Większość nowych telewizorów jest Smart i ma w sobie jakiś system operacyjny. Napisałem jakiś, bo przykładowo Samsung działa w oparciu o Tizena, w telewizorach od LG znajdziemy autorski WebOS, a Sony poszło w kierunku Android TV. Oferta jest bardzo szeroka, także ta dotycząca oprogramowania na wspomniane systemy. Jeśli jednak mamy starszy telewizor bez funkcji Smart, zawsze możemy wyposażyć go w specjalne urządzenie, które da mu drugie życie. Jednym z takich rozwiązań jest GeekBox.
Słowo „przystawka” jakoś mi nie leży, więc będę się trzymał angielskiej nazwy. GeekBox to nic innego jak tak zwany TV Box, który znacznie poszerza możliwości telewizora, nie tylko takiego nowego czy kilkuletniego, ale też starego LCD’ka, który lata świetności ma już za sobą, ale jeszcze działa i wyświetla Wspaniałe Stulecie u babci w pokoju. Wystarczy, że ma przynajmniej jedno wejście HDMI, by można było takie małe urządzonko do niego podłączyć.
No dobra, kosztuje trochę ponad 100 dolarów, ale co takiego nam daje? Otóż okazuje się, że całkiem sporo, a telewizor może zamienić się w multimedialne centrum rozrywki. Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że GeekBox ma pre-instalowane dwa systemy Android i Ubuntu, ale można też zainstalować oparty na Androidzie 5.1 Lollipop system Light Biz OS, który między innymi dodaje pasek start jak w Windowsie. Liczy się też to, że po podłączeniu GekkBox’a do TV mamy dostęp do masy aplikacji na Androida i środowiska Linux. Warto zaznaczyć, że jest też fabrycznie instalowana usługa KODI, która wspiera odtwarzanie filmów w 4K.
Jak GeekBox wygląda od strony technicznej? Na pewno nie ma się czego wstydzić, bo pod obudową jest kawał dobrej elektroniki. Sercem tego TV Box’a jest ośmiordzeniowy, 64-bitowy Rockchip RK3368 oparty na mocnych rdzeniach Cortex-A53, współpracujący z grafiką PowerVR G6110, która poradzi sobie z nowymi grami na Androida i odtwarzaniem filmów w wysokiej rozdzielczości. Duet udany, który uzupełnia 2 GB RAM (przyznam, że mogłoby być więcej) i 16 GB pamięci wewnętrznej eMMC 5.0, pochodzącej od Samsunga. Pamięci jest mało, ale to nie problem bo GeekBox ma slot na kartę pamięci microSD i USB z trybem OTG, więc zawsze możemy coś obejrzeć z zewnętrznego nośnika. Jest też Wi-Fi w standardzie ac z dwoma mocnymi antenami, Bluetooth w wersji 4.1, wejście LAN (RJ45) i oczywiście HDMI 2.0.
W zestawie z GeekBox’em oprócz zasilacza, przewódu HDMI czy dwóch anten jest też pilot, który wygląda bardzo skromnie. Zapewne można podłączyć inny kontroler lub mysz i klawiaturę, bo to w końcu urządzenie oparte na Androidzie. GeekBox można kupić w ofercie sklepu GeekBuying, a jego aktualna cena kształtuje się na poziomie 109,99 dolarów (ok. 430 złotych).
źródło: GeekBuying
No Comments