Amazfit Bip to seria smart-zegarków ciesząca się dobrą opinią i sporą rzeszą fanów. Prosty format, niska cena, wyświetlacz czytelny w każdych warunkach pogodowych i absurdalnie długi czas pracy na baterii to ich główne zalety. Tego lata rodzina Bipów powiększyła się o nowego członka – model Amazfit Bip 2 z dopiskiem Health wyróżniający się funkcją elektrokardiografu (EKG).
Muszę przyznać, że podoba mi się droga jaką obierają produkty z gatunku wearable. Już nie próbują zastępować telefonów, a zamiast tego skupiają się na monitorowaniu aktywności i stanu zdrowia użytkownika. Zaczęło się od prostego krokomierza, potem pojawił się pulsometr i jakoś tak dalej poszło, że obecnie jesteśmy na etapie EKG oraz poziomu nasycenia krwi tlenem, a być może już niedługo pojawi się coś dla cukrzyków. Fajnie jest żyć w przyszłości.
Amazfit Bip 2 Health (albo po prosu Amazfit Health) to teoretycznie prosty smartwatch wyposażony w typowe dla tej rodziny sprzętu elementy, który wewnątrz skrywa znacznie więcej niż można by się spodziewać. Rzućmy okiem na specyfikację:
- ekran 1,28″, transfleksyjny TFT LCD (Gorilla Glass 3)
- autorski procesor Huangshan No. 1 z AI, oparty na otwartej architekturze RISC-V
- BioTracker PPG (pulsometr działający w trybie 24/7)
- 6-osiowy akcelerometr
- sensor EKG
- moduł transmisji komórkowej NB-IoT (do powiadamiania o nagłych wypadkach, póki co tylko Chiny)
- bateria 200 mAh (7 dni działania z PPG)
- brak GPS
- Bluetooth 5.0
- wodoszczelność 30 m
- waga 25 g (bez paska)
- wymiary 42 x 35 x 12,5 mm
- wymienialny pasek (20 mm)
- cena 699 CNY (ok. 100 dolarów)
W tym miejscu chciałbym podkreślić, że słowa, które teraz czytacie są tylko zapowiedzią pełnej recenzji i opisem pierwszych wrażeń z zabawy z nowym Bipem (który tak w zasadzie nawet Bipem nie jest, bo jego oficjalna nazwa to po prostu Amazfit Health Watch – w skrócie AHW). Zegarek mam dopiero od trzech dni i choć to stanowczo za mało na pełny tekst to przez ten czas udało mi się zebrać trochę wartościowych (choć nie mnie to oceniać) przemyśleń.
Po pierwsze i najważniejsze – jeśli nosicie się z zakupem to radzę poczekać na rozwój sytuacji. Obecnie funkcjonalność AHW jest dosyć ograniczona, dość powiedzieć, że gadżet nie paruje się ani z MiFit od Xiaomi, ani nawet z oficjalną aplikacją Amazfit. Możemy go jedynie połączyć z czymś o nazwie Amazfit Health, które pozostawia sporo do życzenia – nie dość, że w połowie jest po chińsku, a w połowie po angielsku, to jeszcze nie można w tym nawet zmienić domyślnej tarczy.
Same funkcje Amazfit Bip 2 też nie dorastają do pięt temu co pokazał ostatnio Mi Band 4 – zapomnijcie o kontroli multimediów, różnych trybach sportowych, czy chociażby możliwości wyszukania telefonu. W dodatku interfejs smartwatcha jest w całości po chińsku (ale dużo tego nie ma, więc idzie to szybko ogarnąć).
W domyślnym trybie „zabawy” pulsometr pracuje w zasadzie bez przerwy drenując baterię w tempie kilkunastu procent na dzień. Jako, że mi to w zasadzie niepotrzebne to udało mi się przełączyć na tryb pracy przy wykrytym ruchu i jest o wiele lepiej. Tym niemniej na miesiąc pracy znany z pierwszego Bipa raczej nie liczcie.
Aby wykonać pomiar EKG trzeba zdjąć zegarek i przyłożyć po jednym palcu z każdej dłoni do specjalnych płytek na dolnym panelu, a następnie uruchomić sensor i odczekać 60 sekund. Po tym czasie otrzymamy wykres naszej pracy serca (dostępny w aplikacji, możliwy do pobrania w postaci pliku pdf) oraz nasz wynik HRV (Heart Rate Variability), czyli takiego jakby samopoczucia i ogólnego stanu zdrowia. Póki co wiem tylko, że im wyższy tym lepiej, ale do pełnej recenzji postaram się poczytać więcej w temacie.
