Pamiętacie elektryczną hulajnogę od Xiaomi? Pisałem o niej już w grudniu ubiegłego roku kiedy to miała swoją premierę i trafiła do sprzedaży. W Polsce jeszcze nie można jej kupić, a szkoda, bo sezon na takie gadżety już się rozpoczął. W końcu mamy lato, więc każdy chciałby pośmigać na elektryku. Jeśli też chcecie to hulajnogę od Xiaomi można teraz wyrwać w całkiem niezłej cenie, chyba najniższej na rynku.
Jeszcze nie miałem możliwości przejechać się hulajnogą od Xiaomi (Xiaomi M365), ale jakiś czas temu testowałem podobny pojazd od Goclevera i zabawa była przednia. Tak pokrótce, świetny sprzęt do szybkiego przemieszczania się po mieście. Propozycja od Xiaomi jest pod kilkoma względami lepsza i przede wszystkim ma to coś czym urządzenia Xiaomi od razu przyciągają uwagę. Z najważniejszych rzeczy trzeba wiedzieć, że hulajnoga ma silnik 250W, może rozpędzić się do 25 km/h i przejechać do 30 kilometrów na jednym ładowaniu (choć pewnie realny zasięg to około 20 km). Do tego jest odporna na zachlapania, ma 8,5-calowe koła, pełne oświetlenie i aluminiową konstrukcję. To nie zabawka, więc trzeba liczyć się z tym, że trochę waży, prawie 13 kilogramów, więc mam nadzieję, że przekłada się to na jakość.
Tyle o hulajnodze. Teraz odpowiedz na to, za ile można ją teraz kupić. Dzięki współpracy z Tomtopem udało sie załatwić kod rabatowy, który pomniejsza cenę do 389,99 dolarów. Przeliczając to po obecnym kursie daje około 1450 złotych i tyle. Tyle, bo sklep zapewnia darmową wysyłkę (mają wyrobić się w dwa tygodnie) i deklarują pokrycie wszystkich dodatkowych opłat związanych z cłem (jest nawet stosowna informacja na stronie).
Wystarczy dodać produkt do koszyka i w polu kodu rabatowego wpisać: HXFXMS150. Promocja dotyczy tylko czarnej wersji kolorystycznej.
Według mnie w tej cenie nic lepszego nie znajdziecie. Sam się mocno zastanawiam, ale póki co nie mam tyle wolnych środków.
Wpis powstał we współpracy z Tomtop
15 replies on “Elektryczna hulajnoga Xiaomi w naprawdę niezłej cenie”
Ja biore ją w sierpniu. Właściwie mając ją ze sobą nie opłaca nam się nawet czekać 5 minut na tramwaj czy autobus jeśli jesteśmy w centrum miasta.
Dokładnie tak. Ja hulajnogą elektryczną przemieszczałem się szybciej niż autobusem czy samochodem. Przykładowo, zostawiłem samochód u mechanika. Przejechałem w jedną stronę w 15 minut, a w drugą już samochodem, dwa razy tyle, bo korki, światła itp.
Samochód w mieście ma tylko dwie przewagi – będziesz suchy przy opadach i mniejszy cyrk jak chcesz coś/kogoś przewieźć. 😉
W sumie racja, ale jaki jest fun jak w mieście zrównujesz się z autobusem, który dopiero co ruszył z przystanku i musi przychamować na światłach 😀
Jesli jedziesz w tym samym kierunku co autobus, to na hulajnodze też musisz przyhamować, bo jest przejście na pieszych i tez masz czerwone swiatło ;))
Co do hulajnogi to bez amortyzacji albo pompowanych kół, ciężko wytrzymać codzienne dojazdy. Mam nieelektryczną bez amortyzatorów na pompowanych kołach 200mm. Kostki bauma, tory tramwajowe czy nawet leśne ścieżki jej nie straszne, aczkolwiek jest wolniejsza niż na koła niepompowanych.
Ostatnio wymieniłem tylne koło na poliuretanowe, po 10km takiej jazdy kolano mi odmówiło posłuszeństwa od tego terkotania po naszych chodnikach.
Ja biorę w czwartek i mam nadzieję, że zdąży dojść zanim pojadę nad morze, to recenzja na GizChina będzie obszerniejsza 😀
Też bym z chęcią przetestował 🙂
Hmm zastanawiam się mocno czy nie kupić. Pytanie tylko jak z gwarancją. No i czy jest mi to potrzebne.
Też się zastanawiam. Z tego co kojarzę gwarancja jest, ale pewnie ze względu na odległość może być dłuższy czas oczekiwania. Jeżeli często się przemieszczasz, np. codziennie do pracy przez miasto to powinna się przydać.
Generalnie jestem mobilny, ale czasami nie chce brać samochodu. No i waże ponad 90 kg i mam 194 wzrostu więc ciekawe jak z zasięgiem realnym. W testach chyba dobrze jest odbierana prawda?
Wiesz jak zapłacić aby wyszło najkorzystniej?
Ja zawsze w chińskich sklepach płacę PayPalem. No to jeszcze się mieścisz w górnej granicy „wytrzymałości” tej hulajnogi. Zasięg może być o te 1-3 km krótszy, ale to też zależy od ukształtowania terenu, pogody i sposobu jazdy.
ludzie piszą że realnie w trybie eco można przejechać max 18-20 kg więc ze mną bedzie to z 16 km:) a w zwykłym trybie pewnie do 13km bedzie ciężko dobić:D. No nie iwem kurcze, fajna sprawa ale jeszcze pomyślę
Ma to w ogóle jakąś amortyzację? Duże koła zawsze na plus ale bez amorów to i tak człowieka wytrzepie.
Ciężko powiedzieć, bo nie testowałem jeszcze. Patrząc na zdjęcia nie widzę amortyzatorów, ale z tego co kojarzę Majster Pirzu testuje teraz tą hulajnogę, więc mogę podpytać.
Fajnie by było jakbyś dostał to do testów bo cena nareszcie jakaś w miarę sensowna. Martwi tylko sprawa amortyzacji i trochę mnie niepokoją te przewody puszczone na zewnątrz.