Wygląd i wykonanie
Kiedy spojrzymy na ogólny wygląd Galaxy Note 3 nie trudno mieć wrażenie, że Samsung niejako powrócił do korzeni serii. Smartfon posiada bardziej zwartą, klasyczną i symetryczną budowę, w mniejszym stopniu zaokrąglone krawędzie i matowe wykończenie z tyłu. Już nie zajdziemy błyszczącego i szybko „palcującego” się plastiku jak to miało miejsce u poprzednika, Galaxy Note II. Galaxy Note 3 zyskał zupełnie nowy wygląd, który łączy nowoczesność z eleganckim, biznesowym stylem. Główny wpływ ma na to tył urządzenia, który co prawda nadal wykonany jest z tworzywa sztucznego, ale idealnie imituje skórę z gustownym obszyciem. Takie rozwiązanie ma zbawienny wpływ na komfort używania smartfonu, który teraz o wiele lepiej trzyma się dłoni, praktycznie w ogóle nie zbiera odcisków palców i jest odporny na zarysowania. Niestety matowa pokrywa baterii działa na kurz jak magnes, o czym przekonamy się, gdy położyły smartfon na nieprzetartej szafce. Nie mniej Samsung zasługuje na pochwałę, bo tył Galaxy Note 3 poza tą jedną błahostką jest po prostu świetny!
Cały smartfon otoczony jest srebrną, błyszczącą ramką, stworzoną z tworzywa sztucznego idealnie naśladującego aluminium. Ramka zyskała nowy wygląd, gdzie na całej jej długości pojawiły się równoległe, niezbyt głębokie, ale wyczuwalne szczeliny. Początkowo nie przypadło mi to do gustu, bo o wiele bardziej podobał mi się ten element w Galaxy S 4 (był gładki i matowy), ale ostatecznie stwierdziłem, że jest to drobnostka, którą można zaakceptować.
[nggallery id=221]
Ramka z przodu nieco wystaje tworząc lekki rant, co jednocześnie zabezpiecza przednią taflę przed zarysowaniem, gdy odłożymy telefon ekranem do dołu. Niestety spasowanie ramki z pozostałą częścią smartfonu pozostawia wiele do życzenia. Co prawda nie „skrzypi” już pod naciskiem tak jak to miało miejsce w Note II, ale w powstałą szczelinę dostają się zanieczyszczenia, które są trudne do usunięcia, co negatywnie wpływa na ogólny wizerunek urządzenia. Próbowałem przecierać na mokro, dmuchać sprężonym powietrzem i nic to nie zmieniło. Wygląda na to, że po prostu trzeba się do tego przyzwyczaić.
Przednia część smartfonu jest niemal w całości zagospodarowana przez ogromny, 5,7-calowy ekran, którego z obu stron od ramki oddziela kilkumilimetrowa część obudowy. Zwiększenie przekątnej ekranu o 0,2″ względem poprzednika nie wpłynęło negatywnie na rozmiar Galaxy Note 3, a nawet wręcz przeciwnie. Kiedy przyłożymy obydwa smartfony do siebie to zauważymy, że ten nowszy jest minimalnie węższy, co potwierdza też specyfikacja techniczna. Udało się to osiągnąć przez zminimalizowanie ramki otaczającej ekran, podobnie jak to miało miejsce w Galaxy S 4.
Wąska przestrzeń pod ekranem to miejsce dla fizycznego przycisku Home i dwóch płytek dotykowych, służących do wywołania menu i komendy „wstecz” (lub opcji Wiele okien przy dłuższym przytrzymaniu). Skoro już przy tym jesteśmy, muszę trochę ponarzekać na główny przycisk, który w mojej sztuce mocno chwieje się na boki. Sprawdziłem czy taki problem występuje w innych egzemplarzach i muszę stwierdzić, że tak, ale nie jest to aż tak zauważalne jak u mnie. Poza tym małym mankamentem guzik jest dobrze wyczuwalny, ma przyjemny skok i spełnia swoje zadanie.
[nggallery id=222]
W części nad wyświetlaczem umieszczono głośnik połączeń, diodę RGB sygnalizującą nieodebrane połączenia, powiadomienia i status ładowania, szereg czujników jak światła czy zbliżeniowy oraz 2-megapikselową kamerkę. W tym miejscu nie mogło też zabraknąć logo producenta.
