Świetne filmy… tylko, po co? – Odcinek #92

Pojawił się pomysł, by tym razem pogadać o filmach. Zajebiste filmy, które powstały, a my zastanawiamy się po co? O filmach, których równie dobrze mogłoby nie być i naprawdę nic by się nie stało. Gadamy o Matrix 4, który pojawił się tylko po to, by pani Wachowski zrobiła sobie dobrze, mówimy jaki jest jedyny plus oglądania nowego Kosmicznego Meczu, wspominamy o filmie Terminator i wszystkich częściach, które niepotrzebnie powstały po dwójce. Jest też ulubiony film Adama z uniwersum Marvela, czyli Kapitan Marvel czy słodko-pierdzące Listy do M. A to tylko początek.

I jeszcze mała poprawka – Krzysiek powiedział, że nasz podcast znalazł się w TOP 3 dla 160 osób. Liczba osób się zgadza, ale chodziło o TOP 10, co i tak jest w porzo. A i jeszcze jedno, coś się stało z wideo Adama i pod koniec go nie widać, więc daliśmy stopklatkę.

Co pijemy?

Adam – Miłosław & Makłowicz ArcyIPA
Krzysiek – Książęce Złote Pszeniczne

Co w odcinku?

00:00:00 – Podcastowy Spotify Wrapped i małe problemy techniczne
00:09:10 – Adam wyprowadza się do Brazylii
00:12:41 – Policja w San Francisco nie oglądała RoboCopa
00:16:12 – Pre-ordery to zło i w dodatku karane
00:22:55 – PKP to stan umysłu
00:35:31 – Zajebiste filmy. Tylko po co?

Gdzie nas słuchać?

RSSSpotifyGoogle PodcastsApple PodcastsYouTubePocketCastsAmazon MusicOvercastPodcast AddictPodchaserPodbeanCastBoxRadio PublicTuneInDeezerStitcher