Można by zacząć od stwierdzenia – czego to ludzie nie wymyślą. W tym przypadku pasuje to idealnie, bo rzadko spotyka się tak sprytne i przydatne rozwiązania, które dodają funkcje rzadko spotykane w smartfonach. Mam tutaj na myśli port podczerwieni do telefonu, który można dokupić za kilka dolarów.
Na pewno niektórzy z was pamiętają czasy jak przez port IrDA przesyłało się różne pliki, a klasycznym wręcz już powiedzeniem stało się „Nie ruszaj, bo przerwiesz!”. Teraz podczerwień w smartfonie wykorzystuje się przede wszystkim do tego, by zamienić go w uniwersalnego pilota do sterowania urządzeniami RTV i AGD jak telewizor, dekoder, projektor czy klimatyzator. Rzadko jednak takie coś spotyka się w smartfonach, mimo tego, że można było z tego skorzystać już przy okazji Samsunga Galaxy S4.
Ale jest sposób, by dodać podczerwień do niemal każdego smartfonu z gniazdem USB typu C. Wystarczy mieć wolne niecałe 30 złotych i trochę cierpliwości ze względu na dostawę z Chin. Chodzi o adapter Baseus R02 z IrDĄ, który jest dostępny w sklepie GearBest za 6,99 dolarów, ale kwotę można jeszcze trochę obniżyć jeżeli kupimy z poziomu aplikacji. Wysyłka jest za mniej niż dolara, ale trzeba mieć na uwadze, że w przypadku tej najtańszej formy nie mamy numeru do śledzenia paczki.
Z komentarzy jakie można znaleźć w sieci wynika, że adapter działa całkiem dobrze, jest zaskakująco dobry zasięg i reaguje nawet wtedy, gdy odbiornik nie znajduje się w linii prostej od telefonu. Do obsługi możemy wykorzystać aplikację ZaZa Remote z Google Play.
Adaptera wcale nie musimy nosić cały czas z telefonem, bo przez specjalną zatyczkę z uchwytem możemy przyczepić go przykładowo do kluczy. Na stronie sklepu jest też lista smartfonów z którymi działa ten adapter, ale zaskakująco jest tam też info, że z Oppo i Vivo go nie podłączymy. Dziwne, ale w każdym razie, warto chyba przetestować.
No Comments