Rozmieszczenie przycisków i złączy na krawędziach jest raczej standardowe, ale w Galaxy Note 3 można doszukać się drobnych zmian. Zaczynając od lewego boku, można tam znaleźć długi, płaski, dobrze wpasowany przycisk, który charakteryzuje się przyjemnym skokiem i służy do kontroli głośności lub przybliżania w trybie aparatu. Po drugiej stronie umieszczono podobnie wykonany przycisk Power, który z początku może wydawać się bardziej płytko osadzony, ale działa bez problemów. Jest też mikrofon wyłapujący szumy z otoczenia w trakcie rozmowy, zlokalizowany prawie na styku prawej i dolnej krawędzi.
[nggallery id=223]
Góra to z kolei miejsce na gniazdo słuchawkowe mini jack 3,5 mm i drugi mikrofon do redukcji szumów, który dodatkowo służy do nagrywania dźwięku podczas używania dyktafonu w trybie wywiadu. Na tej krawędzi, podobnie jak to miało miejsce chociażby w Galaxy S 4 znajduje się także port IR (podczerwień), dzięki czemu Galaxy Note 3 może posłużyć jako uniwersalny pilot do sterowania sprzętem RTV (telewizor, dekoder, kino domowe itp.). Świetna sprawa, ale o tym będzie później.
[nggallery id=224]
Największe zmiany można zauważyć na dolnej krawędzi, gdzie pojawił się wspomniany już nowy, szybszy standard złącza microUSB. Jest ono szersze niż to, które do tej pory mogliśmy spotkać w smartfonach, ale też zapewnia dużo lepsze osiągi podczas transferu plików między telefonem a komputerem. Złącze jest kompatybilne wstecz, więc nie musimy od razu wyrzucać do kosza wszystkich naszych kabli, ładowarek samochodowych czy przejściówek ze standardowym bolcem microUSB. Będą one działać bez problemu, z tą tylko różnicą, że przewód podłączymy po jednej stronie gniazda.
Na dole jest też kolejny mikrofon, tym razem już do rejestrowania naszego głosu i miejsce, gdzie znajduje się charakterystyczny element całej rodziny urządzeń Galaxy Note – rysik S-Pen. Na spód powędrował też głośnik do multimediów. Został on zupełnie niepotrzebnie przeniesiony z tyłu obudowy na dolną krawędź, ponieważ bardzo łatwo jest go teraz zasłonić ręką, trzymając urządzenie w poziomie. Najczęściej może to nas spotkać podczas grania, gdy ręce w charakterystyczny sposób z obu stron obejmują telefon.
Z tyłu nie mogło zabraknąć obiektywu aparatu, który w Galaxy Note 3 ma matrycę 13 milionów pikseli. Pod „oczkiem” aparatu znajduje się pojedyncza dioda doświetlająca LED, a jeszcze niżej połyskujące logo producenta. Niestety aparat trochę wystaje poza zarys obudowy przez co ramka i szybka zasłaniająca obiektyw są narażone na zarysowania. Niewątpliwie jest to minus, ale widocznie nie można było tego inaczej zrobić.
[nggallery id=225]
Po pozbyciu się tylnej klapki mamy dostęp do baterii, która w Galaxy Note 3 ma 3200 mAh pojemności oraz dwóch slotów – na kartę SIM w standardzie micro i kartę pamięci microSD. Smartfon do Polski trafił z 32 GB pamięci wbudowanej, gdzie nieco ponad 26 GB jest dostępne dla użytkownika. To jednak nie problem bo zawsze można dołożyć kartę o maksymalnej wielkości 64 GB.
[nggallery id=226]
Samsung Galaxy Note 3 jest dużym urządzeniem i niektórzy uważają, że musi się to odbić negatywnie na jego wadze. Muszę stwierdzić, że takie osoby są w błędzie, bo tabletofon mimo sporych gabarytów jest lżejszy i smuklejszy od niektórych znanych flagowych smartfonów. Gdy położymy smartfon na wadze to wskaźnik zatrzyma się na 168 gramach, co jest według mnie rewelacyjnym wynikiem (dla porównania Galaxy Note II jest o 12 gramów cięższy). Dodatkowo waga została sprytnie rozmieszczona przez co smartfon pewnie leży w dłoni i możemy być pewni, że nam się z niej nie wyślizgnie. W Galaxy Note 3 mocno zredukowano grubość i mimo tego, że do ołówka jeszcze mu trochę brakuje to i tak 8,3 milimetrów grubości robi wrażenie.
