Xiaomi Mi Laser Projector to projektor, na którego nadal cieknie mi ślinka, ale nie mogę sobie jeszcze pozwolić na wydatek rzędu 6500 złotych. Czemu tak drogo? Inny sposób wyświetlania, który pozwala z kilkunastu centymetrów rzucić obraz na całą ścianę, znacznie wyższy kontrast, lepsze kolory i żywotność w porównaniu do LED’ów i… jeszcze kilka rzeczy by się znalazło. Teraz pojawiły się informacje o nowym projektorze Xiaomi w wersji lite. Co to takiego?
Kilka zagranicznych serwisów z branży rozpisuje się, że ten nowy projektor od Xiaomi to mniejsza, mniej rozbudowana wersja projektora laserowego, który firma pokazała jakoś w połowie 2017 roku. Podobno to Mi Laser Projector Lite, ale nie do końca chce mi się wierzyć, że to kolejny projektor, gdzie źródłem światła jest laser.
Wystarczy zerknąć na samo urządzenie i wizualizacje. Po pierwsze, projektor wygląda tak jakby w środku była lampa, a nie laser i to się potwierdza, bo według niektórych informacji sprzęt oparty jest na lampie OSRAM P1W/A. Po drugie, zastosowanie lasera znacznie skraca odległość, z której rzuca się obraz – jak wspomniałem, może to być nawet kilkanaście centymetrów. Co widzimy na poniższej grafice? Projektor postawiony na stole, przynajmniej 2-3 metry od ściany.
Ale jaki by nie był ten projektor to ma całkiem dobre parametry. Natywne Full HD, wsparcie dla HDR10, maksymalnie 120 cali, a do tego niewielkie wymiary i minimalistyczny design. Mocną stroną projektora ma też być audio, bo producent do obudowy wsadził dwa 2-calowe głośniki o mocy 10 W każdy, a do tego dodał technologię DTS i Dolby audio.
Nowy projektor Xiaomi ma już 2 stycznia zagościć na platformie crowdfundingowej. Cena? 2199 juanów, czyli jakieś 320 dolarów.
No Comments