Jak to już w życiu bywa, coś się kończy, a coś się zaczyna. Albo inaczej, jeśli coś ma swój początek to musi mieć też koniec. I tak jest ze wszystkimi urządzeniami Microsoftu z rodziny Surface i ich ogólnie rzecz ujmując – wsparciem. Jak to jest w przypadku poszczególnych modeli Surface Pro, Surface Book, Surface Go i innych?
Każde urządzenie, niezależenie od tego co to jest i kto jest jego producentem ma określony czas wsparcia. Raz jest to kilka lat, raz tylko rok albo mniej, a niektórzy mówią, że w przypadku takiej manty wsparcie kończy się zaraz po zakupie. A już na poważnie, temat jest tak obszerny i wpływa na to wiele czynników, że spokojnie można o nim napisać osobny artykuł.
W przypadku Microsoftu i rodziny Surface przeważnie są to cztery albo trochę ponad cztery lata, co z całą pewnością można uznać za świetny wynik. Przykładowo, wszystkie urządzenia Surface począwszy i włącznie z Surface Book 2 będą mogły liczyć na aktualizacje przez równe cztery lata od swojej daty premiery. Ale już taki Surface Pro 5. generacji będzie wspierany przez kilka miesięcy dłużej, bo swoją rynkową premierę miał w czerwcu, a nie w listopadzie jak Surface Book 2. Dla mnie największym zaskoczeniem jest Surface Pro 3, który może liczyć na te same „korzyści” co Surface Pro 4, a pojawił się dwa lata przed tym modelem. Łącznie daje to ponad 7 lat wsparcia.
Najnowsze urządzenia takie jak Surface Laptop Go, Surface Book 3 czy nawet Surface Pro X z procesorem ARM będą aktualne przynajmniej do połowy 2024 roku.
Ale co to w ogóle oznacza dla sprzętu? Czy zbliżającej się do „daty zero” trzeba myśleć nad wymianą sprzętu? I tak i nie. Przede wszystkim to, że po przekroczeniu daty z ostatniej kolumny powyższej tabeli, urządzenie nie dostanie już żadnych oficjalnych aktualizacji sterowników i nowych wersji oprogramowania sprzętowego. Na przykładzie mojego Surface Pro 4 mogę napisać, że firmware był aktualizowany kilkukrotnie – wówczas coś tam sobie pobiera, uruchamia się ponownie i aktualizuje wyświetlając jednocześnie napis „Surface” na czarnym ekranie.
Z drugiej strony, koniec wsparcia, o którym piszę powyżej wcale nie oznacza, że nie będzie już aktualizacji samego systemu. Jeśli pojawi się jakaś aktualizacja do Windows 10 albo w przyszłości pojawi się Windows 11 (albo jakiś inny), to na Surface’ach nawet po „End of date” będzie można to zainstalować. W końcu nawet na 10-letnim „śrucie” można zainstalować Windows 10, a problem może pojawić się tylko ze sterownikami (choć raczej rzadko).
No Comments