Zaglądając przed chwilą do kategorii z tabletami zauważyłem, że ostatni tekst, który tam się znalazł był z grudnia 2018 roku kiedy to pojawiły się informacje o wygiętym nowym iPad Pro. Nie przypominam sobie, by w ostatnich miesiącach działo się coś ważnego w świecie tabletów, choć widzę, że kilku producentów jeszcze coś tam pokazuje. Tym razem mam na myśli Huawei’a i ich nowego MediaPada.
Nawet ostatnio szukałem czegoś sensownego do 800 złotych i w zasadzie mogłem wybierać między propozycjami tylko od dwóch firm: Samsunga i Huawei. Pierwszy to Galaxy Tab A 10.1, a drugi MediaPad T5. I tyle. Zakładam, że takich urządzeń może sprzedawać się mniej, ale jak już ma się konkretne potrzeby i taki tablet jest na oku, to nie ma co wybrać. W każdym razie, coś czuję, że Huawei w tym roku pokaże kilka nowości, a wśród nich będzie nowy MediaPad.
Co tym razem? Ptaszki ćwierkają, że może to być następca MediaPada T5 Pro, którego widzicie na grafikach w tym artykule. To obecnie najciekawsza propozycja od Huawei’a jeśli chodzi o multimedialny tablet. Możemy do niego dołączyć klawiaturę i obsługiwać go rysikiem, więc podobnie może być w nadchodzącym modelu.
Nowy MediaPad ma mieć taki sam procesor jaki znajdziemy w smartfonach Huawei P20 Pro, Honor Play czy Huawei Nova 4. Chodzi o układ Kirin 970. Mają być dwa warianty z czego ten słabszy ma mieć 4 GB RAM i 64 GB pamięci. Ekran ma mieć 10,7 cala i rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli, a matryca ma być wyprodukowana przez BOE lub InnoLux. Ma być też przyzwoity aparat, ale robienie zdjęć tabletem można porównać mniej więcej do… programowania w paintcie. Oczywiście tablet będzie na Androidzie, zapewne 9.0 Pie.
Biorąc pod uwagę to, że kilka MediaPadów pojawiło się na IFA 2018, to możliwe jest, że na premierę tego nowego jeszcze poczekamy.
No Comments