Nie tylko z dołączonymi do telefonów słuchawkami – pchełkami człowiek żyje. Dla bardziej wymagających przygotowaliśmy recenzję słuchawek nausznych firmy Plantronics. Jak przystało na nasz technologiczny blog wybraliśmy propozycję która wyróżnia się bezprzewodową łącznością oraz kilkoma smart funkcjami które powinny Wam się spodobać.
Słuchawki zapakowano w eleganckie, niezbyt grube pudełko. Zawartość zestawu jest dość przewidująca. W środku znajdziemy etui z materiału, a w nich omawiane słuchawki. Etui posiada dwa schowki zamykane na zamek błyskawiczny: jedna duża kieszeń na słuchawki oraz druga mniejsza na drobne akcesoria. W pudełku znajdziemy jeszcze przedłużacz mini jack, kabel micro-USB oraz makulaturę w postaci instrukcji obsługi. Dla chętnych przygotowano dedykowaną aplikację w Google Play Plantronics Hub. Największa jej zaletą jest informowanie o stanie akumulatora z godzinną dokładnością. O baterię w tych słuchawkach nie musicie się martwić. Plantronics BackBeat Sense pozwalają na odtwarzanie muzyki przez niemal 18 godzin, co jest wynikiem bardzo dobrym. Pełne naładowanie słuchawek następuje po około 2,5 godziny.
Budowa i wykonanie
Słuchawki wykonane są z dobrej jakości tworzywa sztucznego, ale regulowany pałąk jest z lekkiego metalowego stopu. Głowa nie opiera się bezpośrednio na pałąku, lecz na miękkiej, elastycznej poduszce poszytej skórą. Skórą zostały również pokryte miękkie maskownice przetworników. Lewa strona słuchawek została wyposażona w funkcje multimedialne. Są to 3 standardowe przyciski play/pause, do przodu i do tyłu oraz pierścień którego przekręcenie odpowiada za zmianę głośności muzyki. Pod słuchawką ukryto czerwony przycisk przydatnej funkcji OpenMic – po jego kliknięciu muzyka na urządzeniu przenośnym jest automatycznie wstrzymywana, mikrofon w słuchawkach jest włączany i nagłaśniany. Od teraz, gdy potrzebujemy wysłuchać rozmowy czy komunikatu z otoczenia nie musimy ściągać słuchawek – wystarczy jedno kliknięcie. Z prawej strony słuchawek ukryto włącznik połączony z przyciskiem do parowania, przycisk do odbierania/kończenia połączeń, złącze micro-USB do ładowania wbudowanego akumulatora oraz złącze mini jack 3,5 mm. Gdy bateria się wyczerpie lub gdy tego potrzebujemy możemy korzystać z nich jak ze zwykłych przewodowych słuchawek. Wracając do łączności bezprzewodowej, BackBeat Sense łączy się z urządzeniami za pomocą Bluetooth w wersji 4.0. Można je połączyć do 2 urządzeń jednocześnie – za pomocą przycisku do parowania możemy przełączać zestaw między dwoma urządzeniami. Przy każdym włączaniu słuchawek słyszymy komunikat na temat stanu baterii oraz podłączeniu zestawu pod urządzenie grające. Zdejmując i zakładając słuchawki muzyka jest automatycznie pauzowana i wznawiania.
Jakość dźwięku
Pora porozmawiać o jakości dźwięku. Na wstępie chciałby zaznaczyć, że słuchawki grają po prostu dobrze. Nie ma wielkiej przepaści między poszczególnymi pasmami dźwięków. Gdybym jednak miał wskazać najlepiej wyeksponowane dźwięki, to są to tony średnie. Do wokalów nie miałem żadnych zastrzeżeń – dźwięki były czyste i klarowne. Nie jest to ocena audiofila, lecz subiektywna opinia osoby, która lubi posłuchać muzyki w dobrej jakości, za rozsądną cenę. Nauszniki dość przeciętnie tłumią dźwięki z otoczenia. W warunkach domowych nie miałem żadnych zastrzeżeń, lecz zauważyłem to dopiero na mieście. Sytuacja wygląda podobnie w drugą stronę – osoba stojąca koło nas słyszy odtwarzaną muzykę. Delikatnie broniąc produktu powiedziałbym, że jest to wspólna dolegliwość wszelkich słuchawek nausznych – rozwiązaniem mogą być większe słuchawki, całkowicie izolujące ucho w konstrukcji zamkniętej lub drobne słuchawki dokanałowe. Na pocieszenie BackBeat Sense są bardzo wygodne, nawet przy wielogodzinnym noszeniu słuchawek. To jest wielki plus.
Podsumowanie
Plantronics BackBeat Sense są odpowiednim produktem dla osób szukających nausznych bezprzewodowych słuchawek grających dość długo. Obowiązkowo muszę podkreślić liczne udogodnienia jak łatwo dostępne funkcje multimedialne, dedykowaną mobilną aplikację informującą o stanie baterii z godzinną dokładnością czy też funkcja OpenMic. Drobne ułatwienia w formie komunikatu o stanie baterii przy włączaniu słuchawek tylko umilają korzystanie. Słuchawki wyceniono na 750 złotych i są dostępne w dwóch kolorach – Black/Espresso oraz White/Tan. Jeśli Wasz budżet mieści się w tej kwocie to rozważcie Plantronics BackBeat Sense.
No Comments