Nowy dysk WD My Passport SSD. Nawet 2 TB na dane i prędkość do 1000 MB/s

Przenośny dysk to obecnie urządzenie, które ma chyba każdy. A jeśli nie to powinien mieć. Może nie typowo pod backup, bo są inne i lepsze rozwiązania, ale jako nośnik na dane, nad którymi pracujemy czy takie, które zawsze chcemy mieć przy sobie. Firma WD przychodzi do nas z kolejną propozycją przenośnego dysku SSD. Oto nowy, ładny i szybki WD My Passport SSD.

Kiedyś już testowałem mały i szybki dysk SSD WD, który pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Napisałem wtedy, że był szybki i piękny i nawet teraz nie można mu odmówić dobrego designu. Co więcej też nazywał się WD My Passport SSD i nawet teraz wpisując jego nazwę wyskakuje właśnie ten stary” dysk, a nie ten tytułowy. Różnica jest jednak taka, że ten jest oparty na interfejsie NVMe, a nie SATA III, więc oferuje znacznie wyższe osiągi. Jakie?

Nowy WD My Passport SSD odczyta dane z prędkością do 1050 MB/s i zapisze je przy 1000 MB/s. Patrząc na możliwości NVMe mogę w ciemno napisać, że takie osiągi są bardzo prawdopodobne. Dysk podłączamy przez USB-C lub adapter USB-A, a najwyższe prędkości uzyskamy wykorzystując standard USB 3.2 Gen-2.

Nowy Passport wygląda bardzo stylowo, ale nigdzie nie znalazłem informacji czy obudowa jest wykonana z aluminium. Według mnie to istotne, bo dyski NVMe potrafią wskoczyć na wyższe temperatury podczas pracy, a metalowa obudowa lepiej odprowadzałaby ciepło. Dysk ma opływowe kształty, jest kompaktowy i co ciekawe odporny na upadki z prawie 2 metrów. Albo inaczej, po upadku z takiej wysokości danym na dysku nie powinno się nic stać.

WD My Passport SSD jest dostępny w trzech pojemnościach: 500 GB, 1 TB i 2 TB.

Dwa pierwsze ponoć trafiły już do sprzedaży. Ceny? No, delikatnie mówiąc, według mnie trochę przestrzelone. Pięćsetkę wyceniono na 780 złotych, a 1 TB to już 1250 złotych. Dla porównania, w oficjalnym sklepie WD jest to odpowiednio 119,99 dolarów i 189,99 dolarów, więc nie trzeba geniusza, by po przeliczeniu stwierdzić, że coś jest nie tak.

WD daje na nowy dysk 5 lat gwarancji, więc samo to świadczy o niezawodności. Kiedy nowy My Passport SSD będzie do zdobycia w Polsce? Ciężko powiedzieć, bo po wpisaniu jego nazwy nadal wyskakuje ten model, który testowałem w… 2018 roku.