Nie wiem co się stało, ale pierwszy raz od dawna Sony trzyma poziom co miesiąc z grami w ramach abonamentu PlayStation Plus. Za każdym razem jest jakiś duży lub głośny tytuł i niekoniecznie stary! Zresztą, sami zobaczcie co mamy w kwietniu.
Days Gone
No tym to mnie zaskoczyli! Kompletnie nie spodziewałem się, że taki tytuł wyląduje w ofercie abonamentowej! Zwłaszcza, że jest dostępny w ramach PlayStation Plus Collection. Podejrzewam, że może to być związane z tym, że Days Gone ma trafić w maju na PC. Liczę na to, że wersja na blaszaki będzie dużo lepiej zoptymalizowana niż ta z PlayStation 4. Poważnie, było źle. Niestety może to być wina tego, że studio odpowiedzialne za tę grę, nie miało jakiegoś większego doświadczenia w takich dużych tytułach.
Czym jest Days Gone? To gra akcji, z otwartym światem, z elementami RPG itp. itd. Dość popularna mieszanka w dzisiejszych czasach. Coś na co warto zwrócić uwagę, to sposób poruszania się po stanie Oregon (nie całym, a jedynie fragmencie). Naszym głównym środkiem transportu jest… motocykl. Nie byle jaki, a lekko modyfikowany chopper. Czy tylko ja uważam, że taka cholernie głośna bestia to kiepski sposób poruszania się w świecie zombie, które mają czuły słuch?
Zombie Army 4: Dead War
Kolejny tytuł o żywych trupach! Tym razem w wersji nazistowskiej. Jakby sami naziści w czasach drugiej wojny nie byli wystarczającym utrapieniem. To teraz na dodatek są jeszcze martwi, a jednocześnie tak żywi. Wyszło trochę poetycko, prawda?
Ogółem seria Zombie Army jest spin-offem innej serii – Sniper Elite – tyle, że przedstawia alternatywną historię z czasów drugiej wojny światowej. No jeśli ktoś lubi przerzedzać szeregi nazistów i przy okazji ubijać zombie, to ten tytuł jest dla niego! Szczerze mówią to nie miałem z tą serią wcześniej styczności, ale chętnie zobaczę jak wygląda opcja dla pojedynczego gracza.
Oddworld: Soulstorm
Jest to bezpośrednia kontynuacja remake’u Oddworld: Abe’s Oddysee (New 'n’ Tasty – jeśli kogoś to ciekawi). Druga część z kolei jest luźno oparta na Abe’s Exoddus, ale jak bardzo? Tego się dowiemy dopiero 6 kwietnia 2021, bo wtedy gra zostanie udostępniona za darmo w ramach abonamentu PS+. Akurat tak się składa, że wtedy też jest jego premiera. Przypadek? Nie sądzę!
Abe’a kojarzą wszyscy, którzy ogrywali klasyki z pierwszego PlayStation. Ten chuderlawy kosmita z zaszytymi ustami skradł serca wielu graczy – w tym moje. Dlatego też nie mogę się doczekać na najnowszą część. Co prawda jest to więcej tego samego co w remake’u z 2013, ale hej! Jak ktoś lubi, wybrzydzał nie będzie! Poza tym po raz kolejny mamy premierowy tytuł w abonamencie. Szkoda, że tylko w wersji na PS5…
Przy okazji przypomnę, że nadal możemy dodać do biblioteki Final Fantasy VII Remake, Farpoint, Remnant from the Ashes oraz Maquette – a przynajmniej do czasu udostępnienia nowej oferty. Także trzeba się śpieszyć!
No Comments