Do premiery nowych zabawek od Microsoftu nie podchodziłem z dużym zainteresowaniem, bo już na kilka tygodni przed konferencją było wiadomo, co zobaczymy. Odświeżenie – to chyba idealne słowo, by opisać co tam się działo, bo był nieco odmieniony Surface Pro 6, Surface Laptop 2 i Surface Studio 2. Ale nie zabrakło też tak zwanej truskawki na torcie, czyli słuchawek Surface Headphones, których chyba nikt się nie spodziewał. W przypadku trzech wymienionych przed chwilą komputerów zmiany są przede wszystkim w środku, ale jest też istotna zmiana na zewnątrz – czarny kolor obudowy.
Wiem, wiem, jak pojawia się stare urządzenie w nowym kolorze to zawsze przypominam o tekście Adama z Xperią w pompejańskim różu. I w sumie nadal jest to prawdą, że robienie wielkiego halo tylko dlatego, że jakiś smartfon czy inny kawałek elektroniki jest nagle dostępny w nowym kolorze wcale nie jest dobre. Ale tutaj jest nieco inaczej.
Do tej pory jak pomyślę o Surfejsie to w głowie pojawia mi się obraz urządzenia w srebrnym kolorze i jasną, niebieską klawiaturą, bo takie połączenie było najpopularniejsze, przynajmniej w przypadku Surface Pro 4. To jest trochę tak jak z adidasami czy iPadem – myślisz tablet, widzisz iPada, myślisz o sportowych butach, widzisz Adidasy. Idąc dalej, Surface Pro czy pierwszy Surface Laptop kojarzyły mi się z szarościami, a to głównie ze względu klawiatury pokrytej alcantarą (jasne, klawiatura była w innych kolorach, ale pierwsze skojarzenie było jakie było).
Trzeba przyznać, że zarówno Surface Pro 6 jak i Surface Laptop 2 w czarnym, matowym kolorze wyglądają obłędnie.
Kiedyś czarny był takim raczej pospolitym kolorem w elektronice, choć swoje pięć minut miał też kolor biały. Pamiętacie jeszcze Samsunga Galaxy S III w kolorze Marble White? Wygląda na to, że czarny znowu wraca do łask, szczególnie w matowej odmianie, a powiedzenie „Matte Black Everything” znanego, amerykańskiego jutubera, nabiera mocnego znaczenia. Przykładowo, mnie bardzo przypadł do gustu OnePlus 6 w matowym kolorze Midnight Black i teraz podobnie jest z czarnymi odmianami Surface Pro 6 i Surface Laptop 2. Prezentują się bardzo dobrze, tak bardziej prestiżowo i widać, że ten kolor po prostu do nich pasuje.
Co jeszcze trzeba wiedzieć o nowych urządzeniach Microsoftu?
Przeglądam te wszystkie newsy o nowych produktach od Microsoftu i nigdzie nie znalazłem informacji jaki procesor siedzi w nowym Surfejsie. To, że jest to 8. generacja wiadomo nie od dziś, ale chodzi mi o konkretny model. I tak, gdzieś w zagranicznych pierwszych wrażeniach wyszło, że jest to 4-rdzeniowy układ Intel Core i7-8650U, który trafi do najlepszej wersji Surface’a Pro 6. Tak samo będzie też w przypadku Surface Laptop 2. Słabszą jednostką będzie Intel Core i5-8250U, która również będzie miała 4 rdzenie.
Warto też wiedzieć, że Surface Pro 6 w podstawowej wersji z procesorem Core i5, 8 GB RAM, dyskiem 128 GB i tylko w srebrnej wersji kolorystycznej jest tańszy niż Surface Pro z 2017 roku i kosztuje 899 dolarów. Nie ma sensu przeliczać tego na złotówki, bo dotyczy to przede wszystkim amerykańskiego rynku.
W chwili pisania tego tekstu polskie ceny nie były jeszcze znane, ale to pewnie kwestia czasu aż się pojawią.
Tak, Surface Pro 6 pod względem designu i portów jest identyczny jak poprzednik, surface Pro.
Tak, nadal w Surface Pro 6 i Surface Laptop 2 nie ma złącza USB Type C.
Tak, chciałbym któregoś mieć, byle w czarnym kolorze.
No Comments