Najnowszy smartwatch w portfolio Samsunga to model Gear S, który jest pierwszym tego typu urządzeniem z modułem 3G. Jest już obecny na rynku od ponad pół roku, bo swoją premierę zaliczył na IFA 2014 obok Galaxy Note 4. Z tego też powodu, Koreańczycy już przygotowują jego następcę, który kryje się pod kryptonimem Orbis. Czym nas zaskoczy nowe wearable?
Głównym wyróżnikiem nowego inteligentnego zegarka w rodzinie Gear będzie okrągły ekran. Obecnie tego typu wyświetlacze są coraz bardziej pożądane w branży „ubieralnej”, więc większość producentów decyduje się na wprowadzenie takiego modelu. Nie ukrywajmy, najlepszy smartwatch to ten, który ma nowoczesną duszę, ale klasyczny wygląd jak typowy czasomierz. Jednak Samsung doposaży Orbisa w wyjątkowy dodatek, którego nikt jeszcze nie stosował w smartwatchu – obrotowy pierścień wokół tarczy. Takie rozwiązanie pozwoli podobno na ułatwienie obsługi oraz dodanie kilku przydatnych funkcji.
Największym zaskoczeniem może okazać się zastosowany procesor. Z plotek wynika, że w przypadku nowego smartwatcha będzie to Exynos 7420, który znamy z najnowszych smartfonów Galaxy S6 I Galaxy S6 Edge. Czemu Samsung zdecydował się na zastosowanie ośmiordzeniowego układu? Dla przypomnienia Gear miał Sanpdragon 400 z 2 rdzeniami 1,2 GHz. Otóż autorskie SoC, dzięki wykonaniu w niewielkim procesie technologicznym 14 nm oraz zastosowaniu technologii ARM big.LITTLE, powinien zadowolić się niewielką ilością energii. Miejmy nadzieję, że rzeczywiście tak będzie w praktyce.
Według wstępnych zapowiedzi, czas pracy nowego Gear wyniesie około czterech, pięciu dni, co według mnie jest ponadprzeciętnym rezultatem. To w końcu 5 razy dłużej niż Moto 360. Zapewne producent sprawi, że przez większość czasu tylko jeden lub dwa słabsze rdzenie będą aktywne, a dodatkowo życie na jednym cyklu ładowania na pewno pomoże wydłużyć nowy wyświetlacz Super AMOLED. Uważam, że zostanie poprawiony względem zeszłorocznych OLED-ów, przykładowo z Gear S.
Zastosowanie Exynosa 7420 w Orbisie, stworzy nowe możliwości dla smartwatchy. Choć i tak nie zostaną one spożytkowane w całości – przecież nikt nie potrzebuje przenośnego komputera na nadgarstku. Bardziej ciekawi mnie jednak obrotowy pierścień i funkcje z nim związane.
No Comments