Wczorajsze State of Play, trwające 20 minut, skupiło się głównie na grach od producentów japońskich. Co prawda nie jest to zaskoczeniem, bo oczywiście PlayStation poinformowało o tym na swoim Twitterze czy oficjalnym blogu. Tylko, że spodziewałem się jakiegoś większego WOW, albo chociaż zapowiedzi Bloodborne Remastered, czy coś w tym stylu. Co nam w takim razie zaprezentowano?
Exoprimal (PS4, PS5)
Lecimy chronologicznie, jak to zostało pokazano na State of Play, dlatego na start nowe IP od Capcomu. Exoprimal, z tego co można wywnioskować, będzie tytułem skupionym na zabawie wieloosobowej, w której naszym celem będzie ochrona ludności z przyszłości przed… dinozaurami! Nie jakimiś paranormalnymi, tylko najzwyklejszymi, wymarłymi wiele milionów lat temu jaszczurkami. Dużymi jaszczurkami. Naszym sprzętem do zwalczania tych przerośniętych szkodników będą egzoszkielety. Ogółem wydaję całkiem ciekawie, ale wyjdzie finalnie? Dowiemy się w 2023. Na ten właśnie rok jest zapowiadana premiera.
Ghostwire: Tokyo (PS5)
O tym tytule usłyszałem pierwszy raz na targach E3 2019. Nie za wiele było wiadomo, trochę bardziej przybliżone nam to zostało we wrześniu 2021 na PlayStation Showcase. Szczerze mówiąc to do wczoraj w ogóle jakoś nie śledziłem tego tytułu i nie byłem zbyt zainteresowany. Po zobaczeniu tego soczystego gameplay’u, zmieniłem zdanie. Niestety nie na tyle, żeby w dniu premiery, czyli 22 marca 2022, wyłożyć na tę grę pieniądze. Chociaż kto wie, kto wie…
Stranger of Paradise: Final Fantasy Origin (PS4, PS5)
O tej grze napiszę najmniej, ze względu na to, że zostało udostępnione demo i chcę temu poświęcić oddzielny tekst. Niezwykła rzadkość w dzisiejszych czasach. Także ogram, porobię screeny i coś tam w ciągu tygodnia napiszę. Jakaś opinia, pierwsze wrażenia, czy jak to się tam nazywa.
Forspoken (PS5)
Cóż mógłbym rzec? Forspoken byłem już zainteresowany, jeszcze jak miało roboczą nazwę: Project Athia. Krzysiek też ostatnio napisał o tym, że gra zalicza obsuwę. Natomiast w trakcie State of Play zostaliśmy zaproszeni do obejrzenia nowego gameplay’u, który okazał się zlepkiem różnych scen. Wygląda naprawdę miodnie i ślicznie, ale to opóźnienie… Zajeżdża mi Cyberpunkiem 2.0. W każdym razie – czekamy do 11 października 2022. Jeśli premiera nie zgra się z nowym God of War, to Forspoken leci na premierę.
Gundam Evolution (PS4, PS5)
Gundam to wręcz postać (czy raczej mech?) kultowa. Osobiście jakoś nigdy nie przepadałem za mechami. W żadnej formie. A tutaj mamy coś na wzór Overwatcha. Nie wygląda to jakoś źle i może całkiem nieźle się sprawdzić przy większym gronie znajomych, ale… Jakoś mnie to nie kupuje. Chociaż wygląda całkiem ładnie! Kiedy premiera? Brak informacji. Wiadomo jedynie tyle, że będą testy wiosną 2022 w USA i Japonii.
Teenage Mutant Ninja Turtles: The Cowabunga Collection (PS4, PS5)
Żółwie ninja? Są! Retro? Jest! Uderzenie nostalgią? Jak najbardziej! The Cowabunga Collection to zbiór starych gier o tytułowych nastoletnich żółwiach ninja. Pamiętam jak za małolata pykało się w to na starym, dobrym pegasusie. Będą oczywiście klasyczne gry typu beat’em up oraz standardowa bijatyka. Łącznie aż 11 gier! To akurat biorę na premierę. Tak, można mnie łatwo zmanipulować nostalgią!
