6 Pro zdecydowanie wygrywa to starcie. Mój telefon osiąga minimum 8 godzin pracy na włączonym ekranie. Ładuje go raz na dwa dni. Realme 7 Pro wytrzymywał 6 do circa 7 godzin analogicznego użytkownika, a z włączonym Ambient Display było to jeszcze mniej. Ponadto 6 Pro ma odrobinę większą baterię od następcy, bo jest to 4500 mAh, a nie 4300 mAh. Warto wspomnieć, że „siódemka” ma szybszy system ładowania, bo 65 W i podwójny akumulator. Jednak przy tak długim czasie pracy na baterii obydwu urządzeń jest to raczej rzecz bez znaczenia w codziennym użytkowaniu. 6 Pro będzie ładować 20 góra 25 minut dłużej niż 7 Pro, ale wytrzyma godzinę do dwóch więcej niż 7 Pro. Kwestia tego, które rozwiązanie jest bardziej korzystne dla żywotności samej baterii. Czas pokaże.

Realme 6 Pro jest odrobinę wyższy i cięższy. Trzeba go mocniej trzymać. Realme 7 Pro jest odrobinę bardziej poręczny, ale trzeba się namachać z tym jego ekranowym odciskiem palca, który aktywowany jest przez ruch. Tak czy siak w jednym i w drugim przypadku jest to kwestia przyzwyczajenia. Metalowe plecki w Realme 7 Pro są po prostu bardziej eleganckie i high-endowe niż ciekawy plastik hologramem w 6 Pro. No, ale kto patrzy na tył telefonu? Obydwa rozwiązania nie wpływają jednak w znaczny sposób na oddawanie ciepła przez jedno czy drugie urządzenie.

Co mi się nie podoba w tych telefonach?

Brak diody powiadomień. Oszczędność typu zwis. Nie wiem co to za moda. Chyba jej celem jest napędzanie sprzedaży smartbandów informujących użytkownika o wszelkich powiadomieniach wibracjami na nadgarstku. Ja jednak wolałbym dobrą, starą, wielokolorową diodę powiadomień.

Brak radia FM. No WTF Realme!? Już parę lat wcześniej Samsung wymyślał, że radia nikt nie słucha na telefonie. Sam w ciągu 4 lat używałem radia dwa razy, gdy byłem poza zasięgiem sieci komórkowej, ale bardzo mi się to wtedy przydało. Lepiej jednak żeby ono tam było niż nie zwłaszcza, że są to groszowe oszczędności. Zawsze będę się upierał, że radio analogowe czy to w modulacji FM czy AM jest rzeczą niezbędną ze względu na łatwość nadawania, odbioru i charakterystyki fali. Nie jest ono także wymagające energetycznie. Z tych właśnie względów będzie to podstawowa forma komunikacji w przypadku konfliktów zbrojnych, których obyśmy nigdy nie doświadczyli.

To tak jak koło zapasowe w samochodzie – lepiej je mieć i nie użyć, niż go nie mieć a złapać kapcia w trasie. No i patrzcie, 2020 rok i telefony bez radia analogowego. A pamięta ktoś jeszcze, że jest coś takiego jak radio cyfrowe DAB+? Tak? Nie? Realme na pewno nie. A radio FM niewymagające słuchawek na kablu, który służy za antenę? Olaboga! To by było coś! A było! Choćby w babciofonach od myPhone’a.

ColorOS. Nakładka od Oppo na prawie stockowego Androida 10. Fajna, ładna, przyjemna, dość szybka. Ale czemu tak mało konfigurowalna? Czemu nikt jeszcze nie ściągnął rozwiązań, które zaoferował już tak wiele lat temu doskonały custom ROM Resurrection Remix, gdzie użytkownik ma absolutną kontrolę nad personalizacją tego jak wygląda system?

Głośniki i tryb redukcji szumów mikrofonu. W trybie głośnomówiącym podczas połączenia.. mogłoby być jednak głośniej. Dobrze by też było, gdyby redukcję szumów można było włączyć albo wzmocnić zebranie przez mikrofony dźwięki. Nie zrozumcie mnie źle, nie ma z tym co jest na ogół większego problemu niż jest w innych telefonach. Ale mogłoby być lepiej, bo są to kwestie w większości raczej systemowe niż sprzętowe.

Reasumując – Realme 7 Pro czy Realme 6 Pro?

Różnice między telefonami są marginalne jeśli chodzi o realny, codzienny komfort pracy dla przeciętnego użytkownika. Mamy dokładnie ten sam bardzo przyzwoity procesor, grafikę czy ilość pamięci. Telefony są naprawdę szybkie. Rozdzielczości również są takie same. Co pozostaje? Ekran 90-hercowy IPS albo 60-hercowy Super AMOLED. Głośnik mono albo głośniki stereo. Teleobiektyw albo jego brak. Większa bateria o dłuższym czasie pracy, ale z wolniejszym ładowaniem kontra mniejsza, podwójna bateria z szybszym ładowaniem, ale o krótszym czasie działania.

Który wybrać? Jeżeli smartfon to twoje główne urządzenie do wszystkiego wybierz Realme 7 Pro – ekran nieco bardziej „telewizyjny”, głośniki stereo, super szybkie ładowanie. Jeśli cenisz sobie długi czas pracy na baterii i cykasz więcej różnych fotek kup Realme 6 Pro. Każdy telefon ma coś czego drugi nie ma i żaden nie jest gorszy czy lepszy od drugiego w codziennym użytkowaniu. Każdy z tych telefonów jest komfortowy. Wszystko zależy od twoich indywidualnych preferencji. Niezależnie co wybierzesz to nie zrobisz błędu i będziesz zadowolony. Jeśli jednak nie wiesz, na który się zdecydować, bo obydwa mają coś co Ci się podoba niech zadecyduje zatem cena.

W chwili publikacji tej recenzji-porównania, Realme 6 Pro można było kupić za 1499złotych i to w promocji. Z kolei Realme 7 Pro kosztował 1299 złotych.