SPIS TREŚCI:
Galaxy Note 3 benchmark test
Galaxy Note 3 przykładowe zdjęcia
Galaxy Note 3 recenzja galaktyczny.pl
Galaxy Note 3 test w benchmarkach
Minusy Galaxy Note 3
Najbardziej funkcjonalny smartfon
Plusy Galaxy Note 3
Recenzja Samsung Galaxy Note 3
Samsung Galaxy Note 3 opinie
Samsung Galaxy Note 3 Przegląd
Samsung Galaxy Note 3 Recenzja
Samsung Galaxy Note 3 Szczegółowa recenzja
Samsung Galaxy Note 3 test
Samsung Galaxy Note 3 test baterii
Samsung Galaxy Note 3 test recenzja
Test Samsung Galaxy Note 3
22 replies on “Recenzja Samsung Galaxy Note 3 – najbardziej funkcjonalny smartfon po raz trzeci”
Dobre, mam N3 od samej premiery i dokładnie tak samo myślę jest zajebiście wszechstronny
Witam,
1. Gdzie znaleźć opcję oglądania obrazu z TV na telefonie za pomocą WatchON ?
Mam SGS IV i tam chyba nie ma…
2. Po co włączać wi-fi podczas nawigacji?
Dzięki z góry za odpowiedź 🙂
Super recenzja.
AD 2
dlatego, że WiFi skanuje mac adresy w okolicy routerów i ustala szybko twoją lokalizację. Jakoś tak 😉
Recenzja super, dzięki niej dowiedziałem się kilku nowych rzeczy mimo, że telefon mam od premiery. Moim zdaniem amelinium z boku jest super i w mojej ocenie wygląda bardzo elegancko :). Aparat faktycznie robi ładne zdjęcia ale tylko w przypadku w którym nie korzysta z tej inteligentnej stabilizacji i jest jasno (czyli tylko w dzień i na dworze). Niby jest jaśniej ale jakość zdjęcia przy użyciu tej opcji jest po prostu beznadziejna. Autor dobrze napisał, że zdjęcia robione generalnie w pomieszczeniach gdzie jest słabsze oświetlenie wygląda jak namalowane akwarelą. Moim zdaniem Note 1 w warunkach niedostatecznego oświetlenia robił lepsze zdjęcia. Piszę to z autopsji ponieważ zdjęcia te później „wywołuję”.
W mojej ocenie Note 1 miał wygodniejszy rysik i lepszy design niż Note 2. Note 3 przebija oba te telefony i wygląda rewelacyjnie, jest również wygodniejszy I wszystko działa sprawnie. Telefon bez dwóch zdań bardzo wygodny, intuicyjny, wydajny a do tego z długim czasem działania. Fajna zabawka i śmiało można ją polecić.
Fajny tekst. Mam note 3 od listopada i zgadzam sie ze to dobry sprzet. Bez wahania wybralbym go jeszcze raz. Opcja funkcji i figur geometrycznych znana z n2 jest i w nowym notki. Ale lekko schowana. Napisz w notatce jakies liczby potem zaznacz calosc i w opcjach pojawi sie przestawienie na funkcje matematyczna lub rysowanie kolek i trojkatow.
Btw. Nadal siedze na 4.3 xeo i mam w antutu 36000 pkt. Skad tak malo na Twoim?
nie przejmuj się wynikami Antutu:) one mało mówią o płynności działania interfejsu, przekonałem się o tym wielokrotnie używając poprzednich Note’ów kręcąc zegary do 1900 mhz z myślą że coś to poprawi.. i poprawiło, tylko wynik w Antutu:)
To nie da się tak po prostu narysować kółka czy kwadratu, żeby program prerobił to na figurę (tak jak np. w Note 8.0)?
A czy da się narysować w Note 3 tzw. schematy, czyli np. 3 kwadraty połączone kreskami i program je wtedy poprawia do równych kształtów?
Jest to trochę inaczej zrobione niż Note II czy Note 8.0. Tak jak napisał rexia, najpierw trzeba coś napisać/narysować, a potem dopiero wszystko zaznaczyć i wybrać z menu, które się pokaże opcję „Przekształć w”.
