Emocje po gali Samsung UNPACKED 2014 Episode 2 już nieco opadły, ale my nadal siedzimy i studiujemy materiały o nowych urządzeniach. Samsung na tegorocznej gali pokazał cztery świetne sprzętowe propozycje, z których każda wyróżnia się na swój sposób. Był Samsung Galaxy Note 4, któremu poświęcono najwięcej uwagi, ale też najnowszy zegarek Gear S, okulary Gear VR i ku zaskoczeniu wszystkich specjalny wariant tabletofonu z zakrzywionym ekranem. Tym razem jednak skupimy się na następny Galaxy Note 3 i przedstawimy nasze pierwsze wrażenia z premiery.
Konferencja UNPACKED 2014 podobnie jak rok temu odbyła się w berlińskim Tempodromie i przyciągnęła rzeszę dziennikarzy z całego świata. To miejsce nie bez powodu zostało wybrane przez Samsunga, bo po pierwsze jest niezwykle charakterystyczne, a po drugie odbywają się tam najważniejsze wydarzenia, a gala UNPACKED z pewnością do takich należała. Zanim jednak wszystko się rozpoczęło na scenie pojawił się Marco Parisi i Eren Basbug, którzy w oryginalny sposób wykonali utwór Over the Horizon, wykorzystując do tego między innymi Galaxy Note 3 z ciekawą, muzyczną aplikacją. Do teraz zastanawiam się co to za program i czy można go gdzieś znaleźć. Nie zabrakło ogólnego przypomnienia kluczowych etapów w historii urządzeń mobilnych od Samsunga czy przedstawienia wszytkich dotyczasowych przedstawicieli serii Galaxy Note. Najwiażniejszy był jednak Galaxy Note 4, który pojawił się w czterech kolorach, z odmienionym wyglądem, udoskonalonym interfejsem i rysikiem S-Pen i jeszcze większą ilością funkcji. Do wyliczenia wszystkich zmian na pewno zabrakłoby nam palców, ale mam takie nieodparte odczucia, że większe wrażenie zrobił na mnie jego poprzednik w ubiegłym roku.
Samsung Galaxy Note 4 to nowa jakość biorąc pod uwagę wykonanie. Mówice co chcecie, myślcie co chcecie, ale nowy Note prezentuje się elegancko i od razu po wzięciu do ręki sprawia wrażenie niezwykle solidnego. Ramka wykonana z metalu, została charakterytycznie ścięta, ale na szczęście nie jest całkowicie srebrna, przez co nie przypomina taniej zabawki z bazaru. Dużo daje matowa wstawka w kolorze takim jak cała obudowa. Nie trudno też jest doszukać się podobieństwa Galaxy Note 4 do niedawno zaprezentowanego smartfonu Galaxy Alpha. Poprzez zastosowanie metalowej ramki Galaxy Note 4 delikatnie przybrało się na wadze (176 g) i w porównaniu do Note 3, nowszy model jest trochę wyższy.
Z tyłu smartfonu Samsung zastosował to samo rozwiązanie, co w Galaxy Note 3. Mamy zdejmowalną pokrywę baterii, wykonaną z tworzywa sztucznego imitującego skórę. Delikatnie zmieniła się tylko faktura, ale nadal całość świetnie spełnia swoją rolę – nie zbiera zabrudzeń i dobrze leży w ręce. Klapka jest niezwykle elastyczna, nawet mogę stwierdzić, że bardziej elastyczna niż w poprzedniku, przez co trzeba bardziej uważać podczas jej zdejmowania. Niestety prawdopodobnie zabrakło tego na co mocno czekałem. Samsung Galaxy Note 4 nie posiada certyfikatu IP67, co świadczy o tym, że nie jest odporny na zanurzenie w wodzie. Albo inaczej, można go zanurzyć w cieczy, ale tylko raz. Widać to przede wszystkim po braku gumowych uszczelek ma klapce baterii.
Sercem Galaxy Note 4 w zależności od wersji regionalnej jest czterordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 805 lub najnowszy Exynos 5433 od Samsunga. Akurat w modelu SM-N910F, który przeglądałem znajdowała się ta pierwsza jednostka, potrafiąca rozrkęcić się aż do 2,7 GHz. Dodatkowo do dyspozycji jest procesor Adreno 420 odpowiedzialny za grafikę i 3 GB pamięci RAM, a nie 4 jak sugerowały niektóre plotki. Pamięć wewnętrzna na system i dane to 32 GB, ale tą przestrzeń można śmiało rozszerzyć wkładając kartę microSD o wielkości 64 GB. Za wykonywanie zdjęć i rejetrowanie filmów w 4K jest odpowiedzialny 16-megapikselowy aparat z diodą LED i system stabilizacji optycznej (Smart Optical Image Stabilizer). Spora zmiana zaszła jednak z przodu, gdzie kamerka urosła do 3,7 Mpix, a sam obiektyw jest bardzo jasny (F1.9), przez co zdjęcia wykonane przednim aparatem nawet w gorszych warunkach powinny być niezłe. Co ciekawe, do wykonania selfie nie musimy już używać przycisków na ekranie. Wystarczy dostawić palec do czujnika w pulsometrze i gotowe – aparat automatycznie wykrywa twarz i wykonuje zdjęcie. Widać, że Samsung postawił na selfie, bo w oprogramowaniu znajdziemy też funkcję Wide Selfie, która umożliwa wykonanie panoramicznego zdjęcia przednim aparatem.
