Kamera w samochodzie to ważna rzecz i wcale nie mam na myśli tych, które pokazują co się dzieje wokół samochodu podczas parkowania. Chodzi mi o tą, która zazwyczaj jest montowana przy szybie czołowej i monitoruje wszystko co dzieje się przed maską. Jedną z takim kamerek jest Xblitz Professional V3 Magnetic – nowość z kilkoma fajnymi rozwiązaniami.
Prawdę mówiąc to do tej pory żadna kamera Xblitz nie przykuła mojej uwagi na dłużej. Trochę było to spowodowane wyglądem, który był przekombinowany. Widać, że z najnowszym modelem coś się zmieniło i to na plus. Ma ładną, prostą obudowę bez krzykliwych, kolorowych oznaczeń. I tu trzeba wspomnieć o pierwszej bardzo przydatnej funkcji, czyli magnetycznym uchwycie z wbudowanym modułem GPS. Takie dwa w jednym, ale najistotniejsze tutaj jest to, że w każdej chwili kamerkę można łatwo i szybko odpiąć od uchwytu i np. wrzucić do schowka czy zabrać ze sobą. W sumie wygląda trochę jak taki miniaturowy aparat kompaktowy z obracanym ekra… w tym przypadku uchwytem.
Xblitz Professional V3 Magnetic nagrywa w 4K, a za całą „brudną robotę” jest odpowiedzialny sensor Sony IMX 415, całkiem świeży, bo z kwietnia 2019 roku. Producent zapewnia, że rejestrowany obraz będzie szczegółowy i ostry, ale jak wiadomo, to można zweryfikować dopiero podczas testów. Kamera „widzi” do 150 stopni, a wideo jest zapisywane w formacie mp4 (H.265).
Nie doszukałem się informacji – nawet na stronie producenta – o przekątnej ekranu i jego rozdzielczości. Wiadomo natomiast, że kamera ma wbudowany G-SENSOS, ma funkcję zapętlonego nagrywania i kilka przycisków do obsługi z boku obudowy. Jednym słowem – standard. Standardem jednak nie można nazwać tego, że kamerkę można połączyć ze smartfonem przez Wi-Fi i zmieniać niektóre ustawienia.
Do V3 Magnetic można wsadzić kartę pamięci o pojemności do 256 GB. Nadal jednak dziwi mnie fakt dlatego producenci stosują jeszcze archaiczne mini USB do zasilania. Mam wrażenie, że to kamerki są produkowane po to, by ten port jeszcze był przez cokolwiek wykorzystywany.
Cena? Xblitz wycenił swoją nowość na 599 złotych i głównie od jakości nagrań (przede wszystkim po zmroku) i stabilności pracy będzie zależeć czy jest to mała czy wysoka kwota za to urządzenie.
No Comments