Dzięki 🙂
Wiem wiem. Ale zaraz jakis trollek zobaczy Twoj test i zacznie sie puszyc ze jego z1 to miazdzy notka w antutu 🙂
@Krzysztof – przy okazji pytanie do Ciebie jako eksperta od Note 3 i Samsungów at all. Mam Note 3 i niedawno zakupiłem telewizor UE40F6400. Zależało mi na screeen mirroringu. Testowałem po zakupie i wszystko śmigało, bez większych opóźnień. No może poza wymagającymi grami typu Dead Trigger 2, ale to zrozumiałem.
Kilka dni temu okazało się, że w screen mirroringu mam 2-sekundowe opóźnienie na wszystkim – ruszając ekranem, klikając na cokolwiek, opóźnienie jest bardzo duże. Mało tego, już nawet filmiku z telefonu nie za bardzo da się puścić, bo dźwięk i obraz nie idą razem, tylko 2 sekundy od siebie. Romu w Note 3 nie zmieniałem, cały czas siedzę na 4.3. xeo, tv od początku ma najnowszy soft.
O co chodzi??? 🙂
A czemu nadal używasz 4.3 skoro jest już oficjalny 4.4? Spróbuj jeszcze raz połączyć ze sobą urządzenia „od zera”, bo rzeczywiście, takiego dużego opóźnienia nie powinno być nawet w grach.
Z kilku powodów siedzę na 4.3. Ponieważ śmiga bdb, bateria trzyma znakomicie, nie chce mi się bawić w ustawianie pulpitów i szkoda mi save’ów z gier, a nie mam czasu na backupy. Pewnie prędzej czy później wskoczę na 4.4. Póki co mam zachowany stary bootloader i otwartą opcję roota bez flagi.
Ja updatowalem przez odina i nic nie straciłem. Generalnie nigdy sie nic nie traci przy aktualizacji (od Note 1 N-7000 akutalizowałem wszystko i nigdy nic nie straciłem, a sporo czasu to juz trwa ;))
WatchOn nie działał mi ze starym turbodekoderem i ultradekoderem nc+ które oddawałem juz 4 razy ten badziew. Przy piątej reklamacji zmieniłem na mediabox i to na czym mi bardzo zależało zaczęło hulać. Super sprawa zwłaszcza ze domownicy podkradają mi fajniejsze piloty. Co do szkła w note dzięki za cyne, ze jednak nie ma co pozbawiać mojego phabletu z otterboxa poza weekendem, bo kusi gdy robi się taki nagusienki bez defendera. Bateria rzeczywiście wpienia. Optykę mam nastawiona na zerolemon, ale note będzie wtedy czołgiem w moich kieszeniach. Używam Note’a często do przeglądania opasłych instrukcji w pdf’ach i tak właśnie ma działać moja przenośna biblioteka szybko i wyraźnie. Na treningach na pace prowadzę dziennik w Snote a trzymam phablet w kieszeni spodenek – żaden problem.
Jeszcze tv musze nabyć bo z UE40… nie ma możliwości podejrzeć w WC obrazu. Serie H / smart view 2.
„Oznacza to nie mniej nie więcej, że za pomocą programu można przesłać bezprzewodowo obraz z telewizora na smartfon bądź tablet”
Mmm, mógłbym się dowiedzieć gdzie jest ta opcja? Bo samemu testując na własnym S4 i na Note 3 w saturnie nie widziałem takiej opcji, w guglach też nie ma :O
Jeżeli jeszcze Autorze zaglądasz na stare posty, to prosiłbym o pomoc 🙂
Pozdro
Samsung smart view
Dzięki, szkoda ze tylko Smart tv.;/
Jeśli ktoś potrzebuje funkcjonalnego i czytelnego smartfona to Note 3 jest idealnym rozwiązaniem. Z resztą, specyfikacja przemawia sama za siebie – smartfon daje ogrom możliwości przy zachowaniu wysokiej jakości.
Czesc mam pytanie, czy do funkcji „okna rysika” gdzie jest kilka applikacji mozna dodac jakas inna np z sklepu play?
Obecnie nie jest to możliwe.
spoko kupujesz telefon za 3 tys zl i pasy pojawiaja sie na ekranie przy wlaczonym aparacie! lub inne zakłócenia z modułu wifi badz 4G ! zal!! plastikowy szajs od samsunga! zle spasowana obudowa . brud dostajacy sie w szczeliny! nie dziekuje