Niech nikt mi nie mówi, że darmowe gry nie sprawiają radości, zwłaszcza takie, które nie wymagają jakichś tam abonamentów. PlayStation Plus, Games with Gold i tak dalej. Sony w akcji Play at Home przyszykowało dla nas na marzec i kwiecień sporą ilość tytułów za darmoszkę. Poważnie!
Ratchet & Clank
Zacznę od gry, która jako pierwsza została udostępniona za darmo i to już jakoś na początku marca. Czym jest? Otóż jest to remake (albo i nawet reboot serii) tytułu z 2002 roku. Tak, jest to era PlayStation 2. Jeśli mam być szczery, to Ratchet & Clank był jedną z tych gier, które sprawiły, że zakupiłem swoją PS4, ale mniejsza o to. Pamiętam jak ogrywałem oryginał na pożyczonej PS2 i po prostu się w nim zakochałem. Chociaż tak szczerze nie pamiętam już, czy to była pierwsza część, na pewno któraś z pierwszej trylogii. W każdym razie spodobało mi się od razu.
W Ratchet & Clank z 2016 roku, mamy swego rodzaju origin story naszych tytułowych bohaterów, tyle że w odświeżonej grafice. I wygląda to pięknie! Jeśli chodzi o poziom ekskluzywów Sony, to z reguły stoją na wysokim poziomie. W każdym razie, warto dodać tytuł do biblioteki, póki jeszcze jest to możliwe, czyli do końca marca. Poza tym w czerwcu ma być premiera kolejnej części zrestartowanej serii. Nie mogę się doczekać!
Horizon: Zero Dawn – Complete Edition
Tego tytułu raczej nikomu nie trzeba przedstawiać. Jedna z pozycji wartych ogrania i poznania historii w niej przedstawionej. Swego czasu nawet było o niej głośno (niekoniecznie pozytywnie w niektórych kręgach) w momencie portu z PS4 na PC. Osobiście uważam to za dobrą decyzję. Czemu gracze nieposiadający konsoli Sony, nie mogliby zagrać w tak świetny tytuł? Rozwalanie swojego sprzętu (był taki przypadek po ogłoszeniu tej informacji) jako forma sprzeciwu to istna głupota, ale cóż zrobić?
W Horizon: Zero Dawn śledzimy losy Aloy, rudowłosej wojowniczki, która z łukiem (bądź innym sprzętem) przemierza zgliszcza dawnego świata, próbując odkryć swoje pochodzenie. Po drodze spotyka mniej lub bardziej przyjaznych ludzi, a także krwiożercze (chociaż nie zawsze) maszyny. Niektóre są bardzo upierdliwe i cholernie wielkie. A co za tym idzie – trudne do pokonania. W ko0mpletnej edycji dostaje również dodatek The Frozen Wilds, który dodaje nowe mechaniczne stwory, bronie i nowy wątek. Niestety na darmową wersję przyjdzie nam poczekać do 19 kwietnia, ale uwierzcie mi – warto. Przy okazji, została jakiś czas temu oficjalnie zapowiedziana kontynuacja, na którą również nie mogę doczekać!
Play at Home z „małym” bonusikiem
Poza tak dużymi tytułami AAA, Sony dorzuciło kilka mniejszych, a o to pełna lista:
- ASTRO BOT: Rescu Mission (wymagane gogle VR)
- Subnautica
- ABZU
- Enter the Gungeon
- Moss (wymagane gogle VR)
- Paper Beast (wymagane gogle VR)
- Rez Infinite
- The Witness
- Thumper
Powyższe gry w ramach Play at Home można dodać na stałe do swojej biblioteki do 23 kwietnia. Jak myślicie: czy Sony podaruje nam coś jeszcze?
No Comments