Tak jeszcze wrzucę jedną rzecz: niedawno został zapowiedziany nowy tytuł, w stylu tych klasyków wyżej, no ale jedna trochę nowocześniej – Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge. Też nie mogę doczekać! Obie pozycje mają mieć premierę jeszcze w tym roku. Na razie bez żadnych konkretnych dat. Szkoda…
GigaBash (PS4, PS5)
Ciężko powiedzieć na czym ma polegać ten tytuł. Z gameplay wnioskuję, że jest to nawalanka między maksymalnie czterema, bardzo dużymi potworami. Oczywiście widać ewidentnie, że teren walki jest miasto, które możemy obrócić w perzynę. Mam nadzieję, że niedługo pojawi się więcej informacji na ten temat, bo naprawdę ciężko wywnioskować, o co dokładnie chodzi. Premiera zaplanowana na rok 2022. Czyli do 31 grudnia pewnie wyjdzie.
JoJo’s Bizarre Adventure: All Star Battle R (PS4, PS5)
Remaster tytułu z PlayStation 3, wydanego pierwotnie 29 sierpnia 2013 roku. Zręcznościowa bijatyka, na podstawie mangi Hirohiko Arakiego. Tak jak lubię oglądać wszelkie anime (czy czytać mangi), tak od JoJo’s się odbiłem. Może kiedyś przysiądę ponowie, ale tymczasem można poczekać na premierę, a ta ma nastąpić wczesną jesienią 2022. Jednego można być pewnym – bijatyki na licencji anime/mangi z reguły sprawdzają się dobrze!
Trek to Yomi (PS4, PS5)
Side-scrolowa, przygodowa gra akcji, inspirowana filmami Akiry Kurosawy? To nie może się nie udać! Zwłaszcza, że tytułów w pełni poświęconych Japonii z czasów samurajów jest niewiele. Na obecną chwilę przychodzą mi do głowy tylko trzy tytuły: Ghost of Tsushima, NioH i Katana Kami. Trek to Yomi dołącza do tego grona. Premiera zapowiedziana na wiosnę 2022, chociaż gdzieś trafiłem na informacje, że ma dokładny miesiąc to maj. Poczekamy, zobaczymy!
Returnal: Ascension (PS5)
To jest jeden z tych tytułów, dla których warto kupić PlayStation 5. Podobno. Ja jakoś nie zostałem kupiony, ale nie skreślam tej pozycji. Chętnie się z nią zapoznam, ale w jakiejś rozsądniejszej cenie. Tymczasem, 22 marca 2022 gra otrzyma update – będzie wprowadzony co-op oraz tryb endless (wieża, która nie ma końca). Ktoś czeka?
The DioField Chronicle (PS4, PS5)
Nowa marka od Square Enix. Graficznie wygląda naprawdę bardzo ładnie. Przykuwa wzrok. Niestety forma gameplay’u mi kompletnie nie odpowiada. Co prawda, zdaję sobie sprawę, że ten tytuł na pewno znajdzie grono fanów. Może sam się kiedyś przekonam? Zobaczymy po premierze, zaplanowanej na bieżący krok. Bez konkretnej daty.
Valkyrie Elysium (PS4, PS5)
Druga nowość od Square Enix. Ten tytuł już bardziej do mnie przemawia, tylko przedstawiony świat… wydaję się strasznie pusty! W każdym razie, myślę że warto śledzić informacje co do Valkyrie. Mam dobre przeczucia. Może wyjść z tego naprawdę ciekawy kawał gry. Premiera jakoś w tym roku.
I to wszystko jeśli chodzi o zaprezentowane tytuły na ostatnim State of Play. Coś przykuło waszą uwagę? Cały pokaz State of Play możecie nadrobić – wystarczy kliknąć play na wideo na samej górze strony.
No Comments