Galaktyczna Arena: Który flagowy smartfon ma najlepszy aparat? Sprawdziliśmy i już wiemy!

Chyba jeszcze nigdy nie było tak wiele smartfonów ze świetnymi aparatami w jednym roku. Każdy z nich oferuje coś innego, posiadając niezliczone tryby, ustawienia i „ficzery”. Jeśli skupiamy się na aparacie i telefon ma głównie służyć nam do robienia fotek, czeka nas nie lada wyzwanie. Który smartfon robi najlepsze zdjęcia? Za dnia? A te w nocy? Który ma najszybszą migawkę? Który oferuje najwięcej ustawień, ale takich sensownych z których rzeczywiście da się coś wyciągnąć i będziemy z nich korzystać? Zapraszamy was do porównania pięciu najważniejszych flagowców roku 2015.

Osiemnaście zdjęć każdym aparatem w różnych warunkach oświetleniowych i w różnych sceneriach. Zdjęcia z bliska i z daleka, z małą ilością światła oraz te w pełnym słońcu. Zdjęcia podzieliłem na kilka kategorii: zdjęcia za dnia, zdjęcia w nocy, kolory za dnia, kolory w nocy, zdjęcia makro, szybkość robienia fotek i na końcu interfejs. A do walki stanęło obok siebie pięć topowych smartfonów – Samsung Galaxy S6, Samsung Galaxy Note 4, LG G4, Huawei P8 i Sony Xperia Z3 Plus. Który wygrał?

Zdjęcia w dzień

W pełnym słońcu kiedy większość aparatów radzi sobie świetnie i nie inaczej było w naszej galaktycznej batalii. Widać natomiast różnicę w tym, jak radzą sobie urządzenia z HDR i bez HDR, biorąc pod uwagę tryb automatyczny, bo w tym były robione wszystkie zdjęcia. HDR nie pozwala prześwietlić nieba, jednocześnie rozjaśniając ciemne elementy reklam czy budynku na jednej z fotografii. Krótko napiszę, że najlepiej wypadają tutaj Galaxy S6 i LG G4. LG natomiast ma chyba najlepszą reprodukcję kolorów. Są one najbardziej naturalne. Nieco bardziej nasycone barwy w Galaxy S6 i Galaxy Note 4 wyglądają również świetnie, więc zależy kto co lubi.

Zdjęcia w nocy

Zdjęcia w nocy wzbudziły moje największe zdziwienie. Samsungi robią zdjęcia, które są najjaśniejsze. Owszem, Xperia Z3 Plus podbija mocno jasność, ale niewiele ma to wspólnego z rzeczywistym zdjęciem. LG natomiast robi nieco ciemniejsze fotki, ale tak samo jak za dnia wychodzą one najbardziej realistyczne. Nawet lampa doświetlająca nie zaburza palety barw na zdjęciu i to jest świetne. Mówię tutaj o zdjęciach, gdzie praktycznie nie ma żadnego sensownego źródła światła. W momencie kiedy w pokoju mamy półmrok to Galaxy S6 i G4 robią bardzo zbliżone zdjęcia. Tryb nocny w telefonie? Owszem jest, ale chodzi o to jak telefon radzi sobie sam bez dodatkowych ustawień i kombinacji.

Zdjęcia makro

Tutaj jest jeden zwycięzca – Huawei P8. Tym telefonem możemy podejść najbliżej do obiektu i zrobić świetne zdjęcie z naprawdę bliska. Telefon nie gubi ostrości i ostrzy jak powinien. Szybkość migawki stoi już na różnym poziomie. W tym aspekcie Galaxy S6 wypada tutaj najlepiej. Zdjęcia są robione błyskawicznie i nawet LG G4 z laserowym pomiarem ostrości jest tutaj z tyłu. Są to bardzo małe różnice, ale faktycznie od włączonego aparatu do zapisania zdjęcia w pamięci najmniej czasu schodzi Galaxy S6.

Interfejs

Sprawa o tyle oczywista, co ważna. Dzisiejsze aparaty w smartfonach to już całkiem niezłe maszyny. Dlaczego tego nie wykorzystać? Najwięcej pogrzebać możemy w LG G4. Tryb ręczny pozwala na ustawienie największej ilości parametrów. Czas ekspozycji oraz blokowanie poszczególnych ustawień działa świetnie i jedynym telefonem, którym możemy uchwycić spadającą gwiazdę to właśnie LG (czas naświetlania do 30 sekund). Drugi telefon, który ma namiastkę trybu profesjonalnego to S6 chociaż brakuje tam czasu naświetlania i tu szkoda.

Podsumowując, nie ma jednego najlepszego aparatu. Nie można jednak powiedzieć o dwóch aparatach, które zdecydowanie wysuwają się na prowadzenie. LG G4 i Samsung Galaxy S6 to tegoroczni zwycięzcy, dlatego otrzymują od galaktycznej redakcji wyróżnienie w kategorii Aparat. Galaxy S6 jest najszybszy i robi najjaśniejsze zdjęcia w nocy, a z kolei LG G4 ma najbardziej profesjonalny interfejs oraz najbardziej naturalną reprodukcję kolorów. Nie można jednak zapominać o pozostałych smartfonach, bo tak jak wspomniałem wcześniej, Huawei P8 wyróżnia się świetnym makro, co jest chyba domeną smartfonów tego producenta. W Huawei Ascend P7 było równie dobrze. Który wybrać, jeśli najbardziej zależy nam na aparacie? Skupiłbym się na LG G4 lub Galaxy S6, bo te aparaty faktycznie robią zdjęcia, które zapierają dech w piersiach.

Zdjęcia w pełnej jakości i oryginalnej rozdzielczości można znaleźć tutaj.