Inteligentny zegarek od Samsunga jest bardzo interesującym urządzeniem, którego premiera ma odbyć się na targach IFA w Berlinie. Nic więc dziwnego, że w sieci pojawia się coraz więcej informacji na jego temat. Parę dni temu mogliście zapozać się z kolejnym renderem smartwatch’a i domniemaną specyfikacją, która zakładała między innymi obecność 1,67-calowego wyświetlacza. Jak się jednak okazuje, ekran może być trochę większy.
Informacje, które w ubiegłą sobotę pojawiły się w sieci wskazywały na to, że smartwatch od Samsunga zostanie wyposażony w ekran o dosyć nietypowej przekątnej 1,67″ i rozdzielczości 320 x 320 pikseli. Z tych danych możemy szybko obliczyć, że ekran będzie miał kształt kwadratu o boku równym 3 cm, co według mnie przekłada się na niemal idealną wielkość ekranu dla tego typu gadżetów. Z najnowszych przecieków, wynika jednak, że wyświetlacz w urządzeniu może być trochę większy. Jak podaje serwis GigaOM ekran w zegarku będzie miał taką samą rozdzielczość, czyli 320 x 320 pikseli, ale przekątna urośnie do 2,5 cala. Czy to aby nie za dużo? Ja mam mieszane odczucia, bo trudno będzie trzymać na ręce zegarek, którego sam wyświetlacz to kwadrat o boku 4,5 centymetra. No chyba, że zmieni się rozdzielczość i ekran będzie prostokątny.
Po raz kolejny potwierdza się dwurdzeniowy procesor Exynos 4212 o taktowaniu 1,5 GHz, ARM Mali-400 MP4, a także Bluetooth 4.0 LE i chip NFC, służący do natychmiastowego łączenia smartfonu lub tabletu z zegarkiem. Co ciekawe smartwatch od Samsunga ma mieć wbudowany akceleromter, który będzie wykrywał ruchy ręką i sprawi, że ekran zegarka włączy się w momencie, gdy będziemy chcieli sprawdzić jaka jest godzina. Proste i praktyczne rozwiązanie, które z pewnością przełoży się na dłuższą żywotność baterii.
Na obecną chwilę nie jest do końca jasne, jaka wersja systemu Android będzie obecna w zegarku. Jak twierdzi serwis GigaOM, smartwatch został przyłapany zarówno pod kontrolą Androida w wersji 4.1 jak i 4.2 Jelly Bean. Jednak jaka nie byłaby to wersja, w zegarku znajdziemy klienta Facebooka i Twittera, a za pomocą specjalnego menedżera będziemy mogli zarządzać połączeniami.
Ile w tym prawdy? Trudno jest powiedzieć, więc będziemy musieli jeszcze trochę się wstrzymać i czekać na kolejne, bardziej potwierdzone informacje. Choć jak wiadomo nawet w najbardziej niewiarygodnej plotce jest cząstka prawdy, więc kto wie, kto wie 😉
źródło: GigaOM
No Comments