W nowym Note ważny jest też ekran, który co prawda nadal ma 5,7 cala, ale sporo wyższą rozdzielczość. Samsung zastosował tutaj rozdzielczość QHD (2560 x 1440 pikseli), co dało spore zagęszczenie pikseli wynoszczące aż 515 ppi. Jest to matryca Super AMOLED, ale jak zaznaczył producent, ta sama, którą spotkamy w tabletach Galaxy Tab S. Nie ma co ukrywać, że wyświetlacz w Galaxy Note 4 jest świetnej jakości, a odwozrowanie kolorów przekracza 90% Adobe RGB. Wyższa rozdzielczość wpłynęła też na lepszą szczegółość obrazu, co można było zauważyć na gładszych czcionkach w systemie. Trzymając Galaxy Note 4 w ręcę miałem wrażenie, że ekran nie jest na tyle jasny, na ile powinien być, ale być może było to spowodowane mocnym światłem padającym na ekspozytor. Powierzchnia ekranu jest pokryta szkłem Gorilla Glass 3, a szkło dodatkowo jest zakrzywione (2.5D), co ma zapewnić odpowiednią trwałość, ale też płynność poruszania się po ekranie.
Samsung Galaxy Note 4 wkracza do mobilnego światu z solidnym zapleczem łączności. Jest WiFi w najnowszym standardzie ac, Bluetooth w wersji 4.1 ze wsparciem ANT+, NFC, GPS, a także dioda podczerwieni. Co najważniejsze, smartfon ma złącze microUSB 2.0, co może wydawać się krokiem wstecz, ale jak poiformował Samsung podczas UNPACKED, dzięki funkcji szybkiego ładowania 50% baterii osiągniemy w zaledwie pół godziny. Ciekawy jestem jak to działa w praktyce i na pewno to sprawdzę jak tylko nowy Note do mnie trafi. Skoro jesteśmy już przy ładowaniu to warto zaznaczyć, że bateria w nowym Note ma 3220 mAh, więc niewiele więcej niż we wcześniejszym modelu. To też w obecnej chwili jest zagadką, ale mam nadzieję, że Galaxy Note 4 będzie osiągał podobne wyniki co jego prekursor. Obok baterii pod klapką jest miejsce dla kartę pamięci i kartę microSIM. W Galaxy Note 4 znajdziemy też skaner linii papilarnych, pulsometr, tryb oszczędzania energii czy Download Booster, czyli to, co znamy z flagowca Galaxy S, ale po raz pierwszy zastosowano czujnik promieni UV. W Galaxy Note 4 znajdziemy aż trzy mikrofony, które idealnie odizolują szumy otoczenia i zapewnią czysty dźwięk.
Samsung Galaxy Note 4 pracuje pod kontrolą najnowszego systemu Android 4.4.4 KitKat, wzbogaconego o niemal identyczną wersję nakładki TouchWiz, co w Galaxy S5. Są jednak pewne zmiany, które związane są z rysikiem S-Pen. W oprogramowaniu udoskonalono tryb Multiwindow przez co teraz, możemy w prosty sposób zmniejszyć okno aktualnie używanej aplikacji, przeciągając rysikiem z dowolnego rogu ekranu do jego środka. Konkretny program możemy w pewien sposób zminimalizować, zamieniając go w pływający bąbelek z miniaturką. Warto też wspomnieć o Inteligentnym wyborze, co pozwala nam zapisywać dowolne wycinki ekranu, a potem przykładowo w szybki sposób wrzucić je wszystkie do jednej wiadomości. Jest też funkcja, która za pomocą rysika pozwala zaznaczyć i skopiować wybrany tekst, podobie jak byśmy zrobili to zwykłą myszką na komputerze. Proste, a niezwykle przydatne. Skoro już wspomnieliśmy o rysiku to obowiązkiem jest napisać, że od teraz S-Pen wykrywa dwa razy więcej poziomów nacisku – 2048 – niż poprzednik. Przez to rysik działa o wiele sprawniej, szybciej i precyzyjniej. Biorąc pod uwagę wygląd samego stylusa to czysta kosmetyka. S-Pen nadal możemy wprowadzić do obudowy w dwóch różnych ułożeniach, a na dobrą sprawę pojawiła się na nim tylko inna, prążkowana faktura.
Galaxy Note 4 zawita do sklepów w październiku i będzie dostępny w czterech kolorach: Charcoal Black (węgielna czerń), Frost White (zmrożona biel), Bronze Gold (złoty brąz) i Blossom Pink (kwitnący róż). Nie jest jeszcze znana cena Galaxy Note 4, ale nie powinna być wyższa od „Trójki”. Zachęcam do zapoznania się z prezentacją Galaxy Note 4 prosto z premiery na UNPACKED 2014 i zadawania pytań. W Berlinie jesteśmy jeszcze przez kilka dni, dlatego będziemy starać się na bieżąco wszystko relacjonować. Z pewnością to nie ostatnie filmy z nowymi urządzeniami Samsunga. Czekajcie na więcej. (Filmy pojawią się jak tylko dorwiemy się do Internetu z lepszym uplaodem, bo ponad 3000 minut oczekiwania to stanowczo za dużo…).
IFA 2014
Premiera Galaxy Note 4
Relacja z UNPACKED 2014
Samsung Galaxy Note 4
Samsung UNPACKED 2014
TOP
4 replies on “Premiera Galaxy Note 4 na UNPACKED 2014 – lepiej, solidniej i funkcjonalniej”
Wiadomo kiedy moga ruszyc oferty przedsprzedażowe?
mówi się o październiku
kto znajdzie te aplikacje na ktorej gra na note 3 ten czlowiek jest mega
jak nie ma gorilli glass3? ma jak najbardziej – natomiast 2D to oznaczenie że szybka jest zaokrąglona (jak np. w nokii 1020), a nie płaska.