Mamy takie czasy, że wiele produktów jest nas w stanie wyręczyć w różnych czynnościach albo te czynności dzięki takim produktom stają się łatwiejsze i szybsze. Nie chodzi mi tutaj o to, że kiedyś w niektórych działaniach zastąpią nas roboty (bo przecież już teraz się to dzieje), a mam na myśli coś prostszego. Tak jak na przykład samobieżna walizka, której nie będzie trzeba ciągnąć, bo sama za nami pojedzie.
Pomysł inteligentnej walizki wcale nie jest nowy, bo wystarczy wpisać cokolwiek z nią związanego w Google, żeby wyskoczyły materiały nawet z 2016 roku. Przez tych kilka lat nazbierało się sporo materiałów, informacji, było kilka prototypów, ale w sklepach rzadko można było je spotkać. W ogóle można zauważyć, że projekt się zmieniał, bo to co teraz można znaleźć w sklepie wygląda nieco inaczej niż na wcześniejszych grafikach. Tytułową walizkę można znaleźć chociażby w takich sklepach z elektroniką jak Banggood czy GearBest.
Najważniejsze dane dotyczące walizki? Waży około 4,5 kilograma, ma 31 litrów pojemności i sądząc po jej wymiarach, spokojnie można wykorzystać ją jako podręczną walizkę do samolotu (tzw. kabinówkę). Ma zamek TSA na 3-cyfrowy kod, wodoodporną konstrukcję i cztery koła z czego dwa z nich są większe i odpowiedzialne za napędzanie walizki.
Walizka w uchwycie ma wbudowaną kamerę, która pełni dwie funkcje. Po pierwsze, dzięki funkcji rozpoznawania twarzy, może zostać otwarta tylko wtedy, gdy rozpozna twarz właściciela. Po drugie, kamera działa jako „oko” walizki, przez co jest w stanie omijać różne przeszkody np. poruszających się ludzi na lotnisku.
Walizka ma wbudowaną baterię o pojemności 6400 mAh, co ma przełożyć się na maksymalnie 20 km zasięgu. Pewnie jest podobnie jak z hulajnogami elektrycznymi i zasięg jest mniejszy niż to co deklaruje producent. Obstawiam maksymalnie 13-14 km, tym bardziej, że walizka może też działać jako pawerbank do smartfonu czy tabletu. Jest też dedykowana aplikacja, która między innymi powiadomi nas o tym, gdy zbyt daleko oddalimy się od bagażu.
Najmniej sympatyczna jest tutaj cena – po przeliczeniu wychodzi ponad 2000 złotych. Sporo, więc ja traktuję to tylko jako ciekawostkę, ale jeśli ktoś tyle ma i nie ma co z taką gotówką zrobić, to walizkę można znaleźć w dwóch sklepach.
Walizkę można kupić w Banggood za około 522 dolary i darmową wysyłką. Jest też w sklepie GearBest, ale tu z kolei trzeba wyłożyć 599 dolarów i jeszcze pokryć koszt wysyłki do Polski. W obydwu walizka jest dostępna w dwóch kolorach – czarnym lub białym.
No Comments