Pełny tekst opublikuję się dopiero we wrześniu – liczę, że do tego czasu pojawią się aktualizacje dla aplikacji MiFit czy Amazfit i w końcu uda mi się sparować zegarek tak, by przetestować całą funkcjonalność Amazfit Health Watch.
Jeśli macie jakieś pytania nie cierpiące zwłoki to zapraszam do sekcji komentarzy, gdzie będę się starał odpowiadać na bieżąco.
9 replies on “Pierwsze wrażenia po kilku dniach z Amazfit Bip 2 Health”
Gdzie go można kupić? Jak jest wykonany? Jakie różnice w ogólnym odbiorze miedzi BIP?
Kupno na chwilę obecną tylko w Chinach. Wykonanie ładne, adekwatne do ceny, ale pasek raczej tandetny i planuję dokupienie metalowej bransolety. Osobiście uważam, że jak na taki rozmiar obudowy ekran mógłby być znacznie większy, bo spore ramki nie dodają uroku.
Ze zwykłym BIPem nie miałem styczności, ale z pewnością różnica jest w sofcie, bo oryginał można podłączyć do aplikacji MiFit oraz rzeszy innych, od niezależnych deweloperów. Obecnie najbardziej brakuje mi wyświetlania polskich znaków wraz z możliwością zwiększenia czcionki, jak również innych tarcz do wyboru.
Możesz podesłać jakiś link?
Zapewne chodziło o zakup bezpośrednio w Chinach, nie przez sklep internetowy. Sprawdzałem i jeszcze np. w GearBest nie widziałem tego nowego Bipa.
Żeby to jeszcze wyglądało jak AW i było droższe. Szczerze to wygląda biednie i nie założyłbym tego na codzień.
Tak szczerze to jeszcze nie widziałem ani jednego smartwatcha który mógłby mi się spodobać i którego z dumą nosiłbym na ręce i AHW nie jest tutaj wyjątkiem. Ale celem informacji dodam, że funkcja EKG ma zawitać też do jego okrągłego brata Amazfit GTR, który – choć też nie jest przystojniakiem – to może spodobać się ciut bardziej.
https://uploads.disquscdn.com/images/dd2a76b95dbd32447d7584f953658b04935321931724972fc4ad4ad46559d304.jpg
Tak szczerze to jeszcze nie widziałem ani jednego smartwatcha który mógłby mi się spodobać i którego z dumą nosiłbym na ręce i AHW nie jest tutaj wyjątkiem. Ale celem informacji dodam, że funkcja EKG ma zawitać też do jego okrągłego brata Amazfit GTR, który – choć też nie jest przystojniakiem – to może spodobać się ciut bardziej.
https://uploads.disquscdn.com/images/dd2a76b95dbd32447d7584f953658b04935321931724972fc4ad4ad46559d304.jpg
Do prawidłowego przeprowadzenia EKG potrzebne jest 6 elektrod na klatce piersiowej i 4 na kończynach. Kluczowe jest to aby te elektrody tworzyły ze sobą odpowiednie płaszczyzny. Dopiero pomiar z wszystkich płaszczyzn daje finalny wykres, który można interpretować. (Są do tego olbrzymie książki). Uważam, że pisanie w wypadku tego urządzenia o EKG to ogromne nadużycie! Nie jest możliwe uzyskanie wiarygodnego wykresu z dwóch palców. Nawet przy zaawansowanej sztucznej inteligencji. Dodatkowo taki wykres interpretowany przez kogoś kto opierał się będzie na wiedzy z „internetów” daje użyteczność = 0%. Pomysły o badaniu saturacji, poziomu cukru (jakoś) jak najbardziej OK ale takie pseudo EKG w zegarku może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Amazfit Health to nie jest następca Amazfit Bip… Jest to podobny zegarek z innym procesorem i dodaną funkcją EKG, tak w skrócie.
Swoją droga fajne zdjęcia i dobrze umieszczone. Lubie gdy ktoś poświęca tyle uwagi by ukazać piękno przedmiotu.