Targi CES 2015 rozpoczęły się już na dobre. Dotychczas poznaliśmy oficjalnie już kilka ciekawych sprzętów jak chociażby najcieńszy dysk twardy Seagate Seven, 27-calowy monitor HP o rozdzielczości 5K czy kolejną odsłonę wygiętego smartfonu LG G Flex 2. Głównymi bohaterami tego wpisu będą jednak dwa nowe smartfony od Asusa – Zenfone 2 i Zenfone Zoom. Wyróżniają się genialną specyfikacją oraz niską ceną i jak na nowe high-endy od Tajwańczyków świetnie wyglądają na tle konkurencji.
Najnowsze propozycje od Asusa mają stanowić uzupełnienie linii Zenfone, która okazała się dla producenta sporym sukcesem. Do tej pory sprzedano 16 milionów sztuk tych urządzeń. Co najważniejsze, nowe smartfony oferują genialny stosunek ceny do możliwości. Oba modele zostały wyposażone w wyświetlacz IPS TFT o przekątnej 5,5 cala, gdzie obraz wyświetlany jest w rozdzielczości FullHD. Moim zdaniem, jest to bardzo dobra decyzja, gdyż użycie QHD na pewno negatywnie odbiłoby się na baterii oraz zastosowanym układzie graficznym. Front smartfonów jest chroniony przez szkło Gorilla Glass 3, a w przypadku Zenfona 2 imponujący jest fakt, że aż 72% przedniego panelu zajmuje ekran. Zarówno Asus Zenfone 2 jak i Zoom działają pod kontrolą Androida 5.0 Lollipop, wzbogaconego o autorską nakładkę ZenUI, która ostatnio uległa sporej modernizacji (mogliśmy to już dostrzec przy okazji pierwszej generacji Zenfonów). Ostatnim elementem wspólnym jest przednia kamera, która ma 5 megapikseli.
Nie wolno zapomnieć o aparacie głównym. Producent zastosował tutaj matrycę CMOS BSI o rozdzielczości 13 Mpix, którą w przypadku modelu Zenfone Zoom wzbogacił o optyczną stabilizację obrazu, ksenonową lampę błyskową, laserowy Auto Focus oraz co najważniejsze 3-krotny optyczny zoom (efektywny nawet do 12x). Sądzę, że nowy Asus może zrobić sporo zamieszania na rynku, a Samsung Galaxy K Zoom czy Nokia Lumia 1020 w końcu doczekali się godnego rywala. Zoom ma jednak nad nimi sporą przewagę, bo obiektyw praktycznie nie wystaje poza zarys urządzenia, tył stanowi niemal płaską powierzchnię, a jego grubość nie przekracza 12 mm (w K Zoom jest to prawie 17 mm). Fotograficzny smartfon ma kosztować 399 dolarów, ale na chwilę obecną nie wiemy nic o dacie ewentualnej premiery w Polsce. Mówi się jednak, że sprzedaż ma rozpocząć się dopiero w marcu.
Asus Zenfone 2 jest pierwszym smartfonem na świecie, który ma aż 4 GB pamięci operacyjnej, ale w sprzedaży pojawi się także wersja z połowę mniejszą ilością RAM’u. Romans Asusa i Intela nadal trwa, bo oba modele będą napędzane przez czterordzeniowe układy Intela, bazujące na architekturze Silvermont. W przypadku wariantu z mniejszą ilością pamięci (2 GB RAM) zostanie zainstalowany Intel Atom o oznaczeniu Z3560, a w lepszym Z3580, który będzie dysponował czterema rdzeniami potrafiącymi wykręcić nawet 2,33 GHz. Sytuacja z Zenfonem Zoom w kwestii procesora nie jest jasna, ale zakładam, że pod obudową też znajduje się Atom Z3580. Inżynierowie Asusa byli zgodni co do baterii, bo w obydwu modelach jest akumulator o pojemności 3000 mAh. Smartfony obsługują też funkcję szybkiego ładowania, gdzie w zaledwie 40 minut bateria napełni się do 60%. Oprócz wyśmienitych podzespołów, nowy Asus Zenfone 2 zaskoczył czymś jeszcze – obsługą LTE z aktywnym dual SIM, a trzeba zaznaczyć, że rozwiązanie wciąż jest rzadkością. Kolejnym plusem smartfonu Zenfone 2 jest cena na poziomie 199 dolarów za model z 2 GB RAM (ten z 4 GB nie został wyceniony, ale cena może być w okolicy 250 dolarów).
Nowe smartfony Asusa bez dwóch zdań mogą stać się hitem sprzedaży. Za naprawdę niewielkie pieniądze oferują całkiem sporo, a na pewno więcej niż najbliższa konkurencja. Wiele zależy też od ceny, którą ustali producent w naszym kraju i dostępności, bo jak wiadomo z tym drugim bywało różnie. Na polskiej premierze pierwszych Zenfonów Asus pozytywnie zaskoczył ceną (od 499 do 899 złotych) i mam nadzieję, że w tym roku za sprawą Zenfone 2 i Zenfone Zoom będzie podobnie